Fly4free.pl

Siłownia, kawiarnia i medytacje w samolocie. Takie atrakcje tylko na najdłuższych lotach świata

Foto: Qantas

Australijski Qantas przedstawił proponowane pomysły usprawnień, które znajdą się na pokładzie samolotu przeznaczonego na najdłuższe, ponad 20-godzinne loty. Na liście nie brakuje ciekawych rozwiązań, ale otwarte pozostaje pytanie o ich realizację.

Czego potrzebują pasażerowie ultradługich lotów? – na to pytanie odpowiedziała grupa fokusowa kilkudziesięciu podróżnych, którzy lecieli, trwającym ponad 17 godzin, rejsem linii Qantas z Londynu do Perth. Australijski przewoźnik właśnie opublikował wyniki tych badań i wniosek jest prosty: na tak dalekiej trasie najważniejsze jest zdrowie i to, żeby… trochę się poruszać.

Na pierwszym miejscu pasażerowie wskazali więc potrzebę istnienia w samolocie… małej salki do ćwiczeń, choć wchodząc w szczegóły, propozycje wahają się od jogi i rozciągania, po instalację rowerów do spiningu i ergowioseł. To zdecydowanie najpopularniejszy pomysł.

Równie często powtarzającą się opcją było stworzenie podniebnej kawiarni-baru, gdzie pasażerowie mogliby się spokojnie napić kawy, drinka i przekąsić coś małego między posiłkami. Oczywiście, od razu na myśl przychodzi tu bar, który linie Emirates mają w niektórych Airbusach A380. Tu największą trudnością byłoby z pewnością „zdemokratyzowanie” go, bo w linii z Zatoki Perskiej dostęp do niego mają tylko pasażerowie klasy pierwszej i biznes.

Ale dla pasażerów równie ważne są podręczne urządzenia związane z relaksem i odpoczynkiem, więc na liście znalazły się bezprzewodowe słuchawki wygłuszające oraz zestawy VR z programami relaksacyjnymi.

– Pomysły pasażerów są niezwykle ciekawe. Dzięki temu projektowanie usprawnień związanych z ultradalekimi lotami zmusi nas do wymyślania bardziej innowacyjnych rozwiązań – komentuje David Caon z australijskiej linii.

Czy proponowane zmiany wejdą w życie? Nawet jeśli nie wszystkie, to z pewnością wiele z nich – linie lotnicze, które inwestują w dalekie trasy nie mają innego wyjścia.

Foto: Flickr

Jak szybko polecieć na drugi koniec świata i nie zniszczyć sobie zdrowia?

Raport preferencji pasażerów powstał w związku z “Project Sunrise” – planem linii Qantas, która zamierza w 2022 roku uruchomić serię długich, trwających ponad 20 godzin połączeń z Sydney i Melbourne do Paryża, Nowego Jorku czy Rio de Janeiro. Przewoźnik wkrótce podejmie decyzję, który samolot będzie wykonywał loty na tej trasie – obecnie z technicznego punktu widzenia żaden nie jest w stanie tego zrobić, ale Airbus i Boeing twierdzą, że ich maszyny A350 i 777X będą w stanie obsługiwać połączenia na tak dalekich trasach.

Sam Qantas rozgrywa zaś na razie te trasy PR-owo, mówiąc o możliwych usprawnieniach. Pół roku temu prezes Alan Joyce wspominał np. o wprowadzeniu piętrowych łózek w samolocie, które miałyby być zainstalowane pod pokładem, w miejscu na ładunki cargo. Wydaje się zresztą, że gdyby takie rozwiązania, jak siłownia czy bar miały być instalowane w samolotach, to najpewniej właśnie w tej części maszyny.

Foto: Airbus

Dlaczego to takie ważne?

Linie lotnicze planują kolejne ultradługie trasy (w weekend pisaliśmy o planowanym  połączeniu linii Air Tahiti Nui), ale w ślad za tym idzie gruntowna analiza dotycząca tego, jak ma wyglądać taki samolot i jakie usprawnienia czekają w nim pasażerów. Nie ulega bowiem wątpliwości, że choć dalekie, trwające po 17-18 godzin loty mają wielu zwolenników, bo znacząco skracają czas potrzebny do podróży z jednego końca świata na drugi, to nie brakuje też sceptycznych głosów. Główne obawy odnoszą się do troski o zdrowie i samopoczucie pasażerów, dla których kilkanaście godzin w samolocie może być prawdziwą katorgą. Czy nie lepiej w tej sytuacji jednak polecieć z przesiadką, podczas której organizm będzie w stanie dojść do siebie? – pytają sceptycy.

Przewoźnicy zdają sobie sprawę z tego, że dalekie trasy mają wady i dlatego inwestują w udogodnienia, które pomogą pasażerom przeżyć trudy podróży. Singapore Airlines na najdłuższej obecnie trasie świata podaje np. posiłki według specjalnie dobranej diety. Z kolei Qantas zatrudnił specjalistów, którzy na trasie z Perth do Londynu zainstalowali specjalne systemy sterowania światłem, mającym imitować naturalne warunki panujące na zewnątrz. Przewoźnik organizuje też dla pasażerów bezpłatne sesje ćwiczeń rozciągających przed wylotem i tuż po wylądowaniu. Podobno cieszą się one dużym zainteresowaniem wśród podróżnych.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.

Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?


porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »