Zapierające dech w piersiach widoki gwarantowane.
Rankingi pnących się w kierunku nieba miast opierają się zazwyczaj na twardych liczbach oznaczających piętra, metry i kolejne powstające budynki. Statystyki tracą jednak na znaczeniu, gdy zwrócimy uwagę także na urodę sylwetek miast. Światła, kolory, tętniące życiem ulice – to wszystko liczy się dla tych, którzy spędzają życie w podróżach, w pogoni za pięknem. Z trzech najnowszych rankingów, opublikowancyh w serwisach Business Insider, Huffington Post i Thrillist stworzyliśmy jeden – uwzględniający romantyczne spojrzenie na cele naszych wypraw.
PoprzednieObraz 10 z 15Następne
Miejsce 6. Chicago, USA
W Chicago znajdziemy ponad 1300 budynków wznoszących się na wysokość powyżej dwunastu pięter, ale te najbardziej spektakularne znajdują się w pobliżu brzegu jeziora Michigan, w centrum Chicago.
Miasto ma niebagatelną rolę w historii architektury, jest bowiem miejscem narodzin wieżowca. W 1871 roku wybuchł tu pożar, który strawił większą część miasta. W ramach prac rekonstrukcyjnych postanowiono zainwestować w trwalsze materiały budowlane - kamień, żelazo i najnowszy z materiałów - stal. Z wielu pomysłów narodził się nowatorski i ryzykowny projekt - plany Home Insurance Building, pierwszego drapacza chmur w historii, opartego na gigantycznej stalowej konstrukcji. Budynek powstał w 1884 roku jako zwycięstwo nowej myśli technicznej i przetrwał aż do 1931 roku. Miał zaledwie dziesięć pięter, ale jak na swoje czasy był szczytowym osiągnięciem budowlanym. Niestety, nie dotrwał do naszych czasów. W 1931 roku został zburzony, a na jego miejscu wyrasta dziś Field Building, znany także jako główny budynek Bank of America. Dziś ta konstrukcja, zaprojektowana w znakomitym stylu art deco, nie znajduje się nawet w pierwszej dwudziestce najwyższych budynków Chicago, mierząc zaledwie 163 metry.
Najwyższym drapaczem chmur pozostaje wybudowany w 1974 roku Willis Tower (442 metry), którego nie przebił nawet spektakularny wieżowiec Donalda Trumpa, który zatrzymał się na wysokości 423 metrów.
Wieżowiec Trumpa, a także czwarty co do wielkości budynek Chicago, John Hancock Center (344 metry) znajdują się na Magnificent Mile, fragmencie chicagowskiej Michigan's Avenue, w sąsiedztwie innych wysokościowców, tworzących wspólnie wspaniałą panoramę cenrum. Podziwiać można ją doskonale znad jeziora Michigan, gdzie znajduje się Navy Pier, kompleks restauracyjno-rozrywkowy. Ci, którzy wolą oglądać miasto z góry, wjechać mogą na szczyt Willis Tower, gdzie znajduję się słynny Skydeck, platforma obserwacyjna na 103 piętrze budynku. Podobne wrażenia proponuje John Hancock Center, którego taras oferuje 360 stopni wspaniałego widoku.
Fot. Daniel Schwen, CC BY-SA 3.0, Wikimedia Commons
W Chicago znajdziemy ponad 1300 budynków wznoszących się na wysokość powyżej dwunastu pięter, ale te najbardziej spektakularne znajdują się w pobliżu brzegu jeziora Michigan, w centrum Chicago.
Miasto ma niebagatelną rolę w historii architektury, jest bowiem miejscem narodzin wieżowca. W 1871 roku wybuchł tu pożar, który strawił większą część miasta. W ramach prac rekonstrukcyjnych postanowiono zainwestować w trwalsze materiały budowlane - kamień, żelazo i najnowszy z materiałów - stal. Z wielu pomysłów narodził się nowatorski i ryzykowny projekt - plany Home Insurance Building, pierwszego drapacza chmur w historii, opartego na gigantycznej stalowej konstrukcji. Budynek powstał w 1884 roku jako zwycięstwo nowej myśli technicznej i przetrwał aż do 1931 roku. Miał zaledwie dziesięć pięter, ale jak na swoje czasy był szczytowym osiągnięciem budowlanym. Niestety, nie dotrwał do naszych czasów. W 1931 roku został zburzony, a na jego miejscu wyrasta dziś Field Building, znany także jako główny budynek Bank of America. Dziś ta konstrukcja, zaprojektowana w znakomitym stylu art deco, nie znajduje się nawet w pierwszej dwudziestce najwyższych budynków Chicago, mierząc zaledwie 163 metry.
Najwyższym drapaczem chmur pozostaje wybudowany w 1974 roku Willis Tower (442 metry), którego nie przebił nawet spektakularny wieżowiec Donalda Trumpa, który zatrzymał się na wysokości 423 metrów.
Wieżowiec Trumpa, a także czwarty co do wielkości budynek Chicago, John Hancock Center (344 metry) znajdują się na Magnificent Mile, fragmencie chicagowskiej Michigan's Avenue, w sąsiedztwie innych wysokościowców, tworzących wspólnie wspaniałą panoramę cenrum. Podziwiać można ją doskonale znad jeziora Michigan, gdzie znajduje się Navy Pier, kompleks restauracyjno-rozrywkowy. Ci, którzy wolą oglądać miasto z góry, wjechać mogą na szczyt Willis Tower, gdzie znajduję się słynny Skydeck, platforma obserwacyjna na 103 piętrze budynku. Podobne wrażenia proponuje John Hancock Center, którego taras oferuje 360 stopni wspaniałego widoku.
Fot. Daniel Schwen, CC BY-SA 3.0, Wikimedia Commons
PoprzednieObraz 10 z 15Następne