Zorza polarna zawsze urzeka pięknem. W swoim repertuarze ma wiele spektakli.
Jeśli właśnie szykujecie kolację lub jesteście pochłonięci czymś innym, i tylko ukradkiem zerkacie na wyświetlacz swojego telefonu lub ekran laptopa, odłóżcie obowiązki na później. Zatrzymajcie się na chwilę, usiądźcie wygodnie i zobaczcie, jakie cuda matka natura ma nam do zaoferowania. A zorza to unikalne i magiczne zjawisko. Czasem gra główną rolę, a czasem jest tylko postacią drugoplanową. Oto fotorelacja Marka Gawełdy i Eweliny Boczkały, prowadzących stronę pozytywnyskok.pl.
PoprzednieObraz 4 z 12Następne
Bywają też dni kiedy zorza polarna jest ledwo widoczna, a przy bardzo niskiej aktywności widoczna tylko przy użyciu aparatu fotograficznego. Zdjęcia zorzy polarnej uderzają bogactwem barw, których czasem nasze oko nie jest w stanie zarejestrować. Przyczyną tego jest wysoka czułość aparatów, które przy długim czasie naświetlania wyłapują nawet najniższą aktywność.
Fot. Marek Gawełda i Ewelina Boczkala/Pozytywnyskok.pl
Fot. Marek Gawełda i Ewelina Boczkala/Pozytywnyskok.pl
PoprzednieObraz 4 z 12Następne






