Wizz Air nie lubi już Polski? Wystarczy rzut oka na tę grafikę

2022-12-01 14:42

Jeszcze niedawno przedstawiciele Wizz Aira przekonywali, że Polska ma szczególne miejsce w „landrynkowym” sercu. Jednak porównując dane o największych lotniskach w siatce Wizz Aira widzimy, że w przypadku naszego kraju raczej się ona kurczy, sam Wizz Air zaś rozwija się znacznie szybciej na innych rynkach. Gdzie najmocniej?

Pandemia koronawirusa spowodowała przeprofilowanie działalności wielu linii lotniczych, a szczególnie mocno widać to w przypadku Wizz Aira. Węgierski przewoźnik był jedną z pierwszych linii, która wznowiła loty w czasie pandemii, jednocześnie mocno zwiększając swoją siatkę połączeń i pojawiając się na wielu lotniskach, gdzie wcześniej nie była obecna. Krytycy od razu pewnie będą kręcić nosem, że negatywnie wpłynęło to na punktualność i sprawność operacyjną przewoźnika, jednak fakty są niesprzeczna: przez ostatnie trzy lata mocno zmieniła się siatka Wizz Aira, a co za tym idzie – lista największych lotnisk „landrynki”. Jak bardzo i co z tego wynika? Bardzo ciekawą analizę przedstawił branżowy portal Air Service One, który porównał największe lotniska Wizz Aira z grudnia 2019 do grudnia 2022 roku pod względem tygodniowej liczby wylotów. Jakie są wnioski?

Sprawdź najlepsze oferty na wczasy

Reklama interaktywna, dane dostarczone 2024-06-16T05:57:01.031Z przez Wakacje.pl

Węgry w odwrocie, Rumunia hitem

To, co najbardziej rzuca się w oczy, to największe bazy Wizz Aira, gdzie doszło do przetasowania. Największym lotniskiem „landrynki” pozostaje lotnisko Londyn Luton (383 wyloty tygodniowo), co jest zrozumiałe. Zważywszy nawet na fakt, że jest to flagowa emigracyjna trasa przewoźnika, dla którego kluczowa jest jednak Europa Środkowo-Wschodnia. Widać to nawet na przykładzie Polski – Wizz Air wykonuje loty na Luton aż z 11 lotnisk w naszym kraju. Jednak na kolejnych miejscach mamy już spore zaskoczenie, bo drugą największą bazą Wizz Aira jest w tej chwili rumuński Bukareszt, gdzie w ciągu 3 lat Wizz Air zwiększył liczbę wylotów o 48 procent. Jak czytamy w AIN, przewoźnik ma w stolicy Rumunii zbazowane 18 samolotów i siatkę składającą się z 60 połączeń. Tak duża skala działalności Wizz Aira wynika też częściowo z problemów rumuńskich przewoźników, czyli Blue Air oraz TAROM. Co ciekawe, sam Jozsef Varadi (prezes Wizz Aira) mówił całkiem niedawno, że Wizz Air chciałby zostać narodowym przewoźnikiem Rumunii.

Efektem tak dużej ekspansji jest spadek na liście Budapesztu – stolica Węgier jest już tylko trzecim największym lotniskiem w siatce Wizz Aira, a liczba lotów zmniejszyła się aż o 20 procent w stosunku do danych z grudnia 2019 roku. Z pewnością pewien wpływ na ten stan rzeczy może mieć podatek lotniczy, który został wprowadzony na Węgrzech kilka miesięcy temu i mocno uderzył w przewoźników, w tym także Ryanaira.

Co jeszcze wiemy? Wizz Air zdobywa nowe terytoria

Kolejne miejsca na liście największych lotnisk w siatce Wizz Aira zajmują porty, w których Wizz Air szczególnie mocno zaangażował się w ostatnich latach. I tak – czwartym największym lotniskiem Wizz Aira jest Tirana, gdzie w ciągu 3 lat liczba lotów Wizz Aira zwiększyła się aż o 973 procent. Warto dodać, że stolica Albanii to dość świeża baza, bo została uruchomiona w 2020 roku. Kolejne miejsca zajmują zaś włoskie lotniska – to porty w Mediolanie (Malpensa) oraz Rzymie, gdzie Wizz Air także radykalnie zwiększył swoją siatkę połączeń. W tych obu przypadkach tak duży skok związany jest z wykorzystaniem sytuacji rynkowej, czyli kłopotów Alitalii. Ich efektem był wysyp nowych tras ze strony Wizz Aira, a zwłaszcza połączeń krajowych. Warto dodać, że w czołówce największych lotnisk „landrynki” znajduje się też lotnisko w Katanii – w ciągu trzech lat liczba lotów z i na Sycylię zwiększyła się aż o 560 procent.

Co z Polską?

Wśród największych lotnisk w siatce Wizz Aira znajdują się porty w Warszawie (8 miejsce) i Gdańsku (12 miejsce), jednak ich sytuacja na tle innych portów nie przedstawia się zbyt kolorowo. Jeśli chodzi o wzrost liczby połączeń, to nieznaczny postęp zanotowało Lotnisko Chopina (zwiększenie liczby lotów o 6 procent w stosunku do grudnia 2019 roku), natomiast na lotnisku w Gdańsku liczba lotów zmniejszyła się aż o 21 procent . Widzimy więc wyraźnie, że choć polskie lotniska utrzymują się w czołówce zestawienia największych lotnisk Wizz Aira, to pod względem tempa rozwoju zdecydowanie ustępujemy innym rynkom.

Najlepsze oferty na wczasy