więcej okazji z Fly4free.pl

Dreamliner LOT-u zawrócił nad Rosją przez problemy z silnikiem. LOT może mieć poważny problem – trzecia maszyna wyłączona?

LOT Boeing 787-8 Dreamliner
Foto: Grand Warszawski / Shutterstock

Lecący do Pekinu Boeing 787-8 należący do LOT po ponad godzinie lotu zawrócił do Warszawy. Decyzję podjął pilot, który wyczuł nieprawidłowości w działaniu jednego z silników. Samolot przechodzi obecnie badania techniczne – jeśli silnik nie będzie sprawny, będzie to już trzeci Dreamliner, którego LOT będzie musiał uziemić.

O problemach z silnikiem poinformowało jako pierwsze Radio Zet. LOT-owski Dreamliner o rejestracji SP-LRG wyleciał planowo z Lotniska Chopina, jednak po ponad godzinnym locie system diagnostyczny maszyny sygnalizował problemy techniczne związane z wibracjami w napędzie silnikowym. Samolot znajdował się wówczas nad Rosją, pilot podjął decyzję o powrocie na Okęcie. Maszyna wróciła do Warszawy po północy, jednak lądowanie nie odbyło się w trybie awaryjnym, tylko zwyczajnym.

LOT podkreśla, że w żadnym momencie nie było zagrożenia dla pasażerów, ponieważ oba silniki przez cały czas pracowały normalnie. Co teraz stanie się z Dreamlinerem?

– Maszyna trafiła na badania boroskopowe. Sprawdzany jest obecnie stan silnika i po zakończeniu tych badań będziemy wiedzieli więcej na temat tego, czy ta jednostka może być w dalszym ciągu dopuszczona do lotów – mówi Konrad Majszyk z biura prasowego LOT.

To kolejny przypadek usterki silników Rolls-Royce Trent 1000, które napędzają wszystkie 8 Boeingów 787-8 Dreamliner posiadanych przez LOT. Jest to jednak usterka globalna – problem może dotyczyć nawet 700 samolotów, które będą musiały przejść wymianę lub naprawę napędów.

Już dwa Dreamlinery wyłączone - będzie trzeci?

Jeśli usterka silnika okaże się poważna, LOT stanie przed poważnymi komplikacjami w obsłudze swojej dalekodystansowej siatki połączeń. Przypomnijmy bowiem, że obecnie z eksploatacji wyłączone są już dwa należące do LOT Dreamlinery, czyli SP-LRD i SP-LRF. Między innymi z tego powodu LOT od początku września zdecydował się na wet-leasing Boeinga 767-300 od portugalskiej linii EuroAtlantic Airways, która do końca roku będzie obsługiwała loty transatlantyckie z Budapesztu.

Możliwe są oczywiście działania doraźne, czyli np. przekładanie sprawnych silników między samolotami, by minimalizować liczbę uziemionych maszyn, jednak nie można też wykluczyć, że LOT będzie miał wkrótce aż 3 uziemione samoloty.

– Na razie nie chcemy niczego przesądzać. Spokojnie czekamy na wyniki badań – mówi Majszyk.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Avatar użytkownika
Redaktor moze wyjaśnić mi jak to mozliwe ze startujac o 16:30 leci godzine, zawraca i laduje o pôłnocy ? Samolot w czarnej dziurze w tym czasie ? Moze by tak sprawdzic chociaz na flightradarze a nie bezmyślne kopiuj wklej z faktu :)
oskiboski, 12 września 2018, 12:13 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Najlepsze jest to, że znajoma lecąca akurat do Pekinu powiedziała mi, że informacja o awarii została podana niecałe 2 godziny przed lądowaniem w Wawie.  A nawigacja widoczna na ekranach została wyłączona :>
MydlemGo, 12 września 2018, 13:22 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »