Wizz Air już negocjuje loty do Indii. Polecimy zwiedzać Tadż Mahal za grosze?
Ryanaira ciągnie do Rosji, a Wizz Air jest zainteresowany uruchomieniem kilku połączeń do Indii od 2021 roku – poinformował Airports Authority India, zarządzający portami lotniczymi w tym kraju. Zaawansowane rozmowy miały miejsce podczas branżowych targów World Routes w australijskiej Adelajdzie.
O zainteresowaniu Wizz Aira lotami do Indii pisaliśmy kilka miesięcy temu, gdy “landrynka” podpisała umowę na dostarczenie nowych Airbusów A321XLR, pozwalających na wykonywanie znacznie dłuższych lotów, nawet o długości 8,5 tys. km. Teraz mamy potwierdzenie, że przewoźnik mocno interesuje się uruchomieniem lotów do tego kraju.
Podczas targów World Routes w Adelajdzie doszło do spotkania Wizz Aira z przedstawicielami AAI, czyli spółki zarządzającej lotniskami w Indiach. Według AAI, przewoźnik ma być bardzo zainteresowany lotami do zachodnich i północnych Indii. Linia miała już nawet przedstawić wstępną listę lotnisk, którymi byłby zainteresowany. Oznacza to więc, że w grze mogą być np. loty do Delhi. Przedstawiciele AAI twierdzą, że Wizz Air byłby gotowy otworzyć nowe trasy już za 2 lata, czyli w 2021 roku. Ten termin wydaje się dość optymistyczny – tym bardziej, że Wizz Air otrzyma pierwszego A321XLR dopiero w 2023 roku i dopiero wtedy planuje ekspansję na dalszych trasach.
Z drugiej strony: pamiętajmy, że przedstawiciele branży lotniczej w Indiach bardzo lubią negocjować z liniami lotniczymi za pośrednictwem prasy. Tak było z niedawno uruchomioną trasą LOT z Warszawy do Delhi. Jako pierwszy, jej uruchomienie zapowiedział ponad 2,5 roku temu… dyrektor generalny Air India.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?