Zorza polarna zawsze urzeka pięknem. W swoim repertuarze ma wiele spektakli.
Jeśli właśnie szykujecie kolację lub jesteście pochłonięci czymś innym, i tylko ukradkiem zerkacie na wyświetlacz swojego telefonu lub ekran laptopa, odłóżcie obowiązki na później. Zatrzymajcie się na chwilę, usiądźcie wygodnie i zobaczcie, jakie cuda matka natura ma nam do zaoferowania. A zorza to unikalne i magiczne zjawisko. Czasem gra główną rolę, a czasem jest tylko postacią drugoplanową. Oto fotorelacja Marka Gawełdy i Eweliny Boczkały, prowadzących stronę pozytywnyskok.pl.
PoprzednieObraz 6 z 12Następne
Co sprawia, że możemy podziwiać zorze różnych kolorach? Wcześniej wspomniany wiatr słoneczny zderza się z atomami powodując ich świecenie, i jeśli dochodzi do kolizji z atomami tlenu, to na niebie może pojawić się kolor zielony, a w przypadku kolizji na wyższych wysokościach nawet i kolor czerwony. Na różowo i fioletowo świeci azot. Lżejsze gazy, takie jak wodór i hel, świecą w tonacji niebieskiej lub fioletowej, która jest praktycznie niemożliwa do uchwycenia gołym okiem.
Fot. Marek Gawełda i Ewelina Boczkala/Pozytywnyskok.pl
Fot. Marek Gawełda i Ewelina Boczkala/Pozytywnyskok.pl
PoprzednieObraz 6 z 12Następne






