Zobaczcie 10 miejsc, za które pokochacie najbardziej włoską z greckich wysp

Angelokastro po 17 godzinie jest bezpłatne. Byliśmy miesiąc temu.dodatkowo polecam kupno pysznego wina od przydrożnych starszych ludzi po 3euro:)

polecieć tam z mężem byśmy chcieli

Polecam niebo na ziemi :)

Jest to nieliczne miejsce , ktore jeszcze raz odwiedzimy . Bylismy w lipcu , bylo przepieknie .Naturalnie nie zobaczycie wszystkich pieknych miejsc jesli nie posiadacie auta. Widoki z Golden Fox przepiekne no i kucharz Polak :) .Polecam wynajęcie motorówki i wypad na rajska plaze , koszt 120 euro za caly dzien .A spotkania po drodze z autochtonami niezapomniane.

Byliśmy miesiąc temu i wracamy jeszcze raz. Jest bajecznie, a zapach estragonu dochodzący z jego ogromnych, wszędobylskich krzewów jest nie do zapomnienia... Faktycznie, bez samochodu ani rusz!

Byliśmy w maju, ogólnie rzecz biorąc padaka, straszny brud, mieszkaliśmy w Acharavi, tragedia. Dla nas największą atrakcją była Mirtiotissa niewymieniona w powyższym zestawieniu (chyba przez wzgląd na to że to plaża naturystyczna :P ) w pobliżu jest urokliwy monastyr, naprawdę polecamy. Kerkyrę też wypada zwiedzić, całkiem ładna starówka. Canal D`Amour - omijajcie szerokim łukiem, nazwa kanał jest bardzo trafna. Paloikastrissa - fajny monastyr + możliwość wyjścia na puknt widokowy, ale plaże tragedia, w bezpośrednim sąsiedztwie drogi po krórej kursuja non stop autokary z ruskimi jadacymi do monastyru. Poza tym auto jest niezbędne żeby pozwiedzać, polecamy North Corfu Travel, w Acharavi u Spyridona za 5 dni daliśmy 100 ojro. Piotrek :P