więcej okazji z Fly4free.pl

Wszystkie bilety Ryanaira podrożeją o 8 zł

Ryanair poinformował na swojej stronie internetowej, że wszystkie rezerwacje dokonane od poniedziałku 4 kwietnia włącznie będą obciążone dodatkową opłatą 2 euro (8 zł) za osobę za odcinek podróży. W ten sposób linia lotnicza chce zrekompensować sobie koszty wynikające z obowiązku wypłacania odszkodowania za opóźnione i odowołane loty, a także innych roszczeń związanych z mającym zabezpieczać prawa pasażerów rozporządzeniem EU261.Co to oznacza dla nas? Dziś możemy tylko się domyślać. Nie wierzymy, by ten podatek realnie odbił się na cenie najtańszych, promocyjnych biletów, czyli takich, które interesują czytelników Fly4free.pl. Te są główną bronią marketingową Ryanaira, uważamy że nie pozbędzie się tego oręża w walce o klienta. Oczywiście dopłata wpłynie na pewno na średnią cenę biletów w systemie.

Skąd przypuszczenie, że promocyjne bilety nie podrożeją? Na podstawie obserwacji tego, jak podatek „lotniczy” nałożony na podróże samolotowe przez rząd Niemiec, wpłynął na realne ceny biletów promocyjnych z lotnisk naszych zachodnich sąsiadów. Otóż mimo oburzenia Ryanaira, zamykania w proteście tras z i do Niemiec, nadal z tego kraju możemy latać bardzo tanio, a ceny promocyjne często są niższe niż powinien wynieść sam podatek. W tej chwili bilety z Niemiec można kupić za 6 euro, stawka podatku, którą Ryanair płaci za jendego pasażera wylatującego z tego kraju to 8 euro.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
A jednak!
Kuners, 31 marca 2011, 7:56 | odpowiedz
No to nastepny krok, Ryanair doprowadzi do zmiany prawa, i pasażer będzie mógł wybrać: czy chcesz być objęty ochroną EU261 TAK/NIE - usługa dodatkowo płatna 2 euro :)
Guzik, 31 marca 2011, 8:07 | odpowiedz
No i dobrze. Kończą się czasy latania dla funu.
se, 31 marca 2011, 9:54 | odpowiedz
co w tym dobrego?
pm, 31 marca 2011, 9:56 | odpowiedz
Jak dla mnie to dobra informacja. Tzn. że urzędu lotnictwa cywilnego państw członkowskich wymuszają na Ryanair jakiekolwiek respektowanie praw pasażerów. To, że jest tanio i bez wygód to raz - o to chodzi i tak ma być. ALe respektowanie ogólnie przyjętych praw i miganie się od zapłaty odszkodowania, gdy to się ewidentnie należy jest kolejną sprawą.
Kubaaj, 31 marca 2011, 11:05 | odpowiedz
Pełna zgoda z Guzikiem - wolnościowe podejście byłoby takie, że pasażer, który chce być objęty unijną ochroną (rozporządzenie EU261) opłaca sobie taką opcję (być może za 5eur zamiast 2eur) - ten kto nie chce, nie opłaca. Płacisz - jesteś chroniony, nie płacisz - nie jesteś. To jest wolność i odpowiedzialność, i to popieram. A tak funduje nam się socjalistyczne opodatkowanie każdego i przymusową opiekuńczość. Do d**y z taką unią.
Jacek Spendel, 31 marca 2011, 11:15 | odpowiedz
@ Ewelina: Informacje o rozporządzeniach UE podaje się bardziej szczegółowo, gdyż 261 jest tylko nr porządkowym i osoba chcąca znaleźć dokładny tekat tego rozporządzenia może natknąć się na przykład na dokumenty z roku 2000, 2006 czy 2010, które zupełnie nie odnoszą się do tematyki lotnictwa. Pełna nazwa cytowanego dokumentu to Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady 261/2004/WE z 11 lutego 2004 r. ustanawiającego wspólne zasady Przeczytaj o przykładach nadużyć linii lotniczych odszkodowania i pomocy dla pasażerów. Poza tym gratuluję strony, jest bardzo kompetentna. Pozdrawiam:)
flying_burrito, 31 marca 2011, 11:24 | odpowiedz
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale 8 zł za odcinek podrózy zatem w 2 strony to 16 zł przy 4 osobach w rodzinie to już gorzej-problem jest taki że w zakresie taniego latania po Europie nie mają dużej konkurencji-ich siatka połaczeń jest najbardziej rozwinięta-wizz easy jet czy inne lokalne tylko lokalnie może z nimi konkurować-są na niektórych kierunkach monopolistami i mogą trochę zwyżać ceny jak teraz zdobyli rynek-a my mamy wybór albo tanio latać ale drożej niz kiedyś albo wcale-niestety tak to wyglada
Adam, 31 marca 2011, 11:26 | odpowiedz
Prima Aprilis :)
kosa, 31 marca 2011, 11:59 | odpowiedz
Oby kosa miał rację ale ta linia to jedden wielki prima aprilis
Adam, 31 marca 2011, 16:28 | odpowiedz
2:0 dla Prima Aprillis :P
daniel, 31 marca 2011, 17:25 | odpowiedz
Chyba nie prima aprilis jednak... http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,9353511,Ryanair_obciazy_pasazerow_kosztami_odszkodowan.html
Shaq, 31 marca 2011, 17:56 | odpowiedz
mam pytanie odnosnie tego fragmentu: . Otóż mimo oburzenia Ryanaira, zamykania w proteście tras z i do Niemiec, nadal z tego kraju możemy latać bardzo tanio, a ceny promocyjne często są niższe niż powinien wynieść sam podatek. W tej chwili bilety z Niemiec można kupić za 6 euro, stawka podatku, którą Ryanair płaci za jendego pasażera wylatującego z tego kraju to 8 euro. czy to oznacza, ze ryanair doplaca do kazdego pasazera 2 euro? czy sa to jakies ulgi od panstwa?
fan, 31 marca 2011, 19:33 | odpowiedz
Jak może dopłacać do pasażera ? Przecież to nie jest instytucja charytatywna. Część zapewne jest z "reklamy" regionalnej, reszta jest bilansowana z droższych biletów na danym odcinku (przecież promocyjnych biletów jest kilka). Tak przynajmniej mi się wydaje, nie jestem specjalistą w zakresie finansowania lotnictwa. Realny koszt przewiezienia jednego pasażera to ok 25e w liniach LCC, i ok 50e w liniach tradycyjnych.
siGGe, 31 marca 2011, 20:40 | odpowiedz
siGGe - po czesci nie masz racji, bo ryanair 'dopłaca'. Z tym ze po prostu zarabia na innych pasazerach, na sprzedazy na pokladzie, na reklamach itp. Generalnie ich układanka przynosc całkiem niezły zysk, nawet pomimo 'teoretycznej straty'. Pamietaj tez, ze same podatki na lotniskach to czesto 100-200zł. Koszt podatków na trasie KRK - CIA - KRK to bodajze około 150zł, a ja lecialem tą trasą za 24zł. A obok mnie siedziala pani, ktora dala ze jeden bilet 250€, bo wie nieco mniej niz my tutaj. I tak to sobie dziala.. ;)
blackall, 31 marca 2011, 21:01 | odpowiedz
Toż napisałem przecież, że ewentualnie bilansują bilety tańsze tymi droższymi. Leciałem np. do Pizy za 8zł, ktoś resztę musiał zapłacić i zapewne nie zrobił tego MOL :-) Co do opłat lotniskowych to wdaje mi się, że to też jest przedmiotem umów z regionami, i Ryan ma wynegocjowane odpowiednie zniżki. Wg mnie nic nie dopłaca, no ale podkreślam że to są tylko moje domysły.
siGGe, 1 kwietnia 2011, 18:40 | odpowiedz
"Ryanair poinformował na swojej stronie internetowej, że wszystkie rezerwacje dokonane od poniedziałku 4 kwietnia włącznie będą obciążone dodatkową opłatą 2 euro (8 zł) za osobę za odcinek podróży" Niestety w tym wszystkim jest jeszcze jeden zagwostka - wychodzi na to, że Ryanair dolicza sobie 2E do zmiany w rezerwacji dokonanej po 4 kwietnia, (sytuacja z życia wzięta): bilet zakupiony w lutym, bagaż dokupiony po 4 kwietnia i zamiast 15E, z konta znika 17E. Nie mam pojęcia na jakiej to działa zasadzie i dlaczego tak się stało, mam dostęp do systemu rujnera, wczoraj kilkadziesiąt minut 'grzebałem' w systemie rezerwacji i zastanawiałem się o co chodzi. Na pewno nie dolicza 2E jak się ktoś odprawił. Cytowany na początku tekst jest również w oficjalnym piśmie od rajana, dziwi mnie sytuacje, że po dokupieniu bagażu pasażerom doliczyło 2E (zgłosiło to kilka osób).
psz3mo, 6 kwietnia 2011, 9:39 | odpowiedz
Nastepna niespodzianka prosto od rajanera. W momencie gdy na rezerwacji jest wiecej niz 1 osoba, np. 3, a zostanie dokupiony 1 bagaz 15 kgto oplata za niego wynosi 21€ = 15 za bagaz + 3x2 za odwolanie. (Pisze z komorki dlatego nie ma polskich znakow)
psz3mo, 6 kwietnia 2011, 12:49 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »