Pasażerka została usunięta z samolotu. Nie chciała siedzieć w pobliżu matki z dzieckiem i groziła stewardesie
Podczas samotnej podróży lotniczej na pewne rzeczy nie mamy wpływu. Jedną z nich jest to, z kim będziemy dzielić czas na pokładzie samolotu. To w większości przypadków jest niewiadoma – o tym, kto będzie naszym współtowarzyszem, okupującym fotel w najbliższej odległości, najczęściej dowiadujemy się dopiero w momencie zajmowania naszego miejsca.
Niekiedy takie przypadkowe towarzystwo może zmienić się w interesującą pogawędkę, która umili czas lotu. Czasami jednak… cóż, bywa inaczej. Niezależnie od sytuacji, nic nie usprawiedliwia bycia po prostu złośliwym i ordynarnym. A i takie zajścia mają miejsce.
Dziecko to zło?
Jedna z pasażerek, która podróżowała ze swoim ośmiomiesięcznym synem linią Delta Air Lines, nie miała szczęścia do towarzystwa w trakcie lotu. Jeszcze przed startem, podczas zajmowania miejsc, kobieta mająca podróżować w tym samym rzędzie co ona, zaczęła demonstrować swoje niezadowolenie. Ponieważ używała niezbyt parlamentarnego języka, matka zwróciła jej uwagę, aby pohamowała się i przestała przeklinać w obecności dziecka.
Fot. Collage / Youtube, Syracuse
Kiedy zjawiła się stewardesa, aby spróbować uspokoić sytuację, w której pasażerka narzeka na fakt, iż musi siedzieć w pobliżu płaczącego dziecka (mimo że dziecko zachowywało się spokojnie) – sytuacja się zaogniła. Wściekła pasażerka wciąż była niezadowolona z powodu obecności dziecka nieopodal jej fotela. Gdy stewardesa zaproponowała, że może zaoferować jej lepsze miejsce podczas kolejnego lotu, kobieta zignorowała te słowa… i zapytała o jej imię.
Stewardesa odpowiedziała, że ma na imię Tabitha. Jaka była odpowiedź pasażerki?
– Dziękuję Tabitha, możesz jutro nie mieć już pracy.
Całość sytuacji została uwieczniona na filmie.
Działanie
Co było potem? Stewardesa natychmiast poinformowała, że nie życzy sobie jej obecności na pokładzie, żądając aby awanturująca się pasażerka natychmiast opuściła wnętrze samolotu.
Nastąpiła gwałtowna zmiana reakcji: pasażerka zaczęła przepraszać za swoje zachowane i prosić stewardesę o możliwość kontynuowania lotu. Ta jednak była nieubłagana.
– Ta pani dostała swoje rzeczy i musiała wyjść z samolotu. Cały czas zachowywała się w niegrzeczny sposób, komentując decyzję personelu pokładowego – opowiada Marissa Rundell.
Fot. Facebook / Marissa Rundell
Ocena
Reakcja pozostałych pasażerów oraz użytkowników mediów społecznościowych jest jednoznaczna – wszyscy są pełni uznania dla stewardesy, za jej spokój i profesjonalizm. Rzecznik prasowy linii lotniczej stwierdził:
– Prosimy klientów, aby byli uprzejmi i szanowali się nawzajem. Zachowanie tej pasażerki było niezgodne z tymi standardami. Doceniamy sposób rozwiązania sytuacji przez personel pokładowy.
Cóż, można to skomentować słowami: karma wraca. Uważacie, że decyzja o usunięciu niegrzecznej pasażerki z pokładu była prawidłowa?