Fly4free.pl

Chwile grozy na pokładzie Airbusa A380. Część silnika… odpadła, samolot lądował awaryjnie

Foto: David Rehmar
Lecący z Paryża do Los Angeles potężny samolot Air France z 520 osobami na pokładzie musiał awaryjnie lądować w Kanadzie z powodu poważnej awarii jednego z czterech silników. Na zdjęciach widać, że część silnika... odpadła od maszyny.

Do poważnej awarii silnika miało dojść na wysokości Grenlandii po ok. 5 godzinach lotu, po czym samolot zmienił trasę i po godzinie wylądował na lotnisku Goose Bay, w bazie kanadyjskich sił powietrznych. Do awaryjnego lądowania doszło w sobotę tuż przed godz. 18 czasu polskiego, a żadnemu z pasażerów nic się nie stało. Na pokładzie znajdowało się 520 osób – 496 pasażerów i 24 osoby z obsługi.

Fot. Twitter

Nie są znane przyczyny awarii, ale na zdjęciach opublikowanych w sieci widać, że cała sytuacja wyglądała dość makabrycznie, a osłona i część jednego z silników po prostu… oderwały się. Po wylądowaniu pasażerowie mówili, że w pewnym momencie usłyszeli głośny trzask, a potem przez ok. 30 sekund cała maszyna wibrowała, trochę jak podczas turbulencji. Dopiero po chwili sytuacja wróciła do normy, gdy kapitan wyłączył uszkodzony silnik.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Avatar użytkownika
If ain't BOEING, I'm not going! ;)
Roman_Lviv, 3 października 2017, 12:49 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »