Wielka Brytania znów zaostrza zasady wjazdu. I to już od jutra
Zaledwie tydzień temu, w odpowiedzi na wykrycie nowego wariantu koronawirusa, Wielka Brytania zdecydowała się wprowadzić bardziej restrykcyjne zasady wjazdu. Nowe obostrzenia uderzyły jednak głównie w osoby zaszczepione, które mogły już niemal bez większych problemów wjeżdżać do kraju. Od ubiegłego tygodnia musiały się jednak liczyć z tym, że zamiast prostego i niedrogiego testu antygenowego zrobionego nie dalej niż w 2. dniu pobytu, będą musiały zrobić test PCR. A teraz zasady ponownie się zmieniają i testów… przybywa.
Kusadasi od 2928 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Marmaris od 2118 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Poznań)
Kreta Zachodnia od 2275 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
Sajid Javid, brytyjski minister zdrowia, ogłosił, że już od jutra (7 grudnia) od godziny 4 rano, będą obowiązywać nowe zasady. Wszystkie osoby podróżujące do Wielkiej Brytanii będą musiały wykonać test przed podróżą – PCR lub antygenowy. Muszą to zrobić nie wcześniej niż 48 h przed podróżą. I co istotne, ani ozdrowieńcy ani osoby zaszczepione nie są zwolnione z tego obowiązku.
W mocy pozostają również zasady z ubiegłego tygodnia, a więc teraz chcąc wyjechać do Zjednoczonego Królestwa musimy liczyć się z dwoma testami – jednym wykonanym przed podróżą i drugim w dowolnym momencie po przylocie, jednak nie później niż w 2. dniu pobytu. Testy po przylocie trzeba zarezerwować z wyprzedzeniem, a numer rezerwacji wpisać do formularza lokalizacyjnego.
Jednocześnie premier Boris Johnson przekazał, że zaostrzenie jest tymczasowe. Za 3 tygodnie wszystkie zasady zostaną ponownie rozpatrzone, a jeśli sytuacja pozwoli – restrykcje zostaną zniesione. Wcześniej jednak nie mamy co liczyć na złagodzenie wprowadzonych zasad.
Dla osób niezaszczepionych sytuacja cały czas pozostaje bez zmian, bowiem dla nich zasady nigdy nie zostały poluzowane. Muszą wykonać test PCR przed wyjazdem, test antygenowy w 2. i 8. dniu pobytu oraz odbyć 10-dniową kwarantannę.