Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 12 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu: Zagrożenia - meduzy
#1 PostWysłany: 26 Gru 2019 22:38 

Rejestracja: 13 Lis 2010
Posty: 41
Wybieram się do Tajlandii za 2 miesiące z dwójką małych dzieci (4 i 6 lat) i o ile wiem że Tajlandia jest generalnie bezpieczna, zacząłem dowiadywać się nieco na temat zagrożeń, tak aby się przygotować na różne ewentualności

W przewodniku Lonely Planet przeczytałem aby na Koh Samui/Koh Phangan, gdzie się wybieramy, uważać na meduzy, a zwłaszcza kostkowce (box jellyfish) które są jednymi z najniebezpieczniejszych zwierząt dla czlowieka (kompletnie nie zdawałem sobie z tego sprawy wcześniej). Na obu wyspach zarejestrowano kilkanaście zgonow spowodowanych oparzeniami tych meduz, w ciągu ostatnich 15 lat.

Pytanie, czy ktoś z Was miał kiedyś/był świadkiem incydentów z meduzami, przebywając w Tajlandii, a zwłaszcza na poludniu zatoki?

Niby statystycznie nic nie powinno się zadziac ale przyznam że trochę mnie ten temat przestraszył bo tego dranstwa nie widać w wodzie i jak się człowiek 'nadzieje' to jest gleba, albo poważne zagrożenie dla życia.

Stąd pytanie
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Po najlepsze frytki i czekoladę! Zbiór tanich lotów do Brukseli z polskich miast od 118 PLN Po najlepsze frytki i czekoladę! Zbiór tanich lotów do Brukseli z polskich miast od 118 PLN
Wczasy w Grecji: 7 dni na wyspie Lesbos z all inclusive od 1920 PLN. Wylot z Warszawy Wczasy w Grecji: 7 dni na wyspie Lesbos z all inclusive od 1920 PLN. Wylot z Warszawy
#2 PostWysłany: 27 Gru 2019 00:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 Sie 2012
Posty: 3534
srebrny
a jakie ma to znaczenie ? raz na parę tys ludzi ktoś umiera
pilnuj dzieci i tyle
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
3 ludzi lubi ten post.
 
      
#3 PostWysłany: 27 Gru 2019 00:58 

Rejestracja: 22 Sty 2012
Posty: 2063
złoty
Na Ko Tao widziałem ostrzeżenia na plaży, ale nigdy nie byłem świadkiem żadnej sytuacji z meduzami, zarówno na wschodnim jak i zachodnim wybrzeżu
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#4 PostWysłany: 27 Gru 2019 19:26 

Rejestracja: 12 Kwi 2018
Posty: 23
Mamy stinger suits dla dzieci. Nie tylko do Tajlandii, ale do calej Azji. Meduz jest duzo, parza zwykle lekko - niewiele to te smiertelne, ale nie chcialabym byc tym przypadkiem 1 na 1000 nawet. Stinger suits sa popularne w Australii, de facto wystarczy cos z lycry: dlugie rekawy i legginsy (i tak sie przyda na slonce). Kupilismy taki jednoczesciowy na chinskim allegro. A tu baza informacji o meduzach, link do artykulu o Koh Samui https://www.boxjellyfish.net/2015/10/bo ... l?m=1#more

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka


Ostatnio edytowany przez dolina_welny, 27 Gru 2019 19:34, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#5 PostWysłany: 27 Gru 2019 19:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 Sie 2016
Posty: 650
Loty: 146
Kilometry: 358 646
niebieski
W Tajlandii owinęła mi się wokół ręki meduza, udało mi się szybko ją zrzucić i został tylko ślad oparzenia po macce. Na drugi dzień z ręką już wszystko było w porządku. Tragedii nie było, lekko piekło. Nie ma co panikować przed wejściem do wody :)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#6 PostWysłany: 27 Gru 2019 19:32 

Rejestracja: 12 Kwi 2018
Posty: 23
Dodam jeszcze, ze w Tajlandii nie ma badan, kiedy meduzy przyplywaja i czy w ogole jest jakikolwiek sezon meduzowy (tak, jak w Australii czy na Hawajach). Niektore plaze maja siatki w wodzie. Generalnie box jellyfish sa slabo widoczne, wystarczy 1 do smiertelnego poparzenia.
Kiedy dojdzie do poparzenia przez meduze, polewac octem min 40 sek.
Daleka jestem od paniki, ale w stinger suits dzieciaki siedza w wodzie i nic sie nie dzieje. Przy nas turysta zostal poparzony, raczej jie kostkocem, ale bol byl ogromny i ocet byl w uzyciu

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka


Ostatnio edytowany przez dolina_welny, 27 Gru 2019 19:53, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#7 PostWysłany: 27 Gru 2019 19:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 Sie 2012
Posty: 3534
srebrny
dolina_welny napisał(a):
wystarczy 1 do smiertelnego poparzenia. Kiedy do niego dojdzie, polewac octem min 40 sek.

trupa zalecasz octem polewać???
ciekawe
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
4 ludzi lubi ten post.
 
