Fly4free.pl

Być może ktoś był kiedyś w podobnej sytuacji i wie, czego mogę się spodziewać

Wracamy dzisiaj o 16.30 Ryanairem z Madrytu, mamy wykupiony bagaż rejestrowany, ale wczoraj dostaliśmy od nich informację, że ze względu na strajk obsługi zajmującej się bagażami (http://www.easytravelreport.com/ - chodzi o trwający do dziś włącznie "Ryanair Baggage Handlers Strike") nie ma możliwości lotu z bagażem rejestrowanym, jedynie z samym podręcznym. Najlepszym rozwiązaniem byłoby w tej chwili kupienie niewielkiej walizki spełniającej wymogi bagażu podręcznego, do której przepakujemy część rzeczy, ale konsultantka z infolinii Ryana twierdzi, że chociaż oczywiście możemy próbować dochodzić zwrotu na podstawie paragonu, to linia absolutnie nie gwarantuje, że cokolwiek nam oddadzą. Czy ktoś lepiej obeznany w rajanowych sztuczkach wie może, na ile prawdopodobny jest taki zwrot w takiej sytuacji - czy próbują nas po prostu zniechęcić do odzyskiwania kasy, czy też faktycznie strajk to osławiona "siła wyższa", przez którą nic nie uzyskamy? Nie zależy mi na tej małej walizce aż do tego stopnia, żeby za nią płacić dodatkowo z własnej kieszeni, już mam przez Ryana wystarczająco dużo problemów

Dziękuję!

-- 01 Cze 2015 10:33 --

Przepraszam za trzy identyczne tematy, przy zakładaniu wątku dwukrotnie pojawiła się informacja o błędzie, więc byłam pewna, że nie zostały założone. Już szukam opcji usunięcia nadprogramowych tematów lub kontaktu z moderatorem/administratorem, żeby mi w tym pomógł.