więcej okazji z Fly4free.pl

W UE tymi liniami nie polecisz. Najnowsza „czarna lista” przewoźników

Komisja Europejska po raz 20. uaktualniła wykaz linii lotniczych, którym nie wolno latać na terenie Unii Europejskiej. Z "czarnej listy" zniknęła m.in. wenezuelska Conviasa oraz Philipine Airlines. Nowe dane obejmują aż 278 linii lotniczych.

Komisja Europejska w opublikowanym dziś komunikacie poinformowała, że z uwagi na poprawę sytuacji w zakresie bezpieczeństwa na Filipinach, na powrót do europejskiej przestrzeni powietrznej zezwolono Philippine Airlines, jako pierwszej od 2010 r. linii lotniczej z tego kraju.

Philippines

Biorąc pod uwagę poprawę nadzoru w zakresie bezpieczeństwa sprawowanego przez właściwe władze Filipin oraz zdolność Philippine Airlines do zapewnienia rzeczywistego przestrzegania odpowiednich regulacji w zakresie bezpieczeństwa lotniczego, w następstwie oceny bezpieczeństwa przeprowadzonej w czerwcu na miejscu. zdecydowano o zniesieniu zakazu nałożonego na tego przewoźnika zarejestrowanego na Filipinach. Zakaz zostaje utrzymany w stosunku do wszystkich innych przewoźników zarejestrowanych na Filipinach – czytamy w komunikacie KE.

Wycofano także zakaz nałożony w 2012 roku na wenezuelskiego przewoźnika, Conviasa. Postępy odnotowano również w Libii, lecz władze libijskie przystały na to, aby libijskie linie lotnicze nie mogły wykonywać przewozów w Europie, dopóki cały proces ich ponownej certyfikacji nie zostanie zakończony w sposób niebudzący zastrzeżeń Unii Europejskiej.

Conviasa

Conviasa, przewoźnik zarejestrowany w Wenezueli, został również wykreślony z unijnego wykazu bezpieczeństwa lotniczego w wyniku pomyślnego wyeliminowania poważnych uchybień w zakresie bezpieczeństwa, które spowodowały nałożenie na niego zakazu w kwietniu 2012 r. Potwierdzenie tej poprawy uzyskano w trakcie konsultacji z Komisją i Europejską Agencją Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) oraz w trakcie ostatnich kontroli przeprowadzonych w Wenezueli przez Hiszpanię i Organizację Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ICAO) – poinformowała KE.

W grudniu 2012 r. Mauretania stała się pierwszym krajem w pełni wykreślonym z unijnego wykazu bezpieczeństwa lotniczego, w którym została umieszczona w 2010 r. Usprawnienia leżące u podstaw tej decyzji zostały poddane weryfikacji w trakcie oceny bezpieczeństwa na miejscu przeprowadzonej przez Komisję w kwietniu 2013 r.

Komisja wyraziła również uznanie dla postępów Sudanu oraz Mozambiku. Doceniła również starania organów nadzorujących bezpieczeństwo w Demokratycznej Republice Konga, na Filipinach, w Indonezji, Kazachstanie, Libii, Mauretanii, Mozambiku, Rosji i Sudanie na rzecz reformy systemu lotnictwa cywilnego oraz na rzecz poprawy bezpieczeństwa w celu zagwarantowania skutecznego i jednolitego stosowania międzynarodowych norm w tym zakresie.

„Unijny wykaz bezpieczeństwa lotniczego powstał, aby chronić europejską przestrzeń powietrzną i obywateli, ale może także posłużyć jako sygnał alarmowy dla poszczególnych państw i linii lotniczych, aby przywróciły one poziom bezpieczeństwa na poziomie krajowym. Dziś potwierdziliśmy naszą gotowość do wykreślenia z wykazu państw i linii lotniczych, które faktycznie chcą i są w stanie wdrażać międzynarodowe normy bezpieczeństwa w zrównoważony sposób. Poza Filipinami, Wenezuelą i Mauretanią, wiele innych krajów afrykańskich także poczyniło widoczne postępy w tym zakresie” – powiedział Siim Kallas, wiceprzewodniczący Komisji odpowiedzialny za transport.

Co ciekawe na liście linii lotniczych, którym nie wolno latać nad krajami UE jest Cebu Pacyfic Air oraz Air Asia Phillippines. Nie znajdziecie na niej natomiast linii Indonesia Air Asia.

CEBU