      
#8 PostWysłany: 27 Gru 2019 19:52 

Rejestracja: 12 Kwi 2018
Posty: 23
Ok, masz racje: kiedy dojdzie do potencjalnie smiertelnego poparzenia

Poprawilam post.



Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#9 PostWysłany: 27 Gru 2019 20:29 

Rejestracja: 12 Mar 2017
Posty: 302
Loty: 54
Kilometry: 160 144
Z mojego doświadczenia:
W marcu byliśmy w Tajlandii w Krabi oraz na wielu okolicznych wysepkach. Na wielu z nich były ustawione ostrzeżenia.
Wielokrotnie widzieliśmy duże meduzy unoszące się na powierzchni wody jak również leżące martwe na piasku.
Mieliśmy także bliższe spotkania jednak były to delikatne dotknięcia jakby ukłucie pokrzywą i zaczerwienione miejsca po tym.
Ale... już w trakcie meldowania się w hotelu po samym przybyciu na miejsce poznaliśmy naszych rodaków, którzy bardzo nas ostrzegali przed meduzami i na dowód tego gość zdjął koszulkę i miał ostro poparzoną połowę pleców. Na szczęście nas to nie spotkało.
Pytasz co prawda o Tajlandię, ale opowiem Ci także o naszym spotkaniu z meduzami w Gambii w sierpniu.
Tu niestety było już gorzej. Tutaj dotknięcie meduzy było już naprawdę bolesne. Wręcz paraliżujące z widocznymi poparzeniami.
Mojej drugiej połówce owinęła się wokół nadgarstka. Na ręku zostały blizny na kilka tygodni. Byliśmy nawet w szpitalu zakaźnym w Warszawie bo długo nie chciało się goić, ale nie dostaliśmy się na wizytę bo trzeba było czekać kilkanaście godzin. Na pocieszenie powiem, że teraz nie ma już śladu. Nie ma co panikować, ale trzeba się liczyć z tym, że może się nam coś takiego przydarzyć.


Ostatnio edytowany przez Roku, 28 Gru 2019 12:57, edytowano w sumie 1 raz
Literówka
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#10 PostWysłany: 28 Gru 2019 09:21 

Rejestracja: 13 Lis 2010
Posty: 41
dzieki za odpowiedzi! mysle ze rozejrze sie za stinger suits, za rada @dolina_welny welny :)

co do pilnowania dzieci, dzieki @becek za wartosciowa rade
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#11 PostWysłany: 27 Sty 2020 10:24 

Rejestracja: 11 Paź 2018
Posty: 39
My byliśymy na przełomie lutego i marca w zeszłym roku. Jeżeli chodzi o południowe strony to zaczęliśmy od Koh Samui ( też przed wyjazdem naczytałem się w internecie o kostkowcach ) i zdawałem sobie sprawę z powagi sytuacji nie mniej jednak ktoś gdzieś tutaj na forum już ( był o tym wątek ) ładnie powiedział, że nie można pozwolić żeby ten promil przypadków determinował cały wyjazd i zeby wisiały nad nim czarne chmury, podobnie jak teraz z koronawirusem ( bo też lecimy za 5 dni ). Niemniej jednak wracając do meduz... na koh samui nie spotkałem ani jednej, na Koh Phanghan równiez mimo, że były na plaży tabliczki i na Koh Samui i na KP z ostrzeżeniami o nich. Na Koh Phanghan spotkaliśmy jedynie płaszczkę :) Natomiast po przeskoczeniu na drugą stronę do Krabi tam już pływały dosłownie klosze od lamp w morzu, wielkie fioletowe głowy bardziej aktywne po południu. Nie wiem jak kończy się spotkanie z nimi bo pływaliśmy po Railay kajakiem, a pływałem tylko do mogota i z powrotem na wyznaczonym kąpielisku dosłownie przez 15-20 min i potem już tylko się moczyłem, ale podejrzewam że to były te z gatunku wielkich i strasznie wyglądających ,ale nie zabójczych tylko jedynie parzących. Te przypadki śmiertelnych poparzeń z tego co wyczytałem zdarzały się głównie w lub bezpośrednio po monsunie.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#12 PostWysłany: 23 Lut 2020 10:43 

Rejestracja: 12 Kwi 2018
Posty: 23
https://www.thestar.com.my/news/nation/ ... s#cxrecs_s

Śmiertelne poparzenie [meduza] w Sabah
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 12 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group