więcej okazji z Fly4free.pl

Na wiosnę! Toskania na tydzień z Katowic za 368 PLN (loty + apartament + auto)

Zamów powiadomienia o takich ofertach
Foto: canadastock, Shutterstock
Atrakcyjna cena za tygodniowy wypoczynek w pięknej Toskanii. Pakiet biletów w dwie strony na trasie Katowice – Bolonia – Katowice, zakwaterowanie w apartamencie oraz wypożyczenie auta dostępne za 368 PLN/osoba przy czterech podróżnych.

Przeloty z Katowic do Bolonii i z powrotem za 78 PLN/osoba zarezerwujecie na stronie przewoźnika WizzAir.com. Należy pamiętać że bilety w najniższej cenie dostępne są dla osób z wykupionym Wizz Discount Club (WDC) i podróżujących tylko z małym bagażem podręcznym o maksymalnych wymiarach 42 x 32 x 25 cm.

KTWBLQ

Apartament na cały pobyt za 87 GBP (506 PLN)/7 nocy/4 osoby wynajmiecie za pośrednictwem strony holidaylettings.co.uk. Aby znaleźć proponowany przez nas obiekt, należy podać numer oferty: 6428504.

blqapartament

Auto na cały pobyt za 654 PLN/7 dni/4 osoby wypożyczycie za pośrednictwem portalu Auto4Free.pl, możecie także skorzystać z poniższego formularza rezerwacyjnego

blqauto

Podsumowanie kosztów wycieczki dla 4 osób i 1 osoby:

  • Loty z Katowic do Bolonii za 312 PLN (78 PLN/os.)
  • Apartament na cały pobyt za 506 PLN (127 PLN/os.)
  • Wypożyczenie auta za 654 PLN (164 PLN/os.)
  • Suma: 1472 PLN za 4 osoby, 368 PLN za osobę
Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Dołączyłeś obowiązkowe ubezpieczenie auta przekraczające koszt wynajmu ? Odliczyłeś obowiązkowa kaucje za apartament przekraczające koszt wynajmu ?
Greg, 31 stycznia 2016, 16:21 | odpowiedz
GregDołączyłeś obowiązkowe ubezpieczenie auta przekraczające koszt wynajmu ?Odliczyłeś obowiązkowa kaucje za apartament przekraczające koszt wynajmu ?
Zdaje się że ubezpieczenie jest wliczone w cenę wynajmu samochodu. Kaucja natomiast to opłata zwrotna która stanowi tylko zabezpieczenie. Finalnie nie jest więc kosztem.
YLAM, 31 stycznia 2016, 17:57 | odpowiedz
YLAMZdaje się że ubezpieczenie jest wliczone w cenę wynajmu samochodu.
Ubezpieczenie wliczone w cenę samochodu jest g... warte. Wymagany jest depozyt wysokości 1000 euro i wszystkie szkody do tej kwoty pokrywamy z własnej kieszeni (t.j. z depozytu). Jak mamy stłuczkę, nawet nie z naszej winy, to tracimy cały depozyt, a ubezpieczyciel pokrywa resztę. Aby mieć spokojne wakacje bez obawy, że nie dostaniemy depozytu z powrotem, trzeba wykupić dodatkowe ubezpieczenie, które rzeczywiście przekracza koszty wynajmu. Dodatkowo TRZEBA dopłacić do opcji paliwowej full-full, czyli odbieramy auto z pełnym bakiem i oddajemy z pełnym, inaczej zrobią nas w konia na cenie litra paliwa + doliczą niebotyczną sumę za "zatankowanie". Przeszedłem przez to wszystko, dlatego teraz jak wynajmuję samochód to tylko z PEŁNYM ubezpieczeniem bez depozytu i w opcji FULL-FULL. Np. Alicante w październiku 2015 - Fiat 500L na 2 tygodnie - wynajem 600 PLN, pełne ubezpieczenie + full-full to dodatkowe 1000 PLN, razem 1600 PLN.
Bartek, 31 stycznia 2016, 20:14 | odpowiedz
GregOdliczyłeś obowiązkowa kaucje za apartament przekraczające koszt wynajmu ?
Bartek, 31 stycznia 2016, 20:17 | odpowiedz
GregOdliczyłeś obowiązkowa kaucje za apartament przekraczające koszt wynajmu ?
Nie każdy właściciel wymaga wpłacenia kaucji. Np. w przypadku tej oferty nie ma mowy o żadnej kaucji. Jeszcze mi się nie zdarzyło, aby kaucja była wyższa niż koszt wynajmu :P
Bartek, 31 stycznia 2016, 20:19 | odpowiedz
Bartek
YLAMZdaje się że ubezpieczenie jest wliczone w cenę wynajmu samochodu.
Ubezpieczenie wliczone w cenę samochodu jest g… warte. Wymagany jest depozyt wysokości 1000 euro i wszystkie szkody do tej kwoty pokrywamy z własnej kieszeni (t.j. z depozytu). Jak mamy stłuczkę, nawet nie z naszej winy, to tracimy cały depozyt, a ubezpieczyciel pokrywa resztę.Aby mieć spokojne wakacje bez obawy, że nie dostaniemy depozytu z powrotem, trzeba wykupić dodatkowe ubezpieczenie, które rzeczywiście przekracza koszty wynajmu.Dodatkowo TRZEBA dopłacić do opcji paliwowej full-full, czyli odbieramy auto z pełnym bakiem i oddajemy z pełnym, inaczej zrobią nas w konia na cenie litra paliwa + doliczą niebotyczną sumę za „zatankowanie”.Przeszedłem przez to wszystko, dlatego teraz jak wynajmuję samochód to tylko z PEŁNYM ubezpieczeniem bez depozytu i w opcji FULL-FULL.Np. Alicante w październiku 2015 – Fiat 500L na 2 tygodnie – wynajem 600 PLN, pełne ubezpieczenie + full-full to dodatkowe 1000 PLN, razem 1600 PLN.
Ja też przechodzę przez to wszystko 2-3 razy do roku od 10 lat. NIGDY nie wykupywałem pełnego ubezpieczenia.Czasami wykupuję zwrot wkładu własnego od pośrednika (Auto Europe). Jeżeli ktoś chce zabezpieczyć się od wszystkiego i nie stać go na niemiłe niespodzianki, które mogą się ZAWSZE przytrafić to niech w ogóle nie wyjeżdża. Defetyzm w armii niemieckiej był karany rozstrzelaniem. Malkontenctwo też tak powinno być karane.
zapcio, 31 stycznia 2016, 20:26 | odpowiedz
zapcio
Jeżeli ktoś chce zabezpieczyć się od wszystkiego i nie stać go na niemiłe niespodzianki, które mogą się ZAWSZE przytrafić to niech w ogóle nie wyjeżdża.Defetyzm w armii niemieckiej był karany rozstrzelaniem.Malkontenctwo też tak powinno być karane.
Tak samo jak idiotyczne wypowiedzi. Twoim zdaniem wykupienie ubezpieczenia to oznaka defetyzmu? Nieźle... Czyli jak kogoś nie stać na budowę drugiego domu gdyby pierwszy się spalił, niech się nie bierze za budowę pierwszego? No bo jak kupi ubezpieczenie od pożaru to od razu defetysta i malkontent :)
Bartek, 31 stycznia 2016, 20:49 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Przerabiałem to samo co YLAM w Bolonii.Za pełne ubezpieczenie wyszło na 3 dni 650zł a na stronie www pisało za full opcję 280zł/3dni
Roben, 31 stycznia 2016, 20:59 | odpowiedz
Bartek
zapcio
Jeżeli ktoś chce zabezpieczyć się od wszystkiego i nie stać go na niemiłe niespodzianki, które mogą się ZAWSZE przytrafić to niech w ogóle nie wyjeżdża.Defetyzm w armii niemieckiej był karany rozstrzelaniem.Malkontenctwo też tak powinno być karane.
Tak samo jak idiotyczne wypowiedzi. Twoim zdaniem wykupienie ubezpieczenia to oznaka defetyzmu? Nieźle…Czyli jak kogoś nie stać na budowę drugiego domu gdyby pierwszy się spalił, niech się nie bierze za budowę pierwszego? No bo jak kupi ubezpieczenie od pożaru to od razu defetysta i malkontent
Na początek naucz się cytować. A potem krok po kroku do przodu. Anfang ist immer schwer.
zapcio, 31 stycznia 2016, 21:00 | odpowiedz
Bartek
YLAMZdaje się że ubezpieczenie jest wliczone w cenę wynajmu samochodu.
Ubezpieczenie wliczone w cenę samochodu jest g… warte. Wymagany jest depozyt wysokości 1000 euro i wszystkie szkody do tej kwoty pokrywamy z własnej kieszeni (t.j. z depozytu). Jak mamy stłuczkę, nawet nie z naszej winy, to tracimy cały depozyt, a ubezpieczyciel pokrywa resztę.Aby mieć spokojne wakacje bez obawy, że nie dostaniemy depozytu z powrotem, trzeba wykupić dodatkowe ubezpieczenie, które rzeczywiście przekracza koszty wynajmu.Dodatkowo TRZEBA dopłacić do opcji paliwowej full-full, czyli odbieramy auto z pełnym bakiem i oddajemy z pełnym, inaczej zrobią nas w konia na cenie litra paliwa + doliczą niebotyczną sumę za „zatankowanie”.Przeszedłem przez to wszystko, dlatego teraz jak wynajmuję samochód to tylko z PEŁNYM ubezpieczeniem bez depozytu i w opcji FULL-FULL.Np. Alicante w październiku 2015 – Fiat 500L na 2 tygodnie – wynajem 600 PLN, pełne ubezpieczenie + full-full to dodatkowe 1000 PLN, razem 1600 PLN.
Ale zaraz, zaraz oni powyżej nie napisali że podane koszty zakładają szkodę na samochodzie. Więc dlaczego podnosicie stawkę za zdarzenia losowe, które wystąpić mogą, ale nie muszą. Firmy wynajmu samochodów są różne z różnymi opcjami. Mają też karty stałego klienta. Są różne opcje i to ostatecznie klient decyduje. Tak czy inaczej koszty podane powyżej są realne i można za taki pieniądz lecieć/jechać.
YLAM, 31 stycznia 2016, 21:01 | odpowiedz
Bartek
YLAMZdaje się że ubezpieczenie jest wliczone w cenę wynajmu samochodu.
Ubezpieczenie wliczone w cenę samochodu jest g… warte. Wymagany jest depozyt wysokości 1000 euro i wszystkie szkody do tej kwoty pokrywamy z własnej kieszeni (t.j. z depozytu). Jak mamy stłuczkę, nawet nie z naszej winy, to tracimy cały depozyt, a ubezpieczyciel pokrywa resztę.Aby mieć spokojne wakacje bez obawy, że nie dostaniemy depozytu z powrotem, trzeba wykupić dodatkowe ubezpieczenie, które rzeczywiście przekracza koszty wynajmu.Dodatkowo TRZEBA dopłacić do opcji paliwowej full-full, czyli odbieramy auto z pełnym bakiem i oddajemy z pełnym, inaczej zrobią nas w konia na cenie litra paliwa + doliczą niebotyczną sumę za „zatankowanie”.Przeszedłem przez to wszystko, dlatego teraz jak wynajmuję samochód to tylko z PEŁNYM ubezpieczeniem bez depozytu i w opcji FULL-FULL.Np. Alicante w październiku 2015 – Fiat 500L na 2 tygodnie – wynajem 600 PLN, pełne ubezpieczenie + full-full to dodatkowe 1000 PLN, razem 1600 PLN.
Czegoś tu nie pojmuję. Podali powyżej opcje i wartości za jakie można je zrealizować. Jest ubezpieczenie i jest zwrotna kaucja (o ile jest wymagana). Każda wypożyczalnia ma swój regulamin. Każda wypożyczalnia ma też karty stałego klienta i przywileje z tym idące. Jeśli Greg musi dopłacać taką wartość to znaczy że albo ma słabą historię szkód, albo jest zupełnie nowym klientem bez historii.
YLAM, 31 stycznia 2016, 21:08 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »