Wizz Air przyspieszy start swojej nowej linii. Hitowe trasy dla Rumunii, Bułgarii i Węgier?
Pomysł węgierskiej linii na wyjście z koronakryzysu zakłada m.in. przyspieszenie otwarcia nowej linii w Zatoce Perskiej. – Wizz Air Abu Dhabi powstanie wcześniej niż planowaliśmy i będzie miała większą skalę – mówi Jozsef Varadi, prezes węgierskiej linii.
Od kilku miesięcy Wizz Air przygotowuje start nowej linii lotniczej w Abu Zabi. Na początku marca, tuż przed wybuchem pandemii koronawirusa w Europie, Jozef Varadi w rozmowie z Fly4free.pl zdradził nam część szczegółów dotyczących nowego przewoźnika.
Linia miałaby być klasycznym przewoźnikiem point-to-point, który będzie przewoził do Zatoki Perskiej pasażerów z Europy Środkowej i Wschodniej, a także dalej – na subkontynent indyjski, Bliski Wschód i do Afryki. Pierwotnie linia miała wystartować pod koniec października z 3 zbazowanymi Airbusami A321neo. Jednak w środę Varadi powiedział, że Wizz Air planuje przyspieszyć start tej linii.
– Chcemy wystartować wcześniej niż pierwotnie planowaliśmy, a skala naszych operacji też będzie zapewne większa. Wchodzimy na niszę, która w tej chwili właściwie nie istnieje. Będziemy stymulować ten rynek – mówi Varadi.
Nie informuje on na razie, jaki jest nowy termin startu nowej linii. Jednak co ciekawe, w oficjalnym serwisie linii pojawiła się podstrona dotycząca Abu Dhabi jako przyszłego miejsca, gdzie Wizz Air będzie latał i… wymieniono tam pierwsze kierunki, z których realizowany będą loty właśnie tam. Miałyby to być Budapeszt, Bukareszt oraz Sofia.
Czy właśnie z tamtych lotnisk Wizz Air uruchomi pierwsze loty do Abu Zabi? To możliwe, choć prawdopodobnie przyjdzie nam na to czekać do czerwca, bo wtedy Wizz Air miał ogłosić swoje pierwsze trasy realizowane przez nową linię. W międzyczasie strona dotycząca Abu Zabi zniknęła ze strony Wizz Aira.
