Wyłącz telewizor i rusz na stadion! Zobacz, jak zorganizować wyjazd na najlepsze mecze w Europie
Zagraniczne kluby piłkarskie – jak Real Madryt, FC Barcelona czy Manchester United – mają miliony kibiców rozsianych po całym świecie. Wielu z nich mecze ulubionej drużyny ogląda jednak w telewizji, marząc jedynie, że kiedyś uda im się wejść na stadion i zobaczyć to sportowe święto z perspektywy trybun. Tymczasem turystyka stadionowa wcale nie jest taka trudna – wystarczy poznać kilka prostych trików i patentów.
Rodos od 2324 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Sharm El Sheikh od 2156 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Poznań)
Sharm El Sheikh od 1928 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
Jak szukać meczów?
Znalezienie interesującego Cię spotkania nie jest szczególnie skomplikowane. Terminarze spotkań ligowych ustalane są na początku każdego sezonu – czyli w większości przypadków latem. Znaleźć je można na stronach internetowych klubów czy w ich mediach społecznościowych. Szczegółowe informacje na temat terminu rozegrania meczu dostępne są w aplikacjach z wynikami – takich jak Flashscore czy Sofascore – a także po prostu po wpisaniu konkretnego meczu w wyszukiwarkę przeglądarki.
Pamiętaj jednak, że prezentowany na początku sezonu terminarz zawiera jedynie przybliżoną datę rozegrania poszczególnych spotkań. Konkretny dzień oraz godzinę poznasz – w zależności od ligi – na kilka tygodni lub nawet kilka dni przed meczem. Brak dokładnego terminu może być sporym problemem, jeśli chcesz z wyprzedzeniem zarezerwować loty oraz hotel. Najlepszym wyjściem jest więc zaplanowanie w danym mieście całego weekendu – od piątku do poniedziałku. Bez względu na ostateczną datę spotkania będziesz miał wówczas pewność, że pojawisz się na stadionie.
O wartości tej porady przekonałem się niegdyś na własnej skórze. Zaplanowane wstępnie na środę derby Belgradu ostatecznie zostały bowiem rozegrane w… piątek. I chociaż byłem już w stolicy Serbii, to na stadion ostatecznie nie wszedłem – na piątkowy poranek miałem zaplanowany lot powrotny do Polski.
Gdzie kupować bilety na mecze?
Zdobycie biletów na mecz to główny element przygotowań do piłkarskiego wyjazdu. Informacji o sposobie dystrybucji wejściówek najlepiej szukać na stronie internetowej zespołu gospodarza w zakładce „bilety”. Znaleźć tam można nie tylko odnośnik do sklepu internetowego, ale również szczegółowy harmonogram sprzedaży. Nie każdy klub pozwala bowiem na zakup biletu z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem – w niektórych przypadkach są one dostępne jedynie na najbliższy mecz domowy.
Procedura zakupu biletu jest dość prosta. Po wejściu w zakładkę „bilety” wystarczy założyć konto w systemie, podając podstawowe dane – imię, nazwisko, adres, numer telefonu czy e-mail. Następnie system przeniesie Cię do wyboru miejsca na stadionie – Twoim oczom ukaże się makieta stadionu z naniesionymi numerami sektorów, rzędów i krzesełek, a także przypisanymi do nich cenami. Płatności za bilety najlepiej dokonać za pomocą karty – pozostałe opcje zazwyczaj skierowane są do mieszkańców danego kraju. Po zatwierdzeniu płatności wejściówki otrzymasz mailem lub będziesz mógł znaleźć na swoim koncie w systemie biletowym.
Najlepszym rozwiązaniem jest rozpoczęcie rezerwacji lotów i noclegów dopiero w momencie, gdy bilety będziesz miał już w garści. W przypadku najważniejszych meczów w Europie zainteresowanie kibiców jest bowiem tak duże, że nie dla każdego wystarczy wejściówek.
Cierpliwość popłaca
Kupienie biletów w oficjalnej sprzedaży nie zawsze jest jednak zadaniem łatwym. Kluby starają się bowiem premiować stałych kibiców, utrudniając życie tym, którzy z rzadka pojawiają się na trybunach. Znacząca pula miejsc zajęta jest wiec przez posiadaczy karnetów, którzy mają zagwarantowany wstęp na wszystkie mecze w danym sezonie czy rundzie. Wejściówki na sektory dla najbardziej zagorzałych fanów często rozprowadzane są natomiast przez stowarzyszenia kibiców.
Dostęp do pozostałej puli biletów w pierwszej kolejności mają posiadacze kart członkowskich. Otwarta sprzedaż dla wszystkich kibiców rozpoczyna się dopiero kilka dni przed rozpoczęciem spotkania. Zdarza się, że trafiają do niej jedynie pojedyncze bilety lub… nie trafia nic.
Co zrobić w takich sytuacjach? Jest szansa, że pojedyncze bilety pojawią się w sprzedaży tuż przed samym meczem. Posiadacze karnetów oraz kart członkowskich, którzy z różnych względów nie mogą pojawić się na meczu, często zwracają swoje bilety do puli – odzyskując pieniądze i zwalniając miejsce pozostałym chętnym.
Problem z dostępnością biletów w głównej mierze dotyczy topowych drużyn – jak Liverpool, Arsenal czy Juventus, a już w szczególności hitowych spotkań, jak Real Madryt – FC Barcelona czy Bayern Monachium – Borussia Dortmund. Jeśli bardziej niż na konkretnym meczu zależy Ci na obejrzeniu z trybun ulubionej drużyny, poszukaj w terminarzu starć z mniej renomowanymi przeciwnikami. Rywalizacja AS Romy z Empoli czy AC Milan z Parmą na pewno będzie cieszyć się mniejszym powodzeniem niż derbowe mecze z Lazio czy Interem.
Problemy i organiczenia w zakupie biletów
W innych przypadkach dobrym rozwiązaniem może być wykupienie członkostwa. Ja za kartę Crvenej zvezdy Belgrad zapłaciłem zaledwie 60 zł, a dzięki niej bez problemu kupiłem pakiet wejściówek na mecze serbskiego zespołu w Lidze Mistrzów. W zachodnich klubach ceny są jednak wyższe – dla przykładu Manchester United za zostanie członkiem oczekuje rocznej opłaty w wysokości 45 funtów, natomiast w przypadku Bayernu Monachium to aż 65 euro.
Są jednak kluby, w przypadku których nawet wyrobienie karty członkowskiej nie daje pewności, że uda Ci się zobaczyć konkretny mecz z trybun. Dobrym przykładem jest Union Berlin, którego stadion mieści nieco ponad 22 tys. kibiców, a karty członkowskie posiada… blisko 70 tys. osób!
Z zupełnie innych powodów mocno ograniczony jest udział stadionowych turystów na meczach PSV Eindhoven. Aby kupić bilet niezbędne jest bowiem wyrobienie PSV Card, która wymaga… weryfikacji przez jeden z holenderskich banków. Podobne problemy stwarza kibicom liga turecka – aby obejrzeć z trybun choćby słynące z gorącej atmosfery na trybunach derby Stambułu trzeba przejść przez skomplikowaną procedurę wyrobienia karty Passolig.
Uwaga na internetowych oszustów
Na kibiców, którym nie udało się kupić biletów w oficjalnej sprzedaży, czekają liczne pułapki. Internet roi się bowiem od ofert odsprzedaży wejściówek. Można je znaleźć na popularnych portalach aukcyjnych, grupach w mediach społecznościowych, ale też wyspecjalizowanych serwisach – jak chociażby Viagogo. Szansa, że na podstawie tak zdobytych biletów uda Ci się wejść na stadion jest jednak niewielka.
W dobie sprzedaży internetowej wejściówka na mecz jest po prostu plikiem, który należy wydrukować lub pokazać na telefonie. Jest to oczywiście forma wygodna, ale też pozwalająca na wiele nadużyć. Oszuści wystawiają taki bilet na aukcji, a następnie sprzedają go kilkunastu osobom. Znajomość programów do edycji plików PDF pozwoli im nawet nanieść na bilet Twoje dane osobowe.
Problem w tym, że przez stadionowe kołowrotki przejdzie tylko ten, kto jako pierwszy zeskanuje kod kreskowy – reszta będzie musiała odejść z kwitkiem. Przekonałem się o tym boleśnie, próbując wejść na słynną Marakanę i obejrzeć z trybun mecz Fluminense. Bilety kupione na aukcji okazały się bezwartościową kartką papieru – w odróżnieniu od pieniędzy, którymi za nie zapłaciłem.
Ile kosztują bilety na mecze?
Przejdźmy do konkretów – ile trzeba zapłacić, żeby zobaczyć z trybun mecze najlepszych drużyn na świecie? Widełki są dość szerokie. Najbardziej dostępne cenowo wydają się być Włochy – mecz Juventusu z Lecce można zobaczyć już za 30 euro, a wizyta na Stadio Olimpico podczas spotkania AS Romy z Veroną jest możliwa już za 41 euro. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku zbliżających się derbów Mediolanu – najtańsze wejściówki można zdobyć już za 44 euro. A w styczniu na mecz Interu z Empoli można było wejść już za… 5 euro.
Podobne kwoty za obejrzenie meczu swojej ulubionej drużyny muszą zapłacić kibice w Anglii. Ceny wejściówek na spotkanie Manchesteru City z Leicester zaczynają się od 30 funtów, natomiast by pojawić się na Old Trafford i zobaczyć starcie Manchesteru United z Wolverhampton trzeba wydać minimum 48 funtów. Od 30 funtów rozpoczynają się również bilety na spotkania Liverpoolu – bez wyrobienia karty członkowskiej wejście na stadion jest jednak praktycznie niemożliwe.
Największy budżet przed wyjazdem na mecz muszą zabezpieczyć kibice dwóch największych hiszpańskich klubów – Realu i Barcelony. Ceny biletów na ligowy mecz „Królewskich” przeciwko Valencii rozpoczynają się od 75 euro, chociaż po otwarciu ogólnej sprzedaży w puli pozostały jedynie wejściówki za 145 i 165 euro. Na spotkanie w Lidze Mistrzów z Arsenalem w chwili pisania tego tekstu pozostał… jeden bilet. Za 315 euro.
Nieco lepiej jest w przypadku meczów FC Barcelony. Kupując wejściówki z wyprzedzeniem możemy wejść na stadion już za 49 euro. Za mecz europejskich pucharów z Borussią Dortmund trzeba było natomiast zapłacić przynajmniej 89 euro. W przypadku lepszych sektorów ceny sięgają jednak nawet 240 – 289 euro.
Jak wybrać miejsce na stadionie?
Udało się! Założyłeś konto, wszedłeś do systemu sprzedaży internetowej i… zaczynasz się zastanawiać, jakie miejsca wybrać. Odpowiedź na to pytanie będzie uzależniona od tego, jakim budżetem dysponujesz. Jeśli możesz sobie pozwolić na większy wydatek, wybierz miejsca położone wzdłuż bocznej linii boiska – najlepiej w okolicach środka. Gwarantują one zdecydowanie najlepszy widok na murawę, ale także większy poziom bezpieczeństwa – kibice siedzący obok Ciebie będą chcieli w spokoju obejrzeć mecz, więc nie będą Cię zmuszali do ciągłego wstawania czy prowadzenia dopingu.
Zakup najlepszych miejsc wiąże się jednak ze sporym wydatkiem. W przypadku zbliżających się derbów Mediolanu ceny biletów na trybuny położone wzdłuż bocznej linii boiska wahają się od 89 do nawet 219 euro. Tak jak wspominaliśmy wcześniej, najtańsze wejściówki można zdobyć już za 44 euro. W tej kategorii cenowej dostępne są jednak bilety na miejsca położone za bramkami lub na łukach stadionu – widok z tej perspektywy będzie więc nieco gorszy.
Kluczem w przypadku wyboru tańszych miejsc jest dokładne sprawdzenie, na której z trybun zasiadają najzagorzalsi kibice danego klubu… i wyboru przeciwległej trybuny. Może się bowiem okazać, że z powodu oszczędności trafisz w środek „młyna”, gdzie kibice – bardziej niż na samym meczu – skupiają się na prowadzeniu dopingu. Bez barw klubowych, znajomości przyśpiewek, a czasem nawet języka możesz nie być tam szczególnie mile widziany.
Jak dotrzeć na stadion?
Bilety kupione, miejsca wybrane… czas ruszyć na mecz! Po dotarciu do miasta, w którym rozgrywane jest spotkanie, warto od razu przesiąść się do komunikacji miejskiej. Przedzieranie się samochodem przez zakorkowane ulice wokół stadionu potrafi napsuć sporo krwi, a znalezienie dogodnego miejsca do parkowania często graniczy z cudem.
Pewnym rozwiązaniem może być pozostawienie samochodu na stadionowym parkingu, ale to z kolei opcja dość kosztowna – dla przykładu na obiekcie w Lipsku taka przyjemność kosztuje 10 euro. Problemem może być również wyjazd spod stadionu po meczu – gdy kilkadziesiąt tysięcy osób wyjdzie z obiektu, rozładowanie korków może trwać nawet kilka godzin.
Najlepszym wyjściem jest więc pozostawienie samochodu (jeśli takim dysponujesz) z dala od stadionu i dotarcie na miejsce tramwajem, autobusem czy metrem. Wiele klubów próbuje wręcz do tego zachęcić, oferując kibicom darmowe przejazdy autobusami, tramwajami czy metrem na kilka godzin przed i po spotkaniu.
Pod stadionem warto pojawić się około godziny przez rozpoczęciem spotkania. Taki czas pozwoli nie tylko bez problemu przedostać się przez kołowrotki, wejść na sektor i znaleźć swoje miejsce, ale też poczuć atmosferę nadchodzącego meczu. Wiele klubów przygotowuje dla kibiców atrakcje, które rozpoczynają się na długo przed pierwszym gwizdkiem – jak prezentacja składów czy pokazy świetlne.
Mecz to nie wszystko
Pamiętaj, że do każdego piłkarskiego wyjazdu musisz przygotować się tak samo, jak do wyjazdu na urlop czy szybkiego city breaka. Poza zakupem biletów na mecz zadbaj również o rezerwację biletów lotniczych czy wybór noclegu. W kontekście tego ostatniego warto zwrócić uwagę na lokalizację – dobrze, by hotel znajdował się niedaleko stadionu lub był z nim dobrze skomunikowany.
Przed wyjazdem warto ułożyć sobie również plan zwiedzania miasta. Czas przed i po meczu można wykorzystać na spacer po Starym Mieście czy zjedzenie jednej z lokalnych potraw. W trakcie samego spotkania również zwracaj uwagę na rzeczy, które pozwolą Ci lepiej zrozumieć miejscową kulturę. W zachowaniach kibiców czy treści przyśpiewek znaleźć można wiele elementów miejscowej tradycji, odniesień do polityki, a nawet informacji o relacjach pomiędzy mieszkańcami poszczególnych miast czy regionów.
Planując wyjazd na mecz warto śledzić oferty, które regularnie pojawiają się na Fly4free.pl. W ciągu ostatnich dni prezentowaliśmy możliwości wyjazdu do Mediolanu na starcie Interu z Bayernem Monachium, a także do Barcelony, która w składzie z Wojciechem Szczęsnym i Robertem Lewandowskim zmierzy się z Borussią Dortmund. Nasi eksperci nie tylko wskażą Ci odpowiednią stronę do zakupu biletów, ale też zaproponują hotel i najkorzystniejsze loty.
Miałeś okazję oglądać mecze piłkarskie za granicą? Podziel się swoimi doświadczeniami w komentarzu!
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?