Mauritius na wakacje za 4007 PLN. Loty na 8 dni z Warszawy + 5* pensjonat przy plaży
Zaplanujcie prawdziwie egzotyczny urlop w Afryce i wypocznijcie na oblewanym przez ciepłe wody Oceanu Indyjskiego Mauritiusie! Długie, malownicze plaże z białym piaskiem, mnóstwo słońca i przyjaźnie nastawiona lokalna społeczność – czy nie tak wyglądają wakacje marzeń?
W podróż udacie się w szczycie sezonu urlopowego. Do Afryki polecicie kombinacją linii lotniczych Air France i Air Mauritius. Po drodze czekają was wygodne przesiadki (gwarantowane przez przewoźnika) w Paryżu. W cenę biletów wliczony jest także bagaż rejestrowany. Wspomnę również o pogodzie, która będzie wam sprzyjać w trakcie pobytu. Lipiec to okres doskonałej aury i wysokiego sezonu. Opady występują sporadycznie, a słońca jest pod dostatkiem, co sprzyja wylegiwaniu się na plaży i zwiedzaniu.
Zwróćcie uwagę na zaproponowany przeze mnie nocleg, który dołączam do oferty. To bardzo dobrze oceniany i komfortowy 5* pensjonat. Atutem jest położenie – od najbliższej plaży dzielić was będzie kilkuminutowy spacer.
Termin podróży: czerwiec/lipiec
Wylot z: Warszawy
Linie lotnicze: Air France/Air Mauritius
Bagaż: podręczny i rejestrowany
Za wypoczynek na Mauritiusie zapłacicie 3944 PLN za osobę przy 2 podróżnych śpiących w jednym pokoju.
Hotel2856 PLN/8 nocy/2 osoby
Na wyspie proponuję wam zatrzymać się w 5* pensjonacie Ti Cabanon Lodge.
Dowiedzcie się więcej o tym hoteluCo robić na Mauritiusie w lipcu?
Mauritius jest wyspą położoną w południowo-zachodniej części Oceanu Indyjskiego. Słynie z długich, białych i szerokich plaż z turkusową wodą. Wyspa posiada także doskonałe warunki do nurkowania, windurfingu czy wędkarstwa.
Obowiązkowym punktem wycieczki na Mauritius jest jedyny park narodowy na wyspie, czyli Black River Gorges. To 6500 hektarów dzikiej roślinności i egzotycznych gatunków zwierząt. Wielbiciele przyrody muszą zobaczyć Park Botaniczny w Pamplemousses. Jedno z najbardziej rozpoznawalnych miejsc na wyspie to góra Le Morne, czyli góra cmentarna. Z jej szczytu widać słynny „podwodny wodospad”. Fanom architektury i zabytków polecam odwiedzić kolonialną rezydencję Chateau de Labourdonnais i Ganga Talao, czyli religijne centrum hinduizmu.


Z lotniska do miasta Albion (gdzie proponuję noclegi), dojedziecie autobusem w godzinę, a koszt takiego przejazdu to 5-7 PLN.
Do wjazdu na wyspę na okres do 90 dni nie potrzebujecie wizy, wystarczy ważny paszport.
Do Afryki zabierzcie ze sobą wielowalutową kartę Revolut, by nie tracić pieniędzy na niekorzystnych przewalutowaniach.
Jeżeli w ciągu ostatnich trzech lat wasz lot był opóźniony lub odwołany, ubiegajcie się o odszkodowanie 250-600 EUR za pomocą AirHelp.
Wynajmijcie XOXO WiFi aby cieszyć się tanim i bezpiecznym Internetem w czasie podróży. Bez roamingu, zawsze z najlepszym zasięgiem!
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?