Fly4free.pl

Mokradła w pobliżu Basry, to teren warty polecenia, znajdują się one przy wiosce Chibayish. Najlepszy okres do ich odwiedzenia to zima ze względu na wyższy poziom wód na mokradłach, dużą liczbę różnych gatunków ptaków (zimują tutaj) i oczywiście temperatury. Skorzystałem z pomocy przewodnika mówiącego po angielsku, dzięki czemu mogłem dowiedzieć się sporo o tym miejscu i ludziach tam mieszkających. Przesyłam ofertę i kontakt do Hasana, którego polecam.
150$
- Przejazd na mokradła i z powrotem
- Podróż łódką z Arabem bagiennym
- Obiad na jednej z wysp - tradycyjna ryba (duża porcja)
- Zobaczenie zbiegu rzek Tygrysu i Eufratu oraz drzewa Adama i Ewy
100$
W tej opcji cenowej różnicą jest przejazd shared taxi, za które płaci klient i brak dodatkowej wycieczki z ostatniego podpunktu.
Hasan +964 772 337 1878

Już widzę tłumy zainteresowanych "Arabami Bagiennymi" 🥳. Boże czego to ludzie nie wymyślą i za co są skłonni zapłacić i to niemało 🥳.

_________________
Do tej pory m.in.: Algieria, Etiopia, Gambia, Ghana, Rwanda, Senegal, Uganda, WKS | | Indie, Indonezja, Iran, Kazachstan, Kirgistan, Liban, Malezja, Nepal, Oman, Tajlandia, Uzbekistan || Boliwia, Brazylia, Kanada, Kolumbia, Meksyk, Panama + Europa.

tradycyjna ryba (duża porcja)

a podobno nad Baltykiem drooogo

Najbardziej przekonało mnie obejrzenie drzewa Adama i Ewy za jedyne 100 USD 🥳

_________________
Do tej pory m.in.: Algieria, Etiopia, Gambia, Ghana, Rwanda, Senegal, Uganda, WKS | | Indie, Indonezja, Iran, Kazachstan, Kirgistan, Liban, Malezja, Nepal, Oman, Tajlandia, Uzbekistan || Boliwia, Brazylia, Kanada, Kolumbia, Meksyk, Panama + Europa.

Dziękuję za komentarze wzbogacające temat. Teren mokradeł jak i rdzenni mieszkańcy są bogactwem kulturowym Iraku, a według historyków są potomkami historycznych Sumerów. Tradycje i zwyczaje różnią się od tych pośród Arabów zamieszkujących stały ląd na terenie dawnej Mezopotamii. Dlatego uważam, że warto dodać te tereny jako punkt na mapie w trakcie podróży po tym wyjątkowym kraju.
Pozdrawiam

Byłem, widziałem i polecam
Żeby doświadczenie było kompletne warto zatrzymać się na noc w tradycyjnym dla tego regionu słomianym domku.

Jakby ktoś chciał to zorganizować budżetowo na własną rękę to tak to wygląda: na dworcu w Al-Nasirjja wsiadamy do shared taxi/busa jadącego do Chibayish. Następnie idziemy w kierunku Martyrs Monument, nad brzegiem rzeki zagadujemy do jakiegoś araba, ustalamy plan działania i targujemy się. Ja umówiłem się na dwa rejsy (rano i wieczorem, kolację i śniadanie oraz nocleg). Nie pamiętam już jaką cenę ustaliłem, ale to było bodajże 40k lub 50k dinarów.

O ile wiele rzeczy brzmi i wyglada ciekawych to to drzewo wiedzy, poczatku, Adama i Ewy, zwal jak zwal to troche takie nijakie:
https://en.wikipedia.org/wiki/Al-Qurnah ... m_Tree.jpg

Ja również polecam. Lokalsa nam ogarnął chłopak z Bagdadu co zaczyna jako przewodnik (Mo, whatsapp +9647730770550). Wyszło po $25 od osoby przy 2os. W cenie kolacja, nocleg, śniadanie, rejs łódką. Za dodatkowe $25/os odebrał nas z An-Nasirijja i następnego dnia zawiózł do zigguratu w Ur i ponownie odstawił do garażu w An-Nasirijja.

_________________
Life is short and the world is wide.