Elektryczne hulajnogi idą w odstawkę. Kolejne duże miasto w Europie mocno ograniczy ich liczbę
Przed kilkoma dniami urzędnicy z departamentu ds. mobilności w Brukseli ogłosili, że od 1 lutego liczba dostępnych publicznie elektrycznych hulajnóg zostanie zmniejszona z ponad 20 do zaledwie 8 tys. Akceptowane będą pojazdy jedynie dwóch firm wynajmujących – Bolt i Dott. Od początku miesiąca wzrośnie także liczba wyznaczonych miejsc parkingowych. Obecnie jest ich 1000, a docelowo ma być 1,5 tys. W praktyce oznacza to, że pozostawienie hulajnogi poza tymi strefami będzie zabronione.
Korfu od 1681 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Ayia Napa od 1999 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Ayia Napa od 1932 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Jednocześnie władze belgijskiego miasta ogłosiły 6-tygodniowy okres karencji. Ma być to czas dla pozostałych operatorów na usunięcie swoich pojazdów z ulic, które nie będą mogły być dalej wynajmowane. Ponadto wybrani zostali nowi operatorzy w przypadku rowerów i motorowerów publicznych. W obu przypadkach także ustanowiono limity, jeśli chodzi o dostępne do wynajęcia pojazdy.
Rozporządzenie ograniczające dostępność elektrycznych hulajnóg wejdzie w życie 1 lutego 2024 roku i będzie obowiązywać w 11 gminach Brukseli. W przypadku ośmiu pozostałych operatorzy będą korzystać z systemu śledzenia GPS. Będzie on podstawą do podejmowania dalszych decyzji, jeśli nagminnie będzie dochodzić do parkowania pojazdów poza wyznaczonymi strefami.
Bruksela jest więc kolejnym dużym europejskim miastem, które ogłosiło kroki zapobiegające dalszemu zamieszaniu z udziałem elektrycznych hulajnóg. Wcześniej podobne decyzji ogłoszono w Berlinie (zmniejszenie liczby pojazdów od marca 2024 roku z obecnych 25 tys. do maksymalnie 19 tys.), Paryżu (stopniowo od 31 sierpnia ubiegłego roku) czy Pradze (tylko na terenie dzielnicy Praga 1). Do tego zaostrzono przepisy w tym zakresie chociażby we Włoszech, Portugalii czy Hiszpanii.