Wizz Air zamyka bazę w kolejnej europejskiej stolicy! Powód? „Obawy o bezpieczeństwo”
Wizz Air już raz zawiesił loty do Mołdawii w związku z obawami o bezpieczeństwo związanymi z rosyjską agresją w sąsiedniej Ukrainie. Na początku września przewoźnik zdecydował się na ponowne otwarcie bazy z 3 samolotami, ale teraz linia poinformowała, że zamyka tę bazę od 1 grudnia na czas nieokreślony. Powód? Ponownie obawy o bezpieczeństwo.
- Słoneczny Brzeg od 1501 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
- Costa Brava od 1601 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
- Kreta Wschodnia od 1978 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
„Po przeprowadzeniu dokładnej analizy ryzyka i wzięciu pod uwagę zagrożenie zamknięcia przestrzeni powietrznej przez Republikę Mołdawii, postanowiliśmy dostosować nasz zimowy rozkład lotów 2022-2023 w Kiszyniowie, aby zagwarantować jego realizację” – czytamy w komunikacie Wizz Aira.
Chodzi tu m.in. o wydarzenie sprzed kilkunastu dni, gdy kilka rosyjskich rakiet wystrzelonych w kierunku Ukrainy naruszyło przestrzeń terytorialną Mołdawii. W efekcie pojawiły się głosy, że Mołdawia może zamknąć swoją przestrzeń powietrzną dla lotów cywilnych.
Wizz Air chce więc w ten sposób uniknąć ryzyka, że jego samoloty mogłyby zostać uziemione w Mołdawii. Przewoźnik informuje, że w następstwie zawieszenia bazy większość połączeń linii z i do Kiszyniowa będzie realizowana, ale z innych baz operacyjnych. Kilka tras, m.in. do Paryża, Brukseli, Bazylei i Turynu zostanie jednak zawieszona.
Przypomnijmy, że jakiś czas temu Wizz Air ogłosił zamknięcie innych baz operacyjnych, m.in. w Sarajewie, czyli stolicy Bośni i Herecegowiny.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?