Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 27 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
#1 PostWysłany: 12 Maj 2016 14:50 

Rejestracja: 12 Sty 2014
Posty: 30
Witamy wszystkich ;)
Jako że Stany były naszym marzeniem podróżniczym od dłuższego czasu, postaram się przedstawić relację z naszego wyjazdu, który odbył się od 04-24 kwietnia tego roku. Całe zestawienie kosztów wrzucę na samym końcu. Miłego czytania: (napotrzebyrelacji) Tom i Nataszka

Na zakup biletów zdecydowaliśmy się w grudniu z okazji promocji KLM. Lot Waw-Ams-SF i powrót na tej samej trasie 1750zł/os. Dobrym pomysłem na odłożenie kilku groszy przed podróżą było wrzucanie do świnki wszelkiego bilonu który nam zostawał z zakupów. Tym sposobem uzbieraliśmy 1855zł, co prawie pokryło nam koszt wynajmu samochodu ;)
Załącznik:
IMG_0485.JPG
IMG_0485.JPG [ 145.28 KiB | Obejrzany 10719 razy ]


No to zaczynamy

Dzień 1.
Plan był taki, żeby nie spać całą noc przed lotem (wylot z Wawy był o 6 rano), a sen nadrobić w czasie lotu do SF i tym samym zmniejszyć objawy jet laga. Zapobiegawczo nastawiliśmy budzik w tel na godz.2:30, o 3:30 mieliśmy zamówioną taksówkę na lotnisko. No i cóż...oko się przymknęło, budzika nie słyszeliśmy (Nataszka twierdzi, że go wyłączyliśmy, ale kto o zdrowych zmysłach by wyłączał budzik i szedł dalej spać :P ), za to intuicja obudziła nas 5min po tym, jak korporacja napisała smsa, że taksówkarz czeka na dole! Szybki telefon że zaspaliśmy i żeby poczekał 15min. W tym czasie zdążyłem się jeszcze ogolić, Nataszka robiła makijaż w drodze na lotnisko ;)

Sam lot do Amsterdamu przebiegł już spokojnie i bez niepotrzebnych nerwów, tak samo jak drugi lot z Ams do SF.W SF wylądowaliśmy planowo o 11:45, California powitała nas pięknym słońcem i cudowną pogodą. Obraz ten trochę zmieniło dwugodzinne czekanie w kolejce do immigration i (wynikający z tego?) brak możliwości wyboru samochodu - na parkingu wypożyczalni w wybranej klasie stały tylko 3 z czego w 2 już byli klienci. No dobra, bierzemy co jest - Nissan Senatra.

Przed przylotem do Stanów nie mieliśmy zarezerwowanego ani jednego hotelu, więc po odebraniu samochodu od razu skierowaliśmy się w stronę Hwy 1. Naszym celem było Monterey. Po przyjeździe sprawdziliśmy ceny pobliskich hoteli, wybór padł na Padre Oaks Inn za $73. Jeszcze tylko szybki spacer po piwko i spać ;)
Załącznik:
IMG_0500 (1).JPG
IMG_0500 (1).JPG [ 103.99 KiB | Obejrzany 10719 razy ]
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Luksus w Turcji: tydzień w 5* hotelu z all inclusive 24h za 2599 PLN. Wylot z Wrocławia Luksus w Turcji: tydzień w 5* hotelu z all inclusive 24h za 2599 PLN. Wylot z Wrocławia
Loty do Szanghaju z Gdańska, Poznania i Warszawy od 2056 PLN Loty do Szanghaju z Gdańska, Poznania i Warszawy od 2056 PLN
#2 PostWysłany: 12 Maj 2016 16:56 

Rejestracja: 12 Sty 2014
Posty: 30
Dzień 2.
Wstaliśmy wcześnie rano, bo na koniec dnia chcieliśmy dojechać do Santa Barbara. Szybkie śniadanie i w drogę. Z wcześniejszych relacji wiedzieliśmy, że tego dnia będziemy jechać przepiękną drogą, ale to co widzieliśmy na własne oczy przeszło nasze oczekiwania.
Załącznik:
zm1.jpg
zm1.jpg [ 243.05 KiB | Obejrzany 10659 razy ]


Załącznik:
zm4.jpg
zm4.jpg [ 239.89 KiB | Obejrzany 10659 razy ]


Załącznik:
zm3.jpg
zm3.jpg [ 226.73 KiB | Obejrzany 10659 razy ]


Załącznik:
zm2.jpg
zm2.jpg [ 230.83 KiB | Obejrzany 10659 razy ]


Co chwilę zatrzymywaliśmy się i podziwialiśmy takie widoki. Oboje stwierdziliśmy, że duże uznanie należy się osobom które tą drogę budowały ;)
Na fali pozytywnych emocji zmodyfikowaliśmy nasz plan podróży po raz pierwszy i za namową Nataszki zapadła decyzja - jedziemy do LA. Tego dnia pokonaliśmy trochę kilometrów, ale udało się dojechać na nocleg pod obrzeża Miasta Aniołów - dzielnica North Hills, hotel Travel Inn $70
Załącznik:
IMG_0704.JPG
IMG_0704.JPG [ 88.37 KiB | Obejrzany 10659 razy ]


Dzień 3.
Tego dnia mała powtórka z rozrywki czyli wczesna pobudka i w drogę żeby uniknąć stania w porannych korkach. Mimo, iż wyjeżdżaliśmy z hotelu o 6 rano, to ruch na drodze i tak był olbrzymi. Kierunek Santa Monica ;)
Zaparkowaliśmy przy wybrzeżu i poszliśmy na spacer

Załącznik:
1.jpg
1.jpg [ 129.7 KiB | Obejrzany 10659 razy ]


Załącznik:
0.jpg
0.jpg [ 145.92 KiB | Obejrzany 10659 razy ]



Będąc już w LA nie mogliśmy przegapić miejsca, gdzie kręcili nasz serial z młodzieńczych lat i troszkę pokręcić się bo Beverly Hills

Załącznik:
5.jpg
5.jpg [ 218.29 KiB | Obejrzany 10659 razy ]


Załącznik:
IMG_5632.JPG
IMG_5632.JPG [ 144.09 KiB | Obejrzany 10659 razy ]


Załącznik:
IMG_5642.JPG
IMG_5642.JPG [ 170.91 KiB | Obejrzany 10659 razy ]


Jako że Los Angeles nie było naszym must see tylko spontaniczną decyzją, ruszyliśmy dalej w kierunku starej road 66
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#3 PostWysłany: 15 Maj 2016 23:13 

Rejestracja: 16 Lip 2015
Posty: 7
Loty: 52
Kilometry: 89 542
Czekam z niecierpliwością na taką promocję biletów KLM na wrzesień/październik:)
Kiedy dalszy ciąg relacji?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#4 PostWysłany: 17 Maj 2016 14:53 

Rejestracja: 12 Sty 2014
Posty: 30
Jak tylko wyjechaliśmy z LA i przekroczyliśmy granicę stanu, Arizona powitała nas zupełnie innym krajobrazem, przestrzenią, i znikomym ruchem na drodze ;) Pierwszym miasteczkiem które odwiedziliśmy było Ghost town - Oatman. Obecnie opanowane przez dzikie osiołki, a w XIX wieku przez poszukiwaczy złota i górników.

Załącznik:
1.jpg
1.jpg [ 128.37 KiB | Obejrzany 10457 razy ]

Załącznik:
IMG_5743.JPG
IMG_5743.JPG [ 185.72 KiB | Obejrzany 10457 razy ]


Dalej starą route 66 do Kingman, gdzie na każdym kroku czuć i widać historię tej drogi.
Załącznik:
2.jpg
2.jpg [ 168.29 KiB | Obejrzany 10457 razy ]

Załącznik:
3.jpg
3.jpg [ 200.91 KiB | Obejrzany 10457 razy ]

Załącznik:
4.jpg
4.jpg [ 228.21 KiB | Obejrzany 10457 razy ]

Załącznik:
5.jpg
5.jpg [ 194.03 KiB | Obejrzany 10457 razy ]

Załącznik:
IMG_5819.JPG
IMG_5819.JPG [ 133.99 KiB | Obejrzany 10457 razy ]

Nocleg EconoLodge $55

Dzień 4.

Plan na dzisiaj był taki - zwiedzić Seligman a na koniec dnia dojechać do Grand Canyon i znaleźć nocleg. Seligman dla mnie chyba najładniejsze jeśli chodzi o route 66. W samym parku mieliśmy dużo szczęścia, ponieważ pomimo braku rezerwacji, Nataszka namówiła mnie żebyśmy podjechali na campground zapytać o miejsce. Ku naszej radości, a mniejszemu zadowoleniu osób stojących za nami w kolejce udało się i dostaliśmy ostatnie wolne miejsce ;) Mając już nocleg, podjechaliśmy na punkty widokowe, a widoki były cudne.

Załącznik:
6.jpg
6.jpg [ 164.49 KiB | Obejrzany 10457 razy ]

Załącznik:
7.jpg
7.jpg [ 138.44 KiB | Obejrzany 10457 razy ]

Załącznik:
8.jpg
8.jpg [ 150.86 KiB | Obejrzany 10457 razy ]

Załącznik:
9.jpg
9.jpg [ 210.67 KiB | Obejrzany 10457 razy ]

Załącznik:
10.jpg
10.jpg [ 164.87 KiB | Obejrzany 10457 razy ]

Załącznik:
11.jpg
11.jpg [ 151.86 KiB | Obejrzany 10457 razy ]

Załącznik:
IMG_5917.JPG
IMG_5917.JPG [ 101.05 KiB | Obejrzany 10457 razy ]

Załącznik:
13.jpg
13.jpg [ 119.79 KiB | Obejrzany 10457 razy ]

Załącznik:
14.jpg
14.jpg [ 162.1 KiB | Obejrzany 10457 razy ]

Załącznik:
IMG_6061.JPG
IMG_6061.JPG [ 192.37 KiB | Obejrzany 10457 razy ]

Załącznik:
IMG_6216.JPG
IMG_6216.JPG [ 171.77 KiB | Obejrzany 10457 razy ]

Załącznik:
IMG_6334.JPG
IMG_6334.JPG [ 107.06 KiB | Obejrzany 10457 razy ]


Dzień 5.

Spakowaliśmy swoje manatki, wrzuciliśmy do plecaków kanapki, zapas wody i ruszyliśmy podbijać GC. Celem na dziś był plateau point. Tego dnia zrobiliśmy też najwięcej km na piechotę, bo aż 28 ;) a na sam koniec dojechaliśmy do Page na nocleg. To był baaardzo intensywny dzień ;)


Załącznik:
2.jpg
2.jpg [ 175.47 KiB | Obejrzany 10457 razy ]

Załącznik:
3.jpg
3.jpg [ 149.5 KiB | Obejrzany 10457 razy ]

Załącznik:
4.jpg
4.jpg [ 148.47 KiB | Obejrzany 10457 razy ]

Załącznik:
5.jpg
5.jpg [ 154.41 KiB | Obejrzany 10457 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: RodewayInn $75
IMG_0774.JPG
IMG_0774.JPG [ 74.69 KiB | Obejrzany 10457 razy ]


Ostatnio edytowany przez tomcravt, 26 Sty 2019 17:13, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off
4 ludzi lubi ten post.
 
      
#5 PostWysłany: 19 Maj 2016 11:00 

Rejestracja: 28 Kwi 2014
Posty: 360
ciekawa fotorelacja, zazdroszczę Wam odwidzenia LA. Będę musiał zrobić trasę Los Angeles - Sacramento - San Francisco
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#6 PostWysłany: 19 Maj 2016 12:33 
Redaktor F4F
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 Lis 2010
Posty: 6157
Loty: 228
Kilometry: 534 135
wincyj, wincyj :D
_________________
Image

https://www.instagram.com/jiku_ty_dziku/ | Serduszka i piwo :D
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#7 PostWysłany: 19 Maj 2016 12:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Lut 2012
Posty: 442
Loty: 64
Kilometry: 148 809
niebieski
Dobrze się zapowiada!
Do tej pory żałuje, że olałem Big Sur i teraz trzeba to koniecznie uwzględnić przy tripie na Hawaje :)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#8 PostWysłany: 19 Maj 2016 18:36 

Rejestracja: 12 Sty 2014
Posty: 30
Dzień 6.

Tego dnia mieliśmy w planie Horseshoe Bend i Monument Valley. Po szybkim śniadaniu wsiedliśmy w samochód, a po kilku minutach jazdy i i przejściu piaszczystej drogi ukazał nam się taki widok.
Załącznik:
2.jpg
2.jpg [ 182.6 KiB | Obejrzany 10256 razy ]

Załącznik:
1.jpg
1.jpg [ 233.1 KiB | Obejrzany 10256 razy ]


Mimo, iż jest to miejsce gdzie nie robi się kilometrów na szlakach, to można spędzić tam kilka godzin napawając się pięknem tego miejsca. Następnie odwiedziliśmy Glen Canyon Dam i ruszyliśmy w kierunku rezerwatu Indian.
Załącznik:
3.jpg
3.jpg [ 205.29 KiB | Obejrzany 10256 razy ]


Po dojechaniu na miejsce, przy wjeździe dowiedzieliśmy się, że jest już za późno żeby wjechać na szlak samochodem (a byliśmy o godz.17) i jak chcemy to możemy przyjechać jutro :o Jako że mieliśmy dzień zapasu w stosunku do naszego planu podróży postanowiliśmy znaleźć nocleg i wrócić tu nast. dnia. Ceny noclegów dużo pow. $100, ale ostatecznie zaparkowaliśmy na RV Park w Bluff. Za cenę $22 łazienka z prysznicem, wifi i piękne gwiazdy na niebie ;)

Dzień 7.

Rano spakowaliśmy nasze rzeczy i wróciliśmy do MV.
Załącznik:
5.jpg
5.jpg [ 147.96 KiB | Obejrzany 10256 razy ]

Załącznik:
IMG_7146.JPG
IMG_7146.JPG [ 139.85 KiB | Obejrzany 10256 razy ]

Załącznik:
6.jpg
6.jpg [ 172.18 KiB | Obejrzany 10256 razy ]

Załącznik:
7.jpg
7.jpg [ 157.82 KiB | Obejrzany 10256 razy ]

Załącznik:
8.jpg
8.jpg [ 174.65 KiB | Obejrzany 10256 razy ]

Załącznik:
IMG_7162.JPG
IMG_7162.JPG [ 156.38 KiB | Obejrzany 10256 razy ]

Wiele osób będąc tak blisko nie decyduje się zapłacić $20 i wjechać na teren rezerwatu - myślę że to duży błąd ;)
Mając na zegarku dobry czas, zapadła decyzja - zmieniamy stan. Jedziemy do Colorado do Mesa Verde.
Nowy stan, nowy krajobraz. Szaro, chłodniej, ale więcej roślin. A tu już osiedla mieszkalne w ścianie kanionu, w których mieszkali Indianie VI-XIV w.
Załącznik:
9.jpg
9.jpg [ 217.99 KiB | Obejrzany 10256 razy ]

Załącznik:
10.jpg
10.jpg [ 224.38 KiB | Obejrzany 10256 razy ]

Załącznik:
11.jpg
11.jpg [ 230.14 KiB | Obejrzany 10256 razy ]

Na nocleg pojechaliśmy do Monticello, Canyonlands Motor Inn $62
Załącznik:
IMG_7525.JPG
IMG_7525.JPG [ 50.18 KiB | Obejrzany 10256 razy ]


Dzień 8.
Na ten dzień na naszym rozkładzie był Arches i Canyonlands. Arches - można się nawet trochę zmęczyć w upalny dzień. Nie wiem jak wytrzymała tam para nowożeńców w swoich galowych uniformach ;) Canyonlands - przepiękny, jak z innej planety.

Załącznik:
13.jpg
13.jpg [ 210.99 KiB | Obejrzany 10256 razy ]

Załącznik:
14.jpg
14.jpg [ 172.64 KiB | Obejrzany 10256 razy ]

Załącznik:
15.jpg
15.jpg [ 177.25 KiB | Obejrzany 10256 razy ]

Załącznik:
16.jpg
16.jpg [ 217.24 KiB | Obejrzany 10256 razy ]

Załącznik:
17.jpg
17.jpg [ 199.95 KiB | Obejrzany 10256 razy ]


Ostatnio edytowany przez tomcravt, 26 Sty 2019 17:14, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off
gosiagosia lubi ten post.
 
