więcej okazji z Fly4free.pl

Wydatki pod kontrolą. Oto sposoby, jak zdobyć pieniądze i tanio podróżować po świecie

Wcale nie trzeba dużo zarabiać, żeby móc pozwolić sobie na zwiedzanie świata. Kluczem jest zmiana sposobu myślenia - postawienie na alternatywne sposoby podróżowania. Nie dość, że umożliwisz sobie wyjazd, to na dodatek nie wydasz dużo. Niemożliwe? Sprawdziliśmy to na własnej skórze.

Najtrudniejszą częścią całego procesu organizowania całej podróży jest samo podjęcie decyzji. Jeżeli już się zdecydujesz, niewiele może stanąć ci na drodze. No to zaczynamy!

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Avatar użytkownika
railpassy wcale nie są takie tanie. parę lat temu bardziej się opłacały bo rzadko się dopłacało. jak ktoś wie gdzie kupować bilety kolejowe i kiedy to bez railpassa się obędzie.
namteH, 15 stycznia 2015, 20:18 | odpowiedz
Totalna bzdura "Najszybciej pracę lektora znajdziesz w Azji (szczególnie w Chinach i Korei)" !!! Żeby uczyć legalnie angielskiego w Korei trzeba obowiązkowo mieć obywatelstwo jednego z anglojęzycznych krajów. Inaczej nie dostanie się wizy. Korea jest pod tym względem tak restrykcyjna, jak żaden inny azjatycki kraj. 0% szans na legalne uczenie angielskiego przez obywatelów Polski.
hunnie, 15 stycznia 2015, 21:11 | odpowiedz
TOEFL
Ibrahim ibn Jakub, 15 stycznia 2015, 21:41 | odpowiedz
Avatar użytkownika
podoba mi się idea poznawania kultury jako pracownik farmy
Continenttrotter, 15 stycznia 2015, 22:02 | odpowiedz
najlepszy jest punkt z couchsurfingiem...chyba dziewczyno nie masz pojęcia jaka idea temu przyświeca, lepiej się nie zapisuj...
marko, 15 stycznia 2015, 22:18 | odpowiedz
Co za beznadziejny artykul. Same ogolniiki i kwestie ogólnie znane. Niestety ale poziom fly 4 free schodzi na psy... Od jakiegoś roku liczy się bardziej ilość niż jakość - artykułów oraz samych propozycji lotów.
Mark, 15 stycznia 2015, 22:40 | odpowiedz
Widocznie autorzy tekstów w f4f pracują na akord.
Adam, 15 stycznia 2015, 23:07 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Co do slajdu nt. Couchsurfingu to niestety takie wpisy niszczą tą ideę. Później zamiast podróżnych zainteresowanych kontaktem z 'hostami' jest zalew przypadkowych osób szukających tylko darmowego noclegu.
PL Pietia, 15 stycznia 2015, 23:39 | odpowiedz
MarkCo za beznadziejny artykul. Same ogolniiki i kwestie ogólnie znane. Niestety ale poziom fly 4 free schodzi na psy… Od jakiegoś roku liczy się bardziej ilość niż jakość – artykułów oraz samych propozycji lotów.
Mark widzę, że masz ogrom wiadomości na ten temat. Zamiast krytykować podziel się nimi, wtedy wszyscy ocenią Twój poziom i f4f. Krytykować każdy potrafi !
jersey, 16 stycznia 2015, 0:12 | odpowiedz
Ibrahim ibn JakubTOEFL
Właśnie, że TEFL mistrzu, TOEFL jest dla studentów, TEFL dla potencjalnych nauczycieli języka angielskiego. Najpierw radzę sprawdzić informację zanim napisze się komentarz
MAG, 16 stycznia 2015, 0:23 | odpowiedz
Kolejne wspaniałe porady pani Agnieszki. Jeśli zarabiasz mało i nie masz z czego oszczędzać, to może poszukaj innej pracy... to samo życzę pani Agnieszce - żeby poszukała innej pracy, bo wypisywanie takich bzdurnych zapychaczy jest BEZ SENSU. Szkoda czasu. Weź się ogarnij kobieto.
Lee, 16 stycznia 2015, 0:53 | odpowiedz
szanowna autorko, nie chodzi o to, że artykuł jest źle napisany, ale głównie o to, że moim zdaniem czytelnicy fly4free juz dawno to wszystko wiedza... ten artykul sie nadaje do jakiegos papierowego lokalnego tygodnika dla starszego pokolenia. Ludzie, ktorzy maja problem z kupieniem biletu lotniczego moze zwrociliby uwage na ten artykul i pomysleli.... jakie to ludzie rzeczy wyprawiaja zeby podrozowac! ale nie czytelnicu fly4free. To tak jakby ktos nas troche urazil i chyba dlatego taki tu hejt.
trochejuzwiemy, 16 stycznia 2015, 2:01 | odpowiedz
Dlaczego wiekszosc komentarzy musi za kazdym razem byc tak negatywna? Swietny artykul, dla doswiadczonych podroznikow z pewnoscia wiekszosc tych opcji taniego podrozowania jest juz dobrze znana, ale dla niedoswiadczonych - jest to spora zacheta to opuszczenia na jakis dluzszy czas swoich czterech katow! Choc i dla doswiadczonych z pewnoscia znajdzie sie przynajmniej jedna nowa informacja, ktora moze w przyszlosci okazac sie przydatna. Ja taka znalazlam! Dzieki!
Marta, 16 stycznia 2015, 2:38 | odpowiedz
- jadę na miesiąc zwiedzić Australię * super! co zamierzasz zwiedzać? - farmy * farmy? a co zamierzasz tam robić? - pracować żeby zarobić na bieżące wydatki * fajne wakacje ...
jaro, 16 stycznia 2015, 6:50 | odpowiedz
czy ktos tradycyjnie moglby mi strescic caly "artykul" do tych 12 punktow ? niestety nie jestem w stanie tyle klikac... dziekuje
qwer, 16 stycznia 2015, 9:11 | odpowiedz
Avatar użytkownika
MartaDlaczego wiekszosc komentarzy musi za kazdym razem byc tak negatywna? Swietny artykul, dla doswiadczonych podroznikow z pewnoscia wiekszosc tych opcji taniego podrozowania jest juz dobrze znana, ale dla niedoswiadczonych – jest to spora zacheta to opuszczenia na jakis dluzszy czas swoich czterech katow! Choc i dla doswiadczonych z pewnoscia znajdzie sie przynajmniej jedna nowa informacja, ktora moze w przyszlosci okazac sie przydatna. Ja taka znalazlam! Dzieki!
Dlatego, że tak jak wielu wspomniało wcześnie i wspomina od dawna - ten portal schodzi na psy. Same slajdy, artykuły, top 10, top 20, top 100 największych, najwyższych, najdłuższych, najciekawszych, najsłitaśniejszych, itp, itd. Wydaje mi się, że pierwotna idea tego portalu była inna i dlatego zainteresowała tak wiele osób. Teraz, gdy charakter strony zmienił się (żeby nie powiedzieć na gorsze) i poszedł w kierunku onetu czy gazety ze slajdami, zamiast rzetelnych informacji to nie ma się co dziwić, że to nie może się podobać komuś, kto był nastawiony na coś innego tutaj. To tak jakby Twój ulubiony zespól od X lat wydawał świetne płyty i nagle zmienił charakter muzyki na coś zupełnie innego. Może gdyby większosć artykułów miała jakiś sens dla tych wszystkich osób, które zaintesował portal w swej pierwotnej formie to ok ale gdy (teraz zgaduję) sporo osób zwiedziło pół świata i nagle dostają rady z cyklu "jak żyć". Ma to sens?
kefirm, 16 stycznia 2015, 9:13 | odpowiedz
Slajd 3. ...aż się prosi, żeby dodać informację o wolontariacie w gospodarstwach ekologicznych w ramach organizacji WWOOF. wwoof.org, wwoof.net
WWOOF.pl, 16 stycznia 2015, 9:20 | odpowiedz
PL PietiaCo do slajdu nt. Couchsurfingu to niestety takie wpisy niszczą tą ideę. Później zamiast podróżnych zainteresowanych kontaktem z ‚hostami’ jest zalew przypadkowych osób szukających tylko darmowego noclegu.
Dlatego zdecydowanie wolę Pasporta Servo :)
Łukasz, 16 stycznia 2015, 9:59 | odpowiedz
No tak, znowu artykul dla rozpieszczonych bogatych dzieciakow ktore dostaly darmowe mieszkanie od rodzcow. Cena wynajmu najmizerniejszej kawalerki to co najmniej 1.000 zlotych miesiecznie. Jak ktos dostal darmowe mieszkanie to oszczedza CO NAJMNIEJ 12.000 zlotych rocznie. W takiej sytuacji nawet z mizernymi grosiczkami ponizej sredniej krajowej mozna bawic sie w globtrottera. Wielcy bohaterzy... z darmowym mieszkankiem od rodzicow...
Aga, 16 stycznia 2015, 10:19 | odpowiedz
MarkCo za beznadziejny artykul. Same ogolniiki i kwestie ogólnie znane....
Oj, daj spokój. Zawsze mogą tu być jacyś początkujący i dla nich artykuł będzie bardzo cenny. Każdy kiedyś zaczynał. Ja się uważam za doświadczonego podróżnika ale o free tour, meal sharing nie słyszałem, terminu "au pair" też nie znałem.
krzysztof, 16 stycznia 2015, 10:23 | odpowiedz
Ludzie jakie Wy macie problemy!!! Nie podoba się Wam F4F, to nic nie stoi Wam na przeszkodzie żeby przenieść się na strony konkurencji lub założyć własny portal podróżniczy, który będzie wyglądał tak jak tego chcecie. Jestem doświadczoną podróżniczką, mogę tak powiedzieć o sobie myślę, bo zwiedziłam kilkadziesiąt państw na kilku kontynentach, a mimo to dowiedziałam się kilku interesujących rzeczy z tego artykulu. Jak jesteście wszystkowiedzący to po co w ogóle zaglądacie do takich artykulów, po co w ogóle załączacie internet? W Polsce nigdy nie będzie dobrze, wiecie dlaczego? bo jest cała masa ludzi którzy potrafią tylko narzekać i negatywnie oceniać innych. Obecnie to są Nasze najgorsze narodowe cechy!
Oburzona Krysia, 16 stycznia 2015, 10:24 | odpowiedz
Avatar użytkownika
trochejuzwiemyszanowna autorko, nie chodzi o to, że artykuł jest źle napisany, ale głównie o to, że moim zdaniem czytelnicy fly4free juz dawno to wszystko wiedza… ten artykul sie nadaje do jakiegos papierowego lokalnego tygodnika dla starszego pokolenia. Ludzie, ktorzy maja problem z kupieniem biletu lotniczego moze zwrociliby uwage na ten artykul i pomysleli…. jakie to ludzie rzeczy wyprawiaja zeby podrozowac! ale nie czytelnicu fly4free. To tak jakby ktos nas troche urazil i chyba dlatego taki tu hejt.
Mam 65 lat i pewnie jestem już pokoleniem z lokalnego tygodnika ale latam wystarczająco dużo aby się usmiechnąć na temat opini dotyczących starszych ludzi
piksel, 16 stycznia 2015, 10:35 | odpowiedz
namteHrailpassy wcale nie są takie tanie. parę lat temu bardziej się opłacały bo rzadko się dopłacało.jak ktoś wie gdzie kupować bilety kolejowe i kiedy to bez railpassa się obędzie.
to powiedz, gdzie i kiedy :) .. a później narzekacie na ogólniki
myszek, 16 stycznia 2015, 11:51 | odpowiedz
hunnieTotalna bzdura „Najszybciej pracę lektora znajdziesz w Azji (szczególnie w Chinach i Korei)” !!! Żeby uczyć legalnie angielskiego w Korei trzeba obowiązkowo mieć obywatelstwo jednego z anglojęzycznych krajów. Inaczej nie dostanie się wizy. Korea jest pod tym względem tak restrykcyjna, jak żaden inny azjatycki kraj. 0% szans na legalne uczenie angielskiego przez obywatelów Polski.
masz rację hunnie, mój błąd, poprawione
Agnieszka Zawistowska, 16 stycznia 2015, 15:08 | odpowiedz
LeeKolejne wspaniałe porady pani Agnieszki. Jeśli zarabiasz mało i nie masz z czego oszczędzać, to może poszukaj innej pracy… to samo życzę pani Agnieszce – żeby poszukała innej pracy, bo wypisywanie takich bzdurnych zapychaczy jest BEZ SENSU. Szkoda czasu. Weź się ogarnij kobieto.
Lee, po co ten hejt? F4F jest portalem dla KAŻDEGO podróżnika, w tym i początkującego, któremu takie wskazówki bardzo mogą się przydać. Co do samego tematu - czasami warto rzucić wszystko i wyruszyć w podróż, przetestowałam, polecam.
Agnieszka Zawistowska, 16 stycznia 2015, 15:13 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Artykuł bardzo marny. Napisany po lebkach. "Zwiedzaj za darmo miasto" - na ogoł takie zwiedzanie nie wiele nam da. Za darmo niewiele zobaczymy. Lepiej kupic karte turystyczna i samemu zwiedzac. Ma sie wtedy dostep do wielu muzeów + wiele atrakcji za free. Z jedzeniem ze straganów takze bym uwazał. Z podjeciem tej pracy za granica tez nie jest tak hop siup. Railpassy wcale nie sa takie tanie. Spanie w hostelach to tez pewnego rodzaju przygoda :) Brud, syf, ceny niejednokrotnie podobne do cen za pokoj w sredniej klasy hotelu a z bagazami róznie bywa. Nie wspomniano tu o serwisie airbnb.pl. No i couchsurfing - chyba o inny couchsurfing chodzi. Radze sie zapoznac z jego idea.
mathew77, 16 stycznia 2015, 19:10 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Agnieszka Zawistowska
Ja kiedys rzucilem prace i przez rok zwiedzalem swiat. Oczywiscie nie stosowalem tych porad ale poniekad kilka z tych rad w zmienionej formie by sie przydało.
mathew77, 16 stycznia 2015, 19:12 | odpowiedz
Avatar użytkownika
jaro- jadę na miesiąc zwiedzić Australię* super! co zamierzasz zwiedzać?– farmy* farmy? a co zamierzasz tam robić?– pracować żeby zarobić na bieżące wydatki* fajne wakacje …
Jeszcze mozesz dopisac, ze jedziesz pracowac na farmie w Hutt River ;)
mathew77, 16 stycznia 2015, 19:18 | odpowiedz
AgaNo tak, znowu artykul dla rozpieszczonych bogatych dzieciakow ktore dostaly darmowe mieszkanie od rodzcow. Cena wynajmu najmizerniejszej kawalerki to co najmniej 1.000 zlotych miesiecznie. Jak ktos dostal darmowe mieszkanie to oszczedza CO NAJMNIEJ 12.000 zlotych rocznie. W takiej sytuacji nawet z mizernymi grosiczkami ponizej sredniej krajowej mozna bawic sie w globtrottera. Wielcy bohaterzy… z darmowym mieszkankiem od rodzicow…
Uśmiechnij się.
Ozi, 16 stycznia 2015, 21:24 | odpowiedz
Mam 46 lat,podróżuję i czytam Was codziennie.Dla mnie informacje są ciekawe i przydatne.Dzięki info od Was za kilka dni lecę do Neapolu.Czy mam przepraszać,że żyję i ze względu na wiek też?
Danielle, 17 stycznia 2015, 10:42 | odpowiedz
AgaNo tak, znowu artykul dla rozpieszczonych bogatych dzieciakow ktore dostaly darmowe mieszkanie od rodzcow. Cena wynajmu najmizerniejszej kawalerki to co najmniej 1.000 zlotych miesiecznie. Jak ktos dostal darmowe mieszkanie to oszczedza CO NAJMNIEJ 12.000 zlotych rocznie. W takiej sytuacji nawet z mizernymi grosiczkami ponizej sredniej krajowej mozna bawic sie w globtrottera. Wielcy bohaterzy… z darmowym mieszkankiem od rodzicow…
Jesteś w błędzie. Nie trzeba mieć mieszkania w spadku po rodzicach. Wystarczy zarabiać 4-5 tys miesięcznie...
alicja, 17 stycznia 2015, 13:48 | odpowiedz
o kurcze... przez chwilę myślałem, że jestem na gazeta.pl...;)
l666, 17 stycznia 2015, 13:54 | odpowiedz
hunnieTotalna bzdura „Najszybciej pracę lektora znajdziesz w Azji (szczególnie w Chinach i Korei)” !!! Żeby uczyć legalnie angielskiego w Korei trzeba obowiązkowo mieć obywatelstwo jednego z anglojęzycznych krajów. Inaczej nie dostanie się wizy. Korea jest pod tym względem tak restrykcyjna, jak żaden inny azjatycki kraj. 0% szans na legalne uczenie angielskiego przez obywatelów Polski.
Tak samo było w Japonii, gdy byłem tam parę lat temu.
Michu, 18 stycznia 2015, 0:11 | odpowiedz
A ja dziękuję za informacje. Przecież nikt nikogo do czytania nie zmusza. Chociaż osobiście wolałabym też gdyby te informacje można było przeczytać w formie jednostronicowego artykułu, ponieważ czytanie w takiej formie rzeczywiście było dość irytujące.
Aga, 19 stycznia 2015, 13:06 | odpowiedz
hunnieTotalna bzdura „Najszybciej pracę lektora znajdziesz w Azji (szczególnie w Chinach i Korei)” !!! Żeby uczyć legalnie angielskiego w Korei trzeba obowiązkowo mieć obywatelstwo jednego z anglojęzycznych krajów. Inaczej nie dostanie się wizy. Korea jest pod tym względem tak restrykcyjna, jak żaden inny azjatycki kraj. 0% szans na legalne uczenie angielskiego przez obywatelów Polski.
Podobnie jest na Tajwanie gdzie jakieś 2 lata temu zmieniono przepisy i teraz aby uczyć trzeba mieć native speakerem.
case, 22 stycznia 2015, 9:07 | odpowiedz
W chinach może nie trzeba być nativem, zwłaszcza przy pracy na czarno :D, ale nativi lepiej zarabiają.
;P, 23 stycznia 2015, 12:46 | odpowiedz
Jeśli chodzi o karty turystyczne to świetnym rozwiązaniem jest taka karta w Paryżu - wystarczy, że obejrzysz 3 zabytki to kolejne oglądasz za darmo ;)
Logik, 25 stycznia 2015, 13:51 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »