Wielki falstart Wielkiego Muzeum Egipskiego. Nie wpuszczono tłumu turystów z ważnymi biletami, wstrzymano sprzedaż
Dlaczego otwarcie Wielkiego Muzeum Egipskie było aż tak bardzo wyczekiwane?
Po kilka razy przekładanym otwarciu Wielkie Muzeum Egipskie w końcu oficjalnie zostało otwarte 1 listopada, gdy udostępniono całą jego rozległą kolekcję. To prawdziwa gratka nie tylko dla miłośników Egiptu – jasno można stwierdzić, że to najbardziej wyczekiwana nowa placówka muzealna od lat. Nie może to jednak dziwić – położony nieopodal słynnych piramid w Gizie obiekt ma aż 500 tysięcy metrów kwadratowych i jest dwa razy większy od Luwru. W środku zaś na turystów czeka ponad 100 tysięcy bezcennych starożytnych egipskich artefaktów. Nie dziwi więc, że w pierwszych dniach spodziewano się szturmu zwiedzających na GEM, jak w skrócie określa się Wielkie Muzeum Egipskie. Zainteresowanie przekroczyło jednak najśmielsze oczekiwania.
Ayia Napa od 2499 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Radom)
Sharm El Sheikh od 2304 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Poznań)
Costa Blanca od 2573 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Łódź)
Jak wyglądało otwarcie Wielkiego Muzeum Egipskiego dla turystów?
Jak czytamy w „Rzeczpospolitej”, już 4 listopada (pierwszego dnia otwarcia muzeum dla turystów) długie kolejki do obiektu ustawiały się od samego rana. Jednak gwałtowny wzrost frekwencji miał miejsce w piątek 7 listopada, czyli pierwszy dzień weekendu w Egipcie.
„Władze GEM wydały komunikat, że muzeum osiągnęło „pełną pojemność” już wczesnym rankiem, w związku z czym wstrzymana została sprzedaż biletów, zarówno online, jak i w kasach na miejscu” – czytamy w serwisie Hurghada24.pl.
Co gorsza, do obiektu nie wpuszczono też dużej grupy ludzi, którzy mieli już ważne bilety. Do muzeum tego dnia weszło ostatecznie 18 tysięcy osób, podczas gdy dzienny limit ustalony przez egipski rząd wynosi 14 tysięcy osób dziennie. W sobotę było jeszcze gorzej, bo do obiektu weszło aż 26 tysięcy ludzi, a według relacji egipskich mediów aż 80 tysięcy osób chciało się dostać do muzeum.
Dlaczego biura podróży mają problem z wycieczkami do GEM?
Co więcej, problemy z wejściem do muzeum mają też grupy zorganizowane i klienci biur podróży. W Hurghada24.pl czytamy, że jeden z największych touroperatorów w Polsce musiał odwołać wycieczkę dla swoich klientów, a powodem był brak gwarancji wejścia do muzeum, mimo opłacenia z góry 60 biletów wstępu. Inne grupy też miały mieć kłopoty z wejściem, w kilku przypadkach dochodziło do kilkugodzinnego oczekiwania na dostanie się do Wielkiego Muzeum Egipskiego. Biura podróży domagają się od egipskiego ministerstwa turystyki przydzielenia im puli biletów, dających gwarancję wstępu do obiektu.
Jakie zmiany w sprzedaży biletów wprowadzi muzeum?
Pierwszy feralny weekend skłonił władze placówki do wprowadzenia pewnych zmian w sprzedaży biletów. W komunikacie GEM czytamy, że od tej pory bilety wstępu uprawniające do wejścia w święta oraz w weekendy (piątki i soboty) będą dostępne tylko przez internet, a sprzedaż stacjonarna zostanie zawieszona.
👉 W weekend otwarcia doszło do chaosu organizacyjnego – wstrzymano sprzedaż biletów, a kilku tysiącom osób odmówiono wejścia, mimo posiadania ważnych wejściówek.
👉 Biura podróży zgłaszają problemy z realizacją wycieczek i domagają się gwarantowanych pul biletów od egipskiego ministerstwa turystyki.
👉 Władze muzeum ogłosiły, że bilety na weekendy i święta będą dostępne wyłącznie online, aby zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?