Podziwianie rzeźb wykonanych z rzodkwi, rzucanie butem przez ramię, poszukiwanie migdała, jazda na rolkach czy wyczekiwanie na złośliwą wróżkę. To, że świąteczne tradycje różnią się od siebie na całym świecie jest jasne, ale niektóre z nich naprawdę potrafią zaskoczyć!
PoprzednieObraz 4 z 6Następne
Czy może być dziwniej?
W wigilię Bożego Narodzenia nie wolno jeździć samochodem w wenezuelskim Caracas. A to dlatego, że puste ulice umożliwiają mieszkańcom dojechania do kościoła… na rolkach. Z kolei Japończycy, którzy nie mają korzeni chrześcijańskich i tym samym nie mają starych świątecznych tradycji, spędzają wigilię w KFC. Ten zwyczaj utrzymuje się już od dłuższego czasu, dlatego chcąc w spokoju zjeść kubełek kurczaków, mieszkańcy kraju kwitnącej wiśni muszą pamiętać o zarezerwowaniu stolików z wyprzedzeniem. Jeśli to wydało wam się dziwne, ciekawe co powiecie o kolejnym rytuale. Bardzo popularną świąteczną tradycją w Katalonii jest „Tió de Nadal”. Polega ona na stworzeniu postaci z małego pnia, którą następnie dzieci mają się opiekować. Pieniek musi być codziennie karmiony owocami, orzechami i słodyczami aż do wigilii. Wtedy cała rodzina zbiera się w komplecie i bije pieniek patykami, zmuszając go do „wydalenia” małych prezentów. Poważnie.
Fot. OK Apartment, Flickr
W wigilię Bożego Narodzenia nie wolno jeździć samochodem w wenezuelskim Caracas. A to dlatego, że puste ulice umożliwiają mieszkańcom dojechania do kościoła… na rolkach. Z kolei Japończycy, którzy nie mają korzeni chrześcijańskich i tym samym nie mają starych świątecznych tradycji, spędzają wigilię w KFC. Ten zwyczaj utrzymuje się już od dłuższego czasu, dlatego chcąc w spokoju zjeść kubełek kurczaków, mieszkańcy kraju kwitnącej wiśni muszą pamiętać o zarezerwowaniu stolików z wyprzedzeniem. Jeśli to wydało wam się dziwne, ciekawe co powiecie o kolejnym rytuale. Bardzo popularną świąteczną tradycją w Katalonii jest „Tió de Nadal”. Polega ona na stworzeniu postaci z małego pnia, którą następnie dzieci mają się opiekować. Pieniek musi być codziennie karmiony owocami, orzechami i słodyczami aż do wigilii. Wtedy cała rodzina zbiera się w komplecie i bije pieniek patykami, zmuszając go do „wydalenia” małych prezentów. Poważnie.
Fot. OK Apartment, Flickr
PoprzednieObraz 4 z 6Następne






