Znamy najbardziej punktualne linie lotnicze i porty na świecie. Duży spadek LOT i lotniska Chopina
W tegorocznej edycji OAG przeanalizowała dane z aż 54 mln lotów, by ustalić które linie i porty lotnicze są najbardziej punktualne. Przy czym w rankingu uwzględnia się „akademicki kwadrans” – jeśli wylot lub przylot nastąpił do 15 minut po planowanym czasie, jest on uznawany w branży lotniczej za zgodny z harmonogramem.
W zeszłorocznej edycji rankingu świetnie poszło reprezentantom Polski. LOT został 10. najbardziej punktualną linią lotniczą świata, a lotnisko Chopina zajęło 8. miejsce na świecie w swojej kategorii „wagowej” średnich lotnisk. W tym roku poszło im zdecydowanie gorzej.
– LOT został sklasyfikowany na 37. miejscu w naszym rankingu w skali świata – mówi Caroline Mather, dyrektor marketingu OAG.
Z kolei wśród linii lotniczych z regionu EMEA (Europa, Bliski Wschód, Afryka) LOT zajął 20. miejsce.
Z wyliczeń firmy badawczej wynika, że 79,7 proc. lotów narodowego przewoźnika startowało i lądowało o czasie. Rok temu ten wskaźnik wyniósł 88,88 proc.
Jeszcze większy spadek zanotowało Lotnisko Chopina, które zajęło dopiero 124. miejsce na świecie w „lidze punktualności”. W kategorii średnich lotnisk warszawski port zajął 35. miejsce ze wskaźnikiem punktualności wynoszącym 78,5 proc. W 2015 r. o czasie startowało z Warszawy 89,87 proc. wszystkich samolotów.
Tak duży spadek LOT może być związany z dużym rozrostem siatki połączeń. Dodatkowo na część opóźnień wpłynęła sytuacja ze złym oświetleniem dróg startowych na lotnisku Chopina. W związku z tym, PAŻP zmniejszył przepustowość portu w Warszawie, a przewoźnicy zaczęli narzekać na opóźnienia. Jak czytamy w „Dzienniku Gazecie Prawnej”, z powodu problemów, jesienią na lotnisku w Warszawie bywały dni, gdy nawet 15 lotów dziennie było opóźnionych.
Które lotniska i porty lotnicze są najbardziej punktualne? Zapraszamy do przyjrzenia się rankingowi.
W kategorii portów odprawiających od 2,5 do 5 mln pasażerów rocznie, najbardziej punktualnym lotniskiem było angielskie Newcastle. Zarówno lider jak i wicelider tej kategorii, czyli amerykańskie lotnisko w Anchorage na Alasce, w zeszłym roku nie były sklasyfikowane w czołowej dwudziestce.
Trzecie miejsce (tak jak przed rokiem) zajmuje lotnisko Bruksela-Charleroi i przyznam szczerze, że biorąc pod uwagę jak zapchany i ciasny jest to port, to wynik ten jest z pewnością dużym zaskoczeniem.
Fot. OAG