więcej okazji z Fly4free.pl

Czy z Warszawy polecimy do Indonezji i Tajlandii? Tak, ale jeszcze nie teraz

Foto: Carlos Castilla / Shutterstock
LOT chciałby uruchomić wspólnie z liniami Garuda Indonesia bezpośrednie połączenie z Warszawy do Dżakarty, ale zrobi to dopiero wtedy, gdy będzie miał do dyspozycji więcej Dreamlinerów. To samo dotyczy Bangkoku, choć ta trasa ma niższy priorytet. Obie trasy były w ostatnich miesiącach zapowiadane przez zagraniczne media i samych przewoźników.

To było wielkie zaskoczenie – w lutym w polskim wydaniu magazynu „National Geographic Traveler” pojawiły się reklamy linii Garuda Indonesia, która informowała, że od października zacznie loty na trasie z Dżakarty na lotnisko Chopina w Warszawie. Potem o uruchomieniu takiego połączenia informował jeszcze ambasador Indonezji w Polsce. Tymczasem najważniejszy zainteresowany, czyli lotnisko Chopina nic nie wiedziało o planach przewoźnika. A sama Garuda nabrała wody w usta.

Postanowiliśmy wyjaśnić tę sprawę. Co się okazało? Przedstawiciele indonezyjskiej linii zjawili się w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego po uzyskanie odpowiednich zgód, jednak w ramach umowy między oboma krajami Garuda musi uzyskać zgodę LOT na ewentualne uruchomienie połączenia do Indonezji. I z naszych informacji wynika, że obie linie faktycznie prowadziły ze sobą rozmowy. Co z nich wynikło?

– To prawda, rozmawialiśmy. Jest to dla nas bardzo interesująca trasa i jesteśmy zainteresowani uruchomieniem lotów wspólnie z liniami  Garuda. Na pewno nie wystartuje ona w tym roku, ale nie chcę podawać w tej chwili żadnych terminów. Wszystko jest uzależnione od dostępności samolotów – mówi w rozmowie z Fly4free.pl Rafał Milczarski, prezes LOT.

W podobnym tonie mówi w kontekście ewentualnej trasy z Warszawy do Bangkoku, o której uruchomieniu także w lutym pisały tajskie media. Z kolei jesienią o uruchomieniu tej trasy mówił w wywiadzie z „Rzeczpospolitą” prezes Thai Airways. Jakie są szanse na uruchomienie tej trasy?

– Widzimy, jak duży potencjał ma to połączenie i że na pewno byłoby ono rentowne. Tu jednak też wszystko zależy od dostępności samolotów – gdybym miał w tej chwili 20 wolnych Dreamlinerów, z całą pewnością uruchomilibyśmy taką trasę – mówi Milczarski.

Nowe maszyny LOT otrzyma już w wakacje – będą to dwa dodatkowe Dreamlinery 787-8. To jednak dopiero początek rozwoju szerokokadłubowej floty LOT, bo od marca 2018 roku przewoźnik będzie otrzymywał kolejne „Drimki”. Tym razem będzie to nowsza i bardziej pojemna wersja Boeinga, czyli 787-9, który zabierze na pokład 294 pasażerów (obecnie użytkowana przez LOT wersja 8 może zabrać maksymalnie 252 osoby). W nowych Dreamlinerach większa będzie też klasa biznes (24 fotele zamiast 18). LOT otrzyma w sumie 4 takie maszyny – pierwszą w marcu 2018, kolejne – w kwietniu i czerwcu, ostatnią zaś w marcu 2019 roku.

W najbliższym czasie LOT planuje ogłosić nowe dalekie połączenia, które będzie realizować w przyszłym roku. Być może stanie się tak przy okazji prezentacji wyników finansowych za zeszły rok, które LOT ma ogłosić w ciągu kilku tygodni. Narodowy przewoźnik na razie nie zdradza, dokąd miałby polecieć. Jesienią pisaliśmy, że LOT poważnie rozważa uruchomienie nowej trasy do Azji. Na „tapecie” było wówczas kilka lotnisk w Chinach oraz Singapur.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
lot nie lot....ważne żeby cena była ok i dupa nie bolała od siedziska tak jak jest to niestety w przypadku naszych dreamów. .. ...
Wygodny, 19 maja 2017, 16:28 | odpowiedz
Za niedługo nie będzie Polaka który nie był w Japonii i Tajlandii.
Taka sytuacja, 19 maja 2017, 16:53 | odpowiedz
Taka sytuacja Za niedługo nie będzie Polaka który nie był w Japonii i Tajlandii.
I co w tym złego? :D
Kasia, 19 maja 2017, 17:35 | odpowiedz
Wygodny lot nie lot….ważne żeby cena była ok i dupa nie bolała od siedziska tak jak jest to niestety w przypadku naszych dreamów. .. …
heheszek, 19 maja 2017, 17:37 | odpowiedz
Wygodny lot nie lot….ważne żeby cena była ok i dupa nie bolała od siedziska tak jak jest to niestety w przypadku naszych dreamów. .. …
A kto Ci kaze w kiblu latac? ;)
Turysta555420, 19 maja 2017, 19:45 | odpowiedz
A moze Kuala Lumpur?
Maru, 19 maja 2017, 22:41 | odpowiedz
A co z Wietnamem? Bardzo rentowne połączenie! Liczna diaspora Wietmamczyków w Polsce.
Szymek, 19 maja 2017, 23:08 | odpowiedz
A na stronie lotniska w Singapurze jest juz wymieniony lot jako jedna z linii tam latajacych. Pewnie juz otrzymal sloty i czeka na samoloty:)
Bubba, 20 maja 2017, 5:02 | odpowiedz
Z największych lotnisk w Azji został Hong Kong i Singapur i pewnie tam Lot poleci.
kibic, 20 maja 2017, 8:40 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »