Wielki sojusz tanich linii z Azji i Australii – będzie łatwiej i wygodniej. Czy też taniej?
Do sojuszu weszło ostatecznie 8 przewoźników: tanie linie Scoot i Tiger Airways (obie należące do Singapore Airways), Tiger Airways Australia, Nok Airlines (Tajlandia), NokScoot, Cebu Pacific Air (Filipiny), Jeju Air (Korea Południowa) oraz należące do japońskich linii ANA, Vanilla Air.
Powołanie takiego sojuszu to świetna wiadomość dla każdego, kto wybiera się w rejon Azji i Pacyfiku i chce przemieszczać się między poszczególnymi krajami. Główną zaletą dla pasażera będzie możliwość podróży na jednym bilecie w przypadku korzystania z kilku różnych przewoźników. Jednocześnie wszystkie możliwe połączenia (8 tanich linii dysponuje łącznie flotą 160 samolotów i lata w sumie do 174 kierunków) będzie można zarezerwować na stronie internetowej każdej linii. Oprócz tego, na wszystkie loty (niezależnie od linii) będzie można dobierać sobie on-line dodatkowe usługi, np. posiłek.
Obecnie wspólną sprzedaż biletów prowadzą tylko 3 linie: Nok Air, Scoot i NokScoot. Pozostali przewoźnicy dołączą w ciągu kilku miesięcy.
To już drugi tego typu sojusz w Azji – w styczniu powstał U-FLY Alliance, w skład którego weszło 4 tanich przewoźników z Chin związanych z grupą HNA: HK Express, Lucky Air, Urumqi Air oraz West Air
Choć nowy sojusz z pewnością ułatwi życie pasażerom, to prawdziwym celem jego powołania jest walka z największymi tanimi liniami w regionie, a więc np. malezyjskim przewoźnikiem AirAsia czy należącym do australijskich linii Qantas – JetStarem. Nie ma tam też indonezyjskich linii Lion Air ani IndoGo z Indii. Bo choć na papierze sojusz 8 linii wygląda na duży, to wszyscy ci gracze w ubiegłym roku przewieźli w sumie ponad 47 mln pasażerów. Niewiele mniej osób (45,5 mln) przewiozła w 2015 r. wspomniana wyżej AirAsia.