      
#9 PostWysłany: 20 Maj 2016 13:12 

Rejestracja: 12 Sty 2014
Posty: 30
Dzień 9.

Tego dnia przejechaliśmy dużo km, wróciliśmy się kawałek, żeby drogą nr 95 przejechać do Parku Narodowego Capitol Reef (trasa Hickman Bridge), a później jak najbliżej Bryce. Co do samej trasy, to 95, później 24 i 12 wg mnie jedna z piękniejszych jakimi jechaliśmy podczas naszego wyjazdu. Ma się wrażenie, że jedzie się w środku kanionu ;) Nocleg Tropic $72
Załącznik:
IMG_8122.JPG
IMG_8122.JPG [ 120.46 KiB | Obejrzany 10184 razy ]

Załącznik:
IMG_8163.JPG
IMG_8163.JPG [ 199.34 KiB | Obejrzany 10184 razy ]

Załącznik:
IMG_8215.JPG
IMG_8215.JPG [ 161.21 KiB | Obejrzany 10184 razy ]

Załącznik:
1.jpg
1.jpg [ 164.35 KiB | Obejrzany 10184 razy ]

Załącznik:
2.jpg
2.jpg [ 240.15 KiB | Obejrzany 10184 razy ]

Załącznik:
3.jpg
3.jpg [ 232.98 KiB | Obejrzany 10184 razy ]

Załącznik:
IMG_8480.JPG
IMG_8480.JPG [ 130.84 KiB | Obejrzany 10184 razy ]


Dzień 10.

Jak to u nas kolejny intensywny dzień, w planie Bryce i Zion. Dojeżdżając do Bryce stwierdziliśmy, że nic nadzwyczajnego ten Park nie ma, ale będąc już na szlaku zmieniliśmy zdanie w sekundę ;) Zrobiliśmy też zbyt długi szlak (niż zakładaliśmy), a nie wiedząc że nie kursują shuttle bus, w drodze powrotnej z ostatniego punktu widokowego do samochodu postawiliśmy na jogging ;)
Załącznik:
1.jpg
1.jpg [ 234.5 KiB | Obejrzany 10184 razy ]

Załącznik:
2.jpg
2.jpg [ 223.34 KiB | Obejrzany 10184 razy ]

Załącznik:
IMG_8783.JPG
IMG_8783.JPG [ 190.84 KiB | Obejrzany 10184 razy ]


Do Zion dojechaliśmy trochę później niż zakładaliśmy. Wsiedliśmy w shuttle bus jadącego w stronę Angels Landing i nagle Nataszka woła - Tom - zostawiłeś swoje drzwi otwarte na oścież w samochodzie! :o Szybkie sprawdzenie - dokumenty i pieniądze mamy, ciuchy mogą brać ;) No ale szybko wysiedliśmy na najbliższym przystanku i wróciliśmy do samochodu. Wszystko było na miejscu, więc z powrotem do busa i na szlak ;)
Załącznik:
IMG_8900.JPG
IMG_8900.JPG [ 210.34 KiB | Obejrzany 10184 razy ]

Załącznik:
IMG_8835.JPG
IMG_8835.JPG [ 120.51 KiB | Obejrzany 10184 razy ]

Załącznik:
IMG_8888.JPG
IMG_8888.JPG [ 194.13 KiB | Obejrzany 10184 razy ]

Załącznik:
Komentarz do pliku: nocleg St. George $60
IMG_8913.JPG
IMG_8913.JPG [ 122.44 KiB | Obejrzany 10184 razy ]
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#10 PostWysłany: 20 Maj 2016 14:29 

Rejestracja: 12 Sty 2014
Posty: 30
Dzień 11.

Po kilku intensywnych dniach przyszedł dzień większego luzu. Hoover Dam i Las Vegas to plan na dziś. Nocleg w Circus Circus. Samo Vegas zdecydowanie lepsze nocą, wtedy czas szybko ucieka. I dolary :lol:

Załącznik:
1.jpg
1.jpg [ 183.65 KiB | Obejrzany 10165 razy ]

Załącznik:
2.jpg
2.jpg [ 203.69 KiB | Obejrzany 10165 razy ]

Załącznik:
3.jpg
3.jpg [ 240.63 KiB | Obejrzany 10165 razy ]

Załącznik:
IMG_9036.JPG
IMG_9036.JPG [ 131.9 KiB | Obejrzany 10165 razy ]

Załącznik:
IMG_9061.JPG
IMG_9061.JPG [ 126.57 KiB | Obejrzany 10165 razy ]

Załącznik:
IMG_0956.JPG
IMG_0956.JPG [ 70.31 KiB | Obejrzany 10165 razy ]


Dzień 12.

Plan był taki, żeby zobaczyć ile się da w Death Valley i dojechać jak najbliżej Sequoia Park. Czytając wcześniejsze relacje i oglądając zdjęcia, Death Valley nie robiła na nas dużego wrażenia. Dziś mogę powiedzieć, że to jedno z piękniejszych miejsc, mające swoje różne oblicza. Nawet policja pojawia się nie wiadomo skąd ;) Nocleg Ricardo Campground $25

Załącznik:
IMG_9240.JPG
IMG_9240.JPG [ 123.54 KiB | Obejrzany 10165 razy ]

Załącznik:
4.jpg
4.jpg [ 186.77 KiB | Obejrzany 10165 razy ]

Załącznik:
5.jpg
5.jpg [ 194.55 KiB | Obejrzany 10165 razy ]

Załącznik:
6.jpg
6.jpg [ 160.04 KiB | Obejrzany 10165 razy ]
Góra
 Profil Relacje PM off
ssobczak lubi ten post.
 
      
#11 PostWysłany: 20 Maj 2016 15:30 

Rejestracja: 12 Sty 2014
Posty: 30
Dzień 13.

W porównaniu z innymi, ten dzień był spacerkiem. Zwiedzaliśmy Sequoia NP, a na nocleg wybraliśmy Fresno, Rodeway Inn $50. Po drodze mijaliśmy olbrzymie plantacje pomarańczy, ciągnęły się dziesiątkami km. Zapach - najpiękniejszy jaki było nam dane czuć ;) Kupiliśmy organiczne truskawki i pomarańcze - pycha!
Załącznik:
1.jpg
1.jpg [ 214.58 KiB | Obejrzany 10160 razy ]




Dzień 14.

Po szybkim śniadaniu, z Fresno obraliśmy kierunek na Yosemite. Powiem szczerze - cudne widoki, aż nie chciało się wyjeżdżać! Aha - najdroższa benzyna jaką widzieliśmy: ponad $4 za galon!!! :shock:
Załącznik:
3.jpg
3.jpg [ 195.22 KiB | Obejrzany 10160 razy ]

Załącznik:
4.jpg
4.jpg [ 174.51 KiB | Obejrzany 10160 razy ]

Załącznik:
5.jpg
5.jpg [ 211.06 KiB | Obejrzany 10160 razy ]

Załącznik:
0.jpg
0.jpg [ 242.32 KiB | Obejrzany 10160 razy ]

Załącznik:
IMG_0348.JPG
IMG_0348.JPG [ 196.47 KiB | Obejrzany 10160 razy ]

Załącznik:
IMG_0389.JPG
IMG_0389.JPG [ 209.8 KiB | Obejrzany 10160 razy ]


W okolicach Jackson w stronę South Lake Tahoe zatrzymaliśmy się na parkingu pod Walmart i troszkę się zdrzemnęliśmy;)

Dzień 15.

Nad ranem chciałem otworzyć szybę - nie działa, odpalam samochód - nie chodzi. Cała elektryka łącznie z silnikiem padła :shock: Przez dłuższą chwilę zastanawialiśmy się co tu zrobić, gdzie dzwonić itd. Otworzyliśmy maskę, Nataszka robiła smutną minę żeby ktoś się zlitował i pomógł, a ja pobiegłem do sklepu po kable do akumulatora. Poprosiliśmy jakiegoś Amerykanina żeby podjechał swoim pickupem, próbujemy i nic - mówi że to nie bateria. Masakra. Druga próba - małżeństwo z jeepa - facet przygazował u siebie, a mi udało się odpalić naszą furę - jedziemy dalej :)
Po pełnym emocji poranku ruszyliśmy w kierunku Tahoe. Po drodze masa śniegu na poboczu, zamarznięte jeziora - oby nie było tak jak dojedziemy na miejsce. Na szczęście po dotarciu do celu, Tahoe przywitało nas pięknym słońcem i wysoką temperaturą. Piękna plaża, ludzie kąpiący się w jeziorze, a dookoła ośnieżone góry - jest dobrze ;) Nocleg Budget Inn $45
Załącznik:
IMG_0458.JPG
IMG_0458.JPG [ 112.56 KiB | Obejrzany 10160 razy ]

Załącznik:
1.jpg
1.jpg [ 160.6 KiB | Obejrzany 10160 razy ]

Załącznik:
2.jpg
2.jpg [ 150.25 KiB | Obejrzany 10160 razy ]

Załącznik:
3.jpg
3.jpg [ 124.5 KiB | Obejrzany 10160 razy ]

Załącznik:
IMG_0963.JPG
IMG_0963.JPG [ 114.49 KiB | Obejrzany 10160 razy ]


Ostatnio edytowany przez tomcravt, 26 Sty 2019 17:16, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#12 PostWysłany: 21 Maj 2016 21:21 

Rejestracja: 28 Kwi 2014
Posty: 360
super super i jeszcze raz super! :)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#13 PostWysłany: 23 Maj 2016 11:50 

Rejestracja: 05 Sty 2014
Posty: 66
Loty: 6
Kilometry: 13 207
Kiedy dalszy ciąg?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#14 PostWysłany: 23 Maj 2016 13:58 

Rejestracja: 12 Sty 2014
Posty: 30
Dzień 16.

Ten dzień przeznaczyliśmy na podróż samochodem i na zakupy. Jako że następny dzień chcieliśmy poświęcić na totalny relaks na plaży, to wybór padł na Santa Cruz jako miejsce docelowe. Po drodze zrobiliśmy zakupy w outlecie ( raj dla kobiet jeśli chodzi o markowe torebki itp ;) ).

Dzień 17.

Niestety warunki pogodowe skłoniły nas do zmiany planów, więc zamiast siedzieć w zachmurzonym Santa Cruz postanowiliśmy ruszyć w stronę San Francisco. Po drodze było już znacznie lepiej i hwy 1 znowu pokazała nam swój urok ;) Na nocleg dotarliśmy już do SF. To był bardzo spokojny, relaksujący dzień, odpoczywaliśmy na plaży, widzieliśmy wieloryby, foki - tego nam trzeba było ;)
Załącznik:
1.jpg
1.jpg [ 165.54 KiB | Obejrzany 9889 razy ]

Załącznik:
3.jpg
3.jpg [ 203.46 KiB | Obejrzany 9889 razy ]

Załącznik:
2.jpg
2.jpg [ 206.94 KiB | Obejrzany 9889 razy ]


Dzień 18 - 20

Ostatnie trzy dni spędziliśmy W SF. Przez pierwsze dwa jeździliśmy samochodem, trzeciego już na piechotkę aby poczuć klimat tego miasta.Czwartego dnia rano jechaliśmy na lotnisko. Co do samego miasta, to ma ono coś magicznego w sobie co przyciąga, ale zdecydowanie lepiej wygląda w słoneczne niż w pochmurne dni ;)
Załącznik:
6.jpg
6.jpg [ 179.04 KiB | Obejrzany 9889 razy ]

Załącznik:
IMG_1411.JPG
IMG_1411.JPG [ 194.63 KiB | Obejrzany 9889 razy ]

Załącznik:
5.jpg
5.jpg [ 151.29 KiB | Obejrzany 9889 razy ]

Załącznik:
4.jpg
4.jpg [ 218.54 KiB | Obejrzany 9889 razy ]

Załącznik:
7.jpg
7.jpg [ 255.74 KiB | Obejrzany 9889 razy ]

Załącznik:
8.jpg
8.jpg [ 222.93 KiB | Obejrzany 9889 razy ]

Załącznik:
9.jpg
9.jpg [ 179.04 KiB | Obejrzany 9889 razy ]

Załącznik:
10.jpg
10.jpg [ 186.08 KiB | Obejrzany 9889 razy ]

Załącznik:
IMG_1425.JPG
IMG_1425.JPG [ 249.98 KiB | Obejrzany 9889 razy ]

Załącznik:
IMG_1702.JPG
IMG_1702.JPG [ 175.07 KiB | Obejrzany 9889 razy ]

Załącznik:
IMG_1753.JPG
IMG_1753.JPG [ 141.71 KiB | Obejrzany 9889 razy ]

Załącznik:
IMG_1771.JPG
IMG_1771.JPG [ 177.89 KiB | Obejrzany 9889 razy ]



Tak oto zakończyła się nasza przygoda ze Stanami ;) Mamy same pozytywne wspomnienia, życzliwość ludzi która na początku może aż dziwić, piękne widoki przed oczami i wrażenie, że wszystko jest zrobione dla ludzi.

Jak będzie zrobiony, to wrzucę jeszcze link do filmiku, a teraz krótkie podsumowanie kosztów -
przeliczone na zł po kursie 3,8 (za taki kupowaliśmy $):
Przejechane 6 800 km, 5 stanów
Samochód z Alamo przez economycarrentals 2 038 zł
Bilety KLM Waw/Ams/Sf powrót ten sam 3 500 zł
Noclegi 4 400 zł - dobra rada - można się targować i tym sposobem zaoszczędzić na obiad ;)
Paliwo 1 200 zł - najtańsze $1,9/galon, najdroższe $2,9/galon
Jedzenie, pamiątki, ubezpieczenie podróżne, Annual Pass 3 900 zł
Łącznie na 2 osoby 15 038 zł

Jeśli będą jakieś pytania, to chętnie odpowiem.
Pozdrawiamy :)


Ostatnio edytowany przez tomcravt, 26 Sty 2019 17:18, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off
pebe86 lubi ten post.
Złoty uważa post za pomocny.
 
      
#15 PostWysłany: 02 Cze 2016 11:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Lut 2011
Posty: 591
Loty: 80
Kilometry: 171 925
niebieski
Miło czytało się relacje, zwłaszcza że spotkaliśmy się na śniadaniu w Bryce Pioneer Village (Tropic) ;)

Pozdrowienia z Wrocławia.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#16 PostWysłany: 02 Cze 2016 19:43 

Rejestracja: 12 Sty 2014
Posty: 30
Cześć Mikuś ;) Dzięki! Jaki ten nasz świat mały :) Mamy nadzieję, że wasz wyjazd był równie udany, będzie relacja? :D

Pozdrawiamy z Warszawy i być może do zobaczenia? ;)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#17 PostWysłany: 07 Cze 2016 11:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Lut 2011
Posty: 591
Loty: 80
Kilometry: 171 925
niebieski
Wyjazd fajny, choć trochę przesadzony z ilością km.

Zważywszy, że już dwa lata zbieram się do opisania Kalifornii, to nie wróżę sobie szybkiego opisu z obecnej wyprawy :lol:
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#18 PostWysłany: 07 Cze 2016 23:59 
Site Admin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 Sty 2011
Posty: 7801
Zwięźle ale fajny przegląd, miło się czytało/oglądało :)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#19 PostWysłany: 13 Cze 2016 11:18 

Rejestracja: 05 Sty 2014
Posty: 66
Loty: 6
Kilometry: 13 207
Macir może mapkę trasy jaką przejechaliście? :) Taka z google :)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#20 PostWysłany: 13 Cze 2016 18:30 

Rejestracja: 12 Sty 2014
Posty: 30
Na szybko ;)

Załącznik:
Bez tytułu.png
Bez tytułu.png [ 561.14 KiB | Obejrzany 9138 razy ]

Załącznik:
Bez tytułu.pnga.png
Bez tytułu.pnga.png [ 575.82 KiB | Obejrzany 9138 razy ]
Góra
 Profil Relacje PM off
NorwegianWood lubi ten post.
 
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 27 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group