Wschód słońca turystycznym hitem. Rezerwują miejsca 2 miesiące wcześniej
Chcesz uniknąć tłoku, wstań naprawdę wcześnie – mówi naczelna zasada zwiedzania zatłoczonych miejsc. Ale jeśli chcielibyście skorzystać z tej sztuczki na Maui, będziecie rozczarowani. Zjawiskowy wschód słońca na tej pięknej wyspie stał się tak popularny, że lokalne władze musiały ograniczyć liczbę turystów i wprowadzić… system rezerwacyjny.
Pojawiające się na horyzoncie słońce to zwykle majestatyczny widok – zwłaszcza w odpowiednich okolicznościach przyrody. Wiedzą to turyści, którzy chętnie polują na wschód słońca w Kapadocji, Patagonii, na pustyni Wadi Rum w Jordanii, przy Tadż Mahal w Indiach czy Angkor Wat w Kambodży. To tylko kilka miejsc, w których powstają najpopularniejsze podróżnicze zdjęcia wczesnym rankiem.
Do grupy najbardziej pożądanych wschodów słońca w ostatnich latach niepostrzeżenie dołączył też ten obserwowany z Haleakalā – wulkanu na wyspie Maui. Niewielki fragment hawajskiej ziemi faktycznie zapewnia spektakularne widoki, ale nie są one dostępne dla każdego w dowolnym momencie. Turyści muszą bowiem planować wizytę z dużym wyprzedzeniem.
Jak to zwykle bywa, piękne miejsce padło ofiarą swojej popularności. W najwyższym sezonie zdarzało się, że na wschód słońca polowało równocześnie nawet tysiąc osób. Dlatego władze postanowiły wprowadzić solidne obostrzenia i specjalny system rezerwacyjny.
Dziś o poranku – między 3 a 7 rano – do parku narodowego, na terenie którego leży Haleakalā wpuszcza się maksymalnie 150 samochodów. Dodatkowo każdy turysta musi pokazać potwierdzenie rezerwacji zdobytej na oficjalnej stronie rządowej i dokument tożsamości – zaświadczenia są bowiem imienne.
W najbardziej popularnych okresach, bilety znikają w ekspresowym tempie. Trzeba więc polować na nie zaraz po wpuszczeniu ich do systemu – 2 miesiące przed planowaną datą wizyty. Na szczęście spóźnialscy i spontaniczni turyści dostają drugą szansę. Dwa dni przed każdym terminem do puli trafia jeszcze garstka miejsc last minute.
Sama rezerwacja wejścia na wschód słońca jest darmowa, ale oczywiście musicie zapłacić za klasyczny bilet do wejścia do parku. Jeśli jednak przyjedziecie do parku samochodem, czeka was dodatkowa „poranna” opłata – jest to jednak symboliczny dolar od całego auta.