Zapierające dech w piersiach widoki gwarantowane.
Rankingi pnących się w kierunku nieba miast opierają się zazwyczaj na twardych liczbach oznaczających piętra, metry i kolejne powstające budynki. Statystyki tracą jednak na znaczeniu, gdy zwrócimy uwagę także na urodę sylwetek miast. Światła, kolory, tętniące życiem ulice – to wszystko liczy się dla tych, którzy spędzają życie w podróżach, w pogoni za pięknem. Z trzech najnowszych rankingów, opublikowancyh w serwisach Business Insider, Huffington Post i Thrillist stworzyliśmy jeden – uwzględniający romantyczne spojrzenie na cele naszych wypraw.
PoprzednieObraz 6 z 15Następne
Miejsce 10. Bangkok, Tajlandia
Większość osób myśli zazwyczaj o Bangkoku, jako tłocznym i ruchliwym mieście, w którym wszystko dzieje się w malowniczych zaułkach i na wąskich, a tętniących życiem ulicach. Myślimy o doskonałym jedzeniu, wspaniałych targowiskach i pobliskim wybrzeżu, usianym rajskimi wysepkami i plażami. Zaiste, myśląc o Tajlandii można zapomnieć, że imponująca nowoczesność także wdarła się tu w krajobraz, a co więcej - znacznie go wzbogaciła. Oczywiście tradycjonaliści wyrażają nieco inny pogląd, ale znajdują się już na przegranej pozycji. Bangkok konsekwentnie pnie się do góry w kolejnych rankingach, w których liczy się rozwój i nowoczesność. A Bangkok to faktycznie potęga, która rozwinęła się z liczącej niewiele ponad cztery kilometry kwadratowe wioski.
To bardzo gęsto zaludnione miasto boryka się oczywiście z problemami, takimi jak wysokie zanieczyszczenie i uciążliwe natężenie ruchu. Mimo to pozostaje niekwestionowanym centrum turystyki dla całej Azji Południowo-Wschodniej i jest najważniejszym miastem w sektorach przemysłowych i finansowych tego regionu. Wymagało to budowy kolejnych centrów finansowych i siedzib największych światowych firm. Najwyższy budynek Bangkoku nie jest wcale najnowszą inwestycją. Baiyoke Tower II to konstrukcja z 1997 roku, wznosząca się na 304 metry. Jeden z najnowszych wieżowców w mieście, kończony w tym roku M Silom, ma zaledwie 198 metrów. Budynków o wysokości większej niż 188 metrów jest dwadzieścia, ale sporo tu także mniejszych, a gęsto umieszczonych budowli.
Niestety, z najwyższego tarasu w mieście nie zobaczymy Baiyoke Tower, mieści się on bowiem właśnie na szczycie tego wieżowca, tuż obok restauracji hotelowej. Podobno jego brak nie umniejsza jednak urody panoramy miasta, a wszelkie niedostatki nadrobić można korzystając z wolnego dostępu do wielu innych budynków, z których także doskonale można obejrzeć wiele. Prawie każdy hotel w którym jest około 20 pięter, udostępnia platformy lub tarasy widokowe. Kilka budynków mieszkalnych daje podobne możliwości i bezproblemową dostępność.
Fot. Swaminathan, CC BY 2.0, Wikimedia Commons
Większość osób myśli zazwyczaj o Bangkoku, jako tłocznym i ruchliwym mieście, w którym wszystko dzieje się w malowniczych zaułkach i na wąskich, a tętniących życiem ulicach. Myślimy o doskonałym jedzeniu, wspaniałych targowiskach i pobliskim wybrzeżu, usianym rajskimi wysepkami i plażami. Zaiste, myśląc o Tajlandii można zapomnieć, że imponująca nowoczesność także wdarła się tu w krajobraz, a co więcej - znacznie go wzbogaciła. Oczywiście tradycjonaliści wyrażają nieco inny pogląd, ale znajdują się już na przegranej pozycji. Bangkok konsekwentnie pnie się do góry w kolejnych rankingach, w których liczy się rozwój i nowoczesność. A Bangkok to faktycznie potęga, która rozwinęła się z liczącej niewiele ponad cztery kilometry kwadratowe wioski.
To bardzo gęsto zaludnione miasto boryka się oczywiście z problemami, takimi jak wysokie zanieczyszczenie i uciążliwe natężenie ruchu. Mimo to pozostaje niekwestionowanym centrum turystyki dla całej Azji Południowo-Wschodniej i jest najważniejszym miastem w sektorach przemysłowych i finansowych tego regionu. Wymagało to budowy kolejnych centrów finansowych i siedzib największych światowych firm. Najwyższy budynek Bangkoku nie jest wcale najnowszą inwestycją. Baiyoke Tower II to konstrukcja z 1997 roku, wznosząca się na 304 metry. Jeden z najnowszych wieżowców w mieście, kończony w tym roku M Silom, ma zaledwie 198 metrów. Budynków o wysokości większej niż 188 metrów jest dwadzieścia, ale sporo tu także mniejszych, a gęsto umieszczonych budowli.
Niestety, z najwyższego tarasu w mieście nie zobaczymy Baiyoke Tower, mieści się on bowiem właśnie na szczycie tego wieżowca, tuż obok restauracji hotelowej. Podobno jego brak nie umniejsza jednak urody panoramy miasta, a wszelkie niedostatki nadrobić można korzystając z wolnego dostępu do wielu innych budynków, z których także doskonale można obejrzeć wiele. Prawie każdy hotel w którym jest około 20 pięter, udostępnia platformy lub tarasy widokowe. Kilka budynków mieszkalnych daje podobne możliwości i bezproblemową dostępność.
Fot. Swaminathan, CC BY 2.0, Wikimedia Commons
PoprzednieObraz 6 z 15Następne