Fly4free.pl

9 rzeczy, których nie powinniście robić w samolocie

Foto: travel.aarp.org
Czy wiecie, jakich rzeczy i zachowań należy unikać podczas lotu samolotem? Część z nich jest oczywista... ale niektóre są dosyć zaskakujące!
Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Ja bym dodał- nie puszczajcie bąków w samolocie.
Pitu, 18 lutego 2017, 20:00 | odpowiedz
" Bez butów, bez skarpetek, na boso. Czy to wygodne (pomijam kwestie estetyczne)?" Nie widzę niczego nieestetycznego w gołych stopach. Jeśli ktoś uważa że ściągnięcie butów musi wiązać się z nieprzyjemnymi zapachami, lub powodować zagrożenie biologiczne dla innych pasażerów znaczy że pewnie sam hoduje grzyba na stopach. Jeśli ktoś dba o stopy. Nie trzyma ich cały dzień w butach. To nie ma grzyba i stopy mu nie śmierdzą. A co do brudnej podłogi, litości, trochę brudu na stopach jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Jedynie należy się obawia grzybicy, ale ci którzy ją mają raczej nie ściągają butów w samolocie, bo im stopy śmierdzą, wiec generalnie nie ma sie jak zarazić.
Klaus123, 18 lutego 2017, 20:06 | odpowiedz
Pitu Ja bym dodał- nie puszczajcie bąków w samolocie.
Ale Ty też nie puszczaj!
czytelnik, 18 lutego 2017, 20:10 | odpowiedz
Stanowczo nie powinno się klaskać!!!!
Marcin, 18 lutego 2017, 20:13 | odpowiedz
Subiektywna lista: 1. nie karm na umór swoich dzieci zaraz przed odlotem – będą rzygać, a z nimi inni pasażerowie 2. sam nie jedz na umór zaraz przed odlotem – j.w. 3. czujesz, że potrzebujesz na dwójkę, załatw na lotnisku żeby w samolocie nie śmierdziało 4. lecisz tanimi liniami? zanim rozłożysz oparcie spytaj pasażera za sobą czy nie będzie mu przeszkadzało – dwumetrowy facet za Tobą może się wkurzyć, że miażdżysz mu nogi (z drugiej strony jak już zmiażdżysz to pewnie Cię nie złapie) 5. naprawdę nie ma sensu wstawać zaraz po dotknięciu przez samolot ziemi i rozładowywać całego majdanu z półek zahaczając przy okazji tych normalnych, jeszcze siedzących 6. jak już musisz w czasie loty melanżować alkoholem z bezcłówki, to rób to dyskretnie – nie będziesz nikomu przeszkadzać, a i unikniesz nieprzyjemności z policją (jak leciałem ostatnio do BCN to zawinęli gościa, który się popił i zaczepiał obsługę) szok, że da się zmieścić sześć pierdół na jednej stronie, bez głupich slajdów, nie?
artoo, 18 lutego 2017, 20:33 | odpowiedz
jakby redakcja była uczciwa to by napisała iż owszem Nasi rodacy piją duzo ale o wiele wiele więcej i wiele częściej pijackie burdy wszczynają Brytyjczycy, prosze o tym nie zapominać przez lewacką poprawność polityczna.
Piotr, 18 lutego 2017, 23:00 | odpowiedz
Piotr wiele więcej i wiele częściej pijackie burdy wszczynają Brytyjczycy
Proszę o źródło tych statystyk.
Moher, 19 lutego 2017, 9:36 | odpowiedz
Dylemat... czy gorsze są zakrzepy z braku ruchu czy zarażenie się czymś odpinając co chwile pasy bezpieczeństwa?
anon, 19 lutego 2017, 11:11 | odpowiedz
Marcin Stanowczo nie powinno się klaskać!!!!
bardzo dużo latam prywatnie i zawodowo liniami rejsowymi (w tym low costwoym wizz air również) i nigdy jeszcze nie zdarzyło mi się usłyszeć klaskania i chyba te klaskanie tylko w czarterach gdy pijani Radacy lecą z Biurami Podróży albo to jest mit. Latam już 16 lat i nigdy mi się na rejsowym połączeniu nie zdarzyło usłyszeć klasakania a miałam podniebne rejsy z Rodakami również na trasach europejskich i azjatyckich. Czarterami nigdy nie leciałam i tutaj się nie wypowiem.
martyna, 19 lutego 2017, 11:51 | odpowiedz
anon Dylemat… czy gorsze są zakrzepy z braku ruchu czy zarażenie się czymś odpinając co chwile pasy bezpieczeństwa?
zakrzepica :(
martyna, 19 lutego 2017, 11:51 | odpowiedz
Te rady są genialne ale dla osoby latającej co jakiś czas. Kiedy zaczynałam regularnie latać, to faktycznie znałam te wszystkie zasady, ale później, kiedy to loty trwały po 12 czasami 17 godzin.....no cóż było już inaczej...... buty się zdejmowało i skarpetki nowe zakładało. NIe mam grzyba, chodzę regularnie do kosmetyczki. MOje stopy są ładne i zadbane i co najważniejsze nie śmierdzą. Mam też taką pracę, że często jestem zmęczona i w samolocie to mój czas na odpoczynek i jak ty do niego wsiądę śpie jak dziecko. I nic mnie nie obudzi. Oczywiście trzeba dbać o komfort współpasażera.
zalatana, 19 lutego 2017, 15:34 | odpowiedz
martyna
Marcin Stanowczo nie powinno się klaskać!!!!
bardzo dużo latam prywatnie i zawodowo liniami rejsowymi (w tym low costwoym wizz air również) i nigdy jeszcze nie zdarzyło mi się usłyszeć klaskania i chyba te klaskanie tylko w czarterach gdy pijani Radacy lecą z Biurami Podróży albo to jest mit. Latam już 16 lat i nigdy mi się na rejsowym połączeniu nie zdarzyło usłyszeć klasakania a miałam podniebne rejsy z Rodakami również na trasach europejskich i azjatyckich. Czarterami nigdy nie leciałam i tutaj się nie wypowiem.
Bardzo trudno mi uwierzyc w Twoja historie, bo ja rowniez latam dosc czesto, nawet bardzo i klaskanie slyszalam nie raz, nie tylko na koniec lotow z Polski, bo i rowniez do Hiszpanii czy ostatnio z/do Moskwy.
meg, 19 lutego 2017, 16:17 | odpowiedz
A myślałem że będzie zgodnie ze zdjęciem, że nie powinno się grać na skrzypcach w samolocie :-D
Janusz, 19 lutego 2017, 18:19 | odpowiedz
artoo Subiektywna lista:1. nie karm na umór swoich dzieci zaraz przed odlotem – będą rzygać, a z nimi inni pasażerowie2. sam nie jedz na umór zaraz przed odlotem – j.w.3. czujesz, że potrzebujesz na dwójkę, załatw na lotnisku żeby w samolocie nie śmierdziało4. lecisz tanimi liniami? zanim rozłożysz oparcie spytaj pasażera za sobą czy nie będzie mu przeszkadzało – dwumetrowy facet za Tobą może się wkurzyć, że miażdżysz mu nogi (z drugiej strony jak już zmiażdżysz to pewnie Cię nie złapie)5. naprawdę nie ma sensu wstawać zaraz po dotknięciu przez samolot ziemi i rozładowywać całego majdanu z półek zahaczając przy okazji tych normalnych, jeszcze siedzących6. jak już musisz w czasie loty melanżować alkoholem z bezcłówki, to rób to dyskretnie – nie będziesz nikomu przeszkadzać, a i unikniesz nieprzyjemności z policją (jak leciałem ostatnio do BCN to zawinęli gościa, który się popił i zaczepiał obsługę)szok, że da się zmieścić sześć pierdół na jednej stronie, bez głupich slajdów, nie?
Ad. 4 nie nie, nie bede pytac. Z grzecznosci poinformuje o takim zamiarze i sprawdze czy nie masz na stoliku np goracej herbaty albo wody i laptopa. Ale nie bede liczyc na laske lub nie. Z tego co wiem mozna dodatkowo wykupic wiecej miejsca na nogi u tanich przewoznikow wiec jesli masz 2 m i rozlozony fotel uniemozliwia Ci ruch to rozwaz ta opcje. Nikt nie lubi rozlozonego fotela przed oczami, wysoki czy nie, ale takie juz sa te miejsca i to kazdego prawo sobie go rozlozyc gdy np poczuje sie zmeczony.
Dj, 19 lutego 2017, 19:57 | odpowiedz
No widzisz ja leciałam 4 razy w życiu i słyszałam 3 razy.
martyna
Marcin Stanowczo nie powinno się klaskać!!!!
bardzo dużo latam prywatnie i zawodowo liniami rejsowymi (w tym low costwoym wizz air również) i nigdy jeszcze nie zdarzyło mi się usłyszeć klaskania i chyba te klaskanie tylko w czarterach gdy pijani Radacy lecą z Biurami Podróży albo to jest mit. Latam już 16 lat i nigdy mi się na rejsowym połączeniu nie zdarzyło usłyszeć klasakania a miałam podniebne rejsy z Rodakami również na trasach europejskich i azjatyckich. Czarterami nigdy nie leciałam i tutaj się nie wypowiem.
Aaaa, 19 lutego 2017, 21:43 | odpowiedz
Klaus123 ” Bez butów, bez skarpetek, na boso. Czy to wygodne (pomijam kwestie estetyczne)?”Nie widzę niczego nieestetycznego w gołych stopach. Jeśli ktoś uważa że ściągnięcie butów musi wiązać się z nieprzyjemnymi zapachami, lub powodować zagrożenie biologiczne dla innych pasażerów znaczy że pewnie sam hoduje grzyba na stopach. Jeśli ktoś dba o stopy. Nie trzyma ich cały dzień w butach. To nie ma grzyba i stopy mu nie śmierdzą. A co do brudnej podłogi, litości, trochę brudu na stopach jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Jedynie należy się obawia grzybicy, ale ci którzy ją mają raczej nie ściągają butów w samolocie, bo im stopy śmierdzą, wiec generalnie nie ma sie jak zarazić.
rzeczywiscie nie ma sie czym zarazic, szczegolnie jak osoba trzyma gole stopy na uprzednio zarzyganej podłodze lub zasikanej, wchodzac np do łazienki ( tak, pijani ludzie nie trafiaja )wychodząc przenoszą syf na podłoge calego samolotu... krew mnie zalewa jak widze małe dzieci biegajace boso po pokladzie a potem siup do tej zasyfiałej toalety.... tylko pogratulowac rodzicom ktorzy na to nie zwracaja uwagi.
Kaska, 20 lutego 2017, 0:19 | odpowiedz
no właśnie trochę sprzeczne te niektóre porady.
migracia, 20 lutego 2017, 8:07 | odpowiedz
Pitu Ja bym dodał- nie puszczajcie bąków w samolocie.
W samolocie nic nie czuć. Można, śmiało!
micaj, 21 lutego 2017, 9:23 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »