więcej okazji z Fly4free.pl

Wizz Air ma sposób na kryzys. Bilety coraz tańsze, ale cenimy komfort, więc wydajemy więcej!

wizz air samolot
Foto: Patryk Kosmider / Shutterstock

Końcówka ubiegłego roku była niezwykle trudna dla “landrynki” – w okresie od października do końca grudnia przewoźnik zanotował 114,5 mln EUR straty. Wizz Air zapowiada, że z powodu drugiej fali pandemii i restrykcji w podróżowaniu linia będzie realizowała ograniczony rozkład. Jednocześnie przewoźnik wyraża zadowolenie z tego, że choć średnia cena biletów spada, to w dalszym ciągu rośnie sprzedaż dodatkowych usług pozalotniczych. Oznacza to, że pasażerowie chętnie wykupują priority boarding, większy bagaż czy wybór miejsca w samolocie.

Rok 2020 był fatalny dla całej branży lotniczej i potwierdzają to wyniki Wizz Aira: w ostatnim kwartale minionego roku przewoźnik przewiózł 2,2 mln pasażerów (spadek o 77,3 procenta w skali roku), a współczynnik wypełnienia jego samolotów wyniósł zaledwie 63,1 procenta (rok temu o tej porze było to aż 92,5 procenta). O 76 procent spadły też w tym okresie przychody, które wyniosły zaledwie 149,9 mln EUR, a strata netto wyniosła 114,5 mln EUR.

Cytowany w komunikacie prezes Wizz Aira Jozsef Varadi informuje, że z powodu restrykcji w podróżowaniu spółka skupiła się na optymalizacji kosztów, aby po zakończeniu pandemii wyjść z tego kryzysu jako “strukturalny zwycięzca”. Kiedy to nastąpi? W przeciwieństwie do poprzednich miesięcy, tym razem Wizz Air nie pisze o szybkim ożywieniu. W komunikacie firmy czytamy jedynie, że przewoźnik będzie działał w ograniczonym zakresie przynajmniej przez większość marca 2021, a potem – wraz ze zwiększoną liczbą osób zaszczepionych – restrykcje będą stopniowo znoszone. Wtedy zaś Wizz Air ma być gotowy, aby szybko rzucić na rynek więcej samolotów i nowych tras.

W komunikacie na temat wyników Wizz Aira najciekawsza jest jednak jak zwykle kwestia przychodów pozalotniczych, czyli wszelkich dodatkowych opłat i usług, które wykupują pasażerowie. Nie da się ukryć, że jeśli chodzi o dodatkowe przychody, Wizz Air jest jednym z najlepszych graczy w branży, co jest szczególnie ważne w czasie pandemii. Dlaczego? Przewoźnik może bowiem schodzić bardzo nisko z cenami biletów, jednocześnie minimalizując straty dzięki dodatkowym przychodom z takich usług jak pierwszeństwo wejścia na pokład czy większy bagaż. Tak jest też w najnowszym raporcie finansowym przewoźnika: w ostatnim kwartale minionego roku przychody lotniczego wyniosły 54,4 procenta całkowitych przychodów, a przeciętny klient linii Wizz Air wydawał na dodatkowe usługi aż 36 EUR! To aż o 5,9 EUR więcej niż w analogicznym okresie rok temu.

Foto: Wizz Air

Dla porównania: cały czas spada średnia cena biletu. W ostatnim kwartale roku wyniosła ona zaledwie 30 EUR – rok temu o tej samej porze było to o 4 EUR więcej, a w 2019 roku – 6 EUR więcej.

Skąd tak dobry wynik w przychodach pozalotniczych? Wizz Air wskazuje przede wszystkim na nowe innowacyjne produkty oraz dynamiczny cennik. Ten ostatni punkt dobrze odzwierciedlają niestety podwyżki opłat bagażowych, o których ostatnio pisaliśmy na naszych łamach – w zależności od trasy i terminu podróży cena za nadanie walizki może wzrosnąć nawet o 30 EUR.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.

Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?


porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »