Nie można wjechać do Tajlandii? Można! Ale spełnić wymagania to jak wygrać w LOTTO

Świadectwo zdrowia, formularz, zarezerwowane i opłacone noclegi, środki na pobyt, ubezpieczenie turystyczne, kwarantanna – to tylko kilka z warunków, które trzeba obecnie spełnić, żeby wjechać do Tajlandii. Kraj zdecydował niedawno, że turyści z całego świata mogą się ubiegać o specjalną wizę turystyczną. Ale formalności mogą skutecznie zniechęcić nawet najbardziej zdeterminowanych.
Zjedlibyście najlepszego pad thaia w Bangkoku? Poimprezowali na Phuket? A może wyciszyli się i przeżyli magiczne chwile w Chiang Mai? Choć każdy turysta szuka w Tajlandii czegoś innego, nie ma wątpliwości, że jest to jeden z najpopularniejszych krajów Azji południowo-wschodniej. Niestety od wielu miesięcy Tajlandia, podobnie jak wiele innych krajów na świecie jest zamknięta dla klasycznego ruchu turystycznego, a dawne wizy turystyczne – zarówno e-wizy jak i tzw. wizy on arrival przestały być wydawane. Nie oznacza to jednak, że nie ma żadnego sposobu, aby turystycznie wjechać do Tajlandii. Ale procedura jest… tak skomplikowana, że mało kto decyduje się w ogóle spróbować.
Specjalna, długoterminowa wiza turystyczna (STV) była dostępna już wcześniej, ale tylko dla turystów z krajów niskiego ryzyka. Teraz Tajlandia zdecydowała, że z tej opcji mogą skorzystać wszyscy chętni – niezależnie od kraju, z którego przyjeżdżają, a więc także Polacy. Zanim jednak zaczniecie pakować plecaki, musimy nieco ostudzić wasz zapał.
Zacznijmy od tego, że wiza przyznawana jest przede wszystkim tym, którzy planują zostać w Tajlandii nieco dłużej niż standardowe 2-3 tygodnie. Maksymalnie otrzymamy ją jednak na 90 dni. Musimy też skompletować wiele dokumentów – wniosek wizowy, potwierdzenie zarezerwowanego i opłaconego noclegu zarówno na czas 14-dniowej kwarantanny po przylocie, jak i późniejszy pobyt. Do tego dochodzi też ubezpieczenie zdrowotne na minimalną kwotę 100 tys. USD i numer lotu. Na koniec jeszcze dorzucacie tzw. świadectwo zdrowia, czyli negatywny wynik testu zrobiony najdalej 72 h przed wylotem i już… macie szansę na wizę. Różne dokumenty na kolejnych etapach przechodzą bowiem przez liczne urzędy i na każdym etapie wydanie wizy może być wstrzymane.
Posiadacze specjalnej wizy turystycznej do Tajlandii (STV) mogą wjechać do Tajlandii od 1 października 2020 r. do 30 września 2021 r. Cały proces ma tak wiele elementów i jest tak pogmatwany, że organizacja turystyczna Tajlandii musiała przygotować specjalną infografikę, która obrazuje, co czeka potencjalnych turystów.

– Ci podróżnicy nadal muszą przestrzegać obowiązkowej 14-dniowej kwarantanny Tajlandii – tłumaczy zastępca rzecznika rządu Rachada Dhnadirek w rozmowie z Bangkok Post. – Wcześniej wizy STV były dostępne tylko dla osób z krajów niskiego ryzyka, ale to właśnie ten surowy warunek obwiniano za niewielką liczbę turystów, którzy skorzystali z programu – dodała.
W efekcie, do tej pory z opcji uzyskania długoterminowej wizy skorzystało zaledwie 825 osób z 29 krajów. Rozszerzenie tej możliwości na cały świat może nieco zwiększyć tę liczbę. Ale na tłumy chętnych i tak nie ma co liczyć.