Zielona kometa zbliża się do Ziemi – i będzie widoczna z Polski. Sprawdź, kiedy jej wypatrywać
Czemu kometa Lemmon jest zielona?
Kometa Lemmon została odkryta zaledwie kilka miesięcy temu – bo w styczniu 2025 roku – przez astronomów z amerykańskiego programu Mount Lemmon Survey w Arizonie. W ostatnich dniach jej popularność jednak znacznie wzrosła – wszystko dlatego, że znacznie zbliżyła się do ziemi i stała się widoczna nie tylko dla naukowców.
Pierwsze zdjęcia komety Lemmon obiegły media na całym świecie już w weekend. Zielona poświata i długi, rozmyty warkocz dało się bowiem dostrzec przy pomocy prostych teleskopów. Charakterystyczny kolor to efekt cząstek węgla, które pod wpływem promieniowania słonecznego emitują intensywne, zielone światło. Dzięki temu zjawisko podniebny spektakl jest jeszcze bardziej spektakularny.
Sharm El Sheikh od 2550 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Wrocław)
Hammamet od 2475 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
Złote Piaski od 1552 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Kiedy obserwować przelot komety?
We wtorkowy wieczór nie będzie trzeba korzystać z profesjonalnego sprzętu. Kometa zbliży się do Ziemi na odległość około 90 milionów kilometrów – wystarczająco blisko, by dostrzec ją gołym okiem. Co więcej, warunki do obserwacji zapowiadają się wręcz idealnie. Nad większością Polski prognozowane jest bezchmurne niebo, a dodatkowym sprzymierzeńcem będzie nów księżyca, który nie zakłóci widoczności.
Kometę będzie można obserwować na północno-zachodnim niebie, nisko nad horyzontem. Najlepiej wypatrywać jej tuż po zachodzie słońca, gdy zacznie się ściemniać. Około godziny 21:30 zniknie ona z pola widzenia, by powrócić tuż przed świtem – mniej więcej o 4:00 rano.
Aby zobaczyć kometę w pełnej okazałości, warto wybrać się z dala od miejskich świateł. Najlepsze warunki panują na otwartych przestrzeniach – nad jeziorem, na polu czy w górach, gdzie sztuczne oświetlenie nie rozprasza wzroku.
Komu nie uda się we wtorek dostrzec komety, raczej nie będzie miał drugiej szansy. Naukowcy obliczyli bowiem, że jej pełna podróż wokół Słońca potrwa 1150 lat. Oznacza to, że kolejny raz będzie widoczna z Ziemi w… 3175 roku.
👉 Skąd się wzięła – kometę Lemmon odkryto dopiero w styczniu tego roku w Arizonie. Od kilku dni zyskuje rozgłos, bo zbliża się do Ziemi i stała się widoczna także dla amatorów astronomii.
👉 Co ją wyróżnia – jej charakterystyczny, zielony kolor to efekt reakcji cząsteczek węgla, które pod wpływem promieni słonecznych emitują intensywne, zielone światło. Dzięki temu na nocnym niebie wygląda jak świecąca kula z rozmytym warkoczem.
👉 Kiedy i gdzie patrzeć – kometę najlepiej wypatrywać we wtorek tuż po zachodzie słońca, nisko nad północno-zachodnim horyzontem. Około 21:30 zniknie z pola widzenia, by wrócić o świcie – około 4:00 rano.
👉 Jak się przygotować – unikaj miejskich świateł i wybierz otwartą przestrzeń. Im mniej zanieczyszczenia świetlnego, tym większa szansa, że zobaczysz zielony blask komety na własne oczy.






Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?