Znana linia lotnicza ucieka z Polski – kiedyś latała aż z 4 naszych lotnisk. Wykosił ją… LOT!
Słoweńska linia Adria Airways zawiesiła połączenie z Warszawy do Lublany. Była to ostatnia trasa tego przewoźnika w Polsce, który teraz zupełnie zniknie z naszego kraju.
O cichym zawieszeniu połączeń od startu sezonu zimowego przez słoweńską linię poinformował branżowy serwis ExYuAviation. Oprócz lotów do Warszawy, słoweńska linia zawiesiła też wraz ze startem sezonu zimowego loty do Kijowa i Bukaresztu.
Połączenie do stolicy Słowenii było do tej pory realizowane 3 razy w tygodniu i zostało uruchomione w 2014 roku. Jednak Adria rywalizowała na tej trasie z LOT, który obecnie lata do Lublany 7 razy w tygodniu. Prawdopodobnie więc oferowanie na tej trasie było na takim poziomie, że dla słoweńskiej linii zabrakło już miejsca.
Sam przewoźnik w komentarzu dla ExYuAviation krótko komentuje, że trasy zostały zawieszone z powodu optymalizacji siatki połączeń.

Adria Airways w przeszłości była obecna na kilku lotniskach w Polsce, jednak ze wszystkich realizowanych tras dość szybko rezygnowała. W czerwcu 2016 roku uruchomiła np. trasę z Rzeszowa do Paryża. Połączenie przetrwało jednak tylko 5 miesięcy i zostało zlikwidowane w połowie listopada.
Tylko 4 miesiące trwała z kolei przygoda Adrii z lotniskiem w Szymanach – realizowane przez Słoweńców połączenie do Monachium także zostało zamknięte jesienią 2016 roku.
Zdecydowania najmocniej Adria była obecna na lotnisku w Łodzi – jeszcze na początku 2017 roku przewoźnik realizował stąd aż 3 międzynarodowe trasy, z których jednak stopniowo rezygnował. Najpierw w lutym linia zakończyła loty na trasie do Paryża, miesiąc później zlikwidowała połączenie do Amsterdamu, a pod koniec czerwca zawiesiła trasę do Monachium.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?