Fly4free.pl

cześć. lądujemy w Osz więc w związku z tym szukam rad jak dojechać z Osz/Dżalalabadu do jeziora Song Kul. środek sezonu - początek sierpnia.
Znalazłem mnóstwo informacji o tym jak to zrobić z Koczkor, ale to logistycznie bezsensownie, zupełnie po drugiej stronie jeziora.
myślę żeby pojechać marszrutką w stronę Naryn. wysiąść gdzieś w okolicy Ak Tal - gdzie odbija droga na północ nad jezioro i tam szukać szczęścia, pytać ludzi albo łapać płatnego stopa.
Proszę o rady.

Jeśli jedziesz w większej grupie, zastanów się nad wynajmem auta.
Ruszamy w "4" chłopa pod koniec sierpnia. Biszkek - Song Kul - Sary Chelek - Arslanbob - Dżalalabad - Osh
Biorąc pod uwagę logistykę i czas (mamy tylko tydzień) bierzemy auto z kierowcą.
Przy podziale na 4 osoby (jeszcze negocjujemy, powinniśmy się zamknąć w 900-1000 USD za całość, w tym noclegi i wyżywienie szofera) jest do przyjęcia.

Paweł

_________________
Paweł
https://sites.google.com/site/traveller ... haus-pawel

Nie byłem nad jeziorem, ale miesiąc temu przejeżdżałem na trasie Naryn-Kazarman przez Ak-Tal. Na tej trasie nie jeżdżą regularne marszrutki czy tanie taksówki. To droga gruntowa, część biegnie w górach. Jedyna marszrutka w tamtą stronę jest raz dziennie o godz. 8 rano do miejscowości Baetov. Sama miejscowość Ak-Tal to nic, stacja benzynowa, przystanek. Ruch tamtędy jest praktycznie zerowy (w drodze do Ak-Tal do Kazarman nic nas nie wyprzedziło). Nie liczyłbym na złapanie tam stopa.

Jeśli chcecie zobaczyć tylko jezioro i nie nocować w jurtach, to po prostu wybrałbym się na wycieczkę jednodniową z Narynu, dogadując na miejscu z kierowcami. Dla podpowiedzi dodam, że za Naryn-Kazarman wołają 100 dolarów za auto (nieproporcjonalnie dużo do innych tras w Kirgistanie ze względu na tę uciążliwą drogę).

Jechałem też do Narynu od strony Issyk-Kul. I na tej trasie jest większy ruch a w okolicy Keng-Suu jest droga odbijająca nad jezioro.Myślę, że od tamtej strony jest łatwiej dostać się nad Song-Kol.

_________________
http://www.16republika.pl

ojej. Bardzo dziękuję za pomoc.
Ja nawet patrzyłem tę drogę, jest na street wiev, ale fakt nie ma odcinka Kazarman - Aktal.
No cóż, pojedziemy w stronę Biszkeku i do Koczkor.