Fly4free.pl

Cześć,
Podczas pobytu w LA planujemy wybrać się na mecz Dodgers'ów. Czy ktoś orientuje się czy warto kupować bilety teraz czy lepiej na miejscu? Przez internet widzę ok 20$ dodatkowych opłat, czy w razie kupna w kasie też są te opłaty?

Dzięki za pomoc!

Ja byłem na Dodgers'ach jak grali z Giants'ami w San Francisco. Nie warto kupować biletów wcześniej chyba, że chcesz jakieś unikatowe miejsca. Jeśli nie jest to mecz finałowy to bilety za drobne kupisz przed samym wydarzeniem w kasach. Ja płaciłem chyba 15$ za dwa bilety od konika przed stadionem. Chciałem jak najtaniej, ale zapomniałem powiedzieć, że chcemy miejsca koło siebie I tak głównie zwiedzaliśmy stadion i oglądaliśmy mecz na stojąco, ale ja nie specjalnie interesuje się baseballem. Poza tym wolnych miejsc było pełno i bez problemu mogłem usiąść gdzie chce na górnych trybunach. Jak dobrze pokombinujesz to pewnie nawet szło by usiąść na niższych, ale mnie to nie interesowało, bo nie lubię "januszować".

Dzięki! My właśnie też chcemy iść, żeby zobaczyć coś nowego, a nie na sam mecz

Siema, jestem po meczu w Seattle Mariners vs. Baltimore Orioles. Mecz odbył się w Seattle, za bilety zapłaciłem 18 USD + tax.
Ceny jedzenia na stadionie bardzo dobre można powiedzieć. Za 13 USD można się najeść w 2 osoby (duża porcja frytek z czosnkiem oraz 4 filety z kurczaka).
Piwo w puszce (12 oz) od 5 USD, lane (16 oz) od 10 USD.
Na meczu ludzi około 4 tyś. Sam mecz bez historii, ale wybierając się na Baseball trzeba liczyć się z około 3h spędzonym na stadionie. Nasz mecz trwał od 19 do 22:40

_________________


https://www.instagram.com/jiku_ty_dziku/ | Serduszka i piwo :D

Uczyłeś się zasad przed meczem czy znałeś je wcześniej? Da się łatwo połapać? Jest fun taki jak np. na NBA?

_________________

Coś tam czytałem, ale łatwo się połapać. Co do funu, to jest on jak coś się dzieje na boisku albo jak kamera buszuje po sektorach

_________________


https://www.instagram.com/jiku_ty_dziku/ | Serduszka i piwo :D

Ja bardziej miałem wrażenie, że ludzie przychodzą na baseball spotkać się z przyjaciółmi, nażreć się i wypić kilka browarów. Niby to w USA standard, ale na baseballu dzieje się tyle, co na rybach, więc jeśli masz wybór, to zdecydowanie lepiej NBA lub NHL. Nie mówię już o zasadach, bo warto się wcześniej z nimi zapoznać - inaczej naprawdę strata czasu

_________________

Potwierdzam. Dawno temu wybrałem się na Wrigley. Nie wytrwałem do końca, nie na moje nerwy. Wole oglądać Magnusa w szachy, przynajmniej jakaś akcja jest.

_________________

A czy ktoś z Was był na NFL ?

_________________

W tamtym roku byłem w Toronto na Blue jays z Boston red socks..Piątek wieczór , nawet dużo ludzi było..Ale.....mecz trwał 4 godziny i 4 minuty , skonczył się 4 minuty po 23. Były 4 dorywki ( w meczu musi być zwycięzca) . Przed meczem podeszło do mnie 2 chłopaków w koszulkach Legii , (z racji tego ,ze miałem koszulkę konkurencyjnego klubu) ,od lat mieszkają w okolicach Toronto , po miłej rozmowie i włożeniu mojego biletu między ich dwa bilety wchodzimy razem na super miejsca ma dole przy miotaczu.. (Chłopacy mieli jakies darmowe bilety z super miejscami ze swojej pracy).Cena mojego biletu ( kupowałem najtańszy gdzies na górze -20 CAD) . Cena piwa (siki bud , puszka pół litra) kosmiczna -15 cad.

Tu już sprawa z biletami wygląda całkiem inaczej. Dzieje się tak dlatego że sezon w NFL to kilkanaście meczy, w MBL kilkadziesiąt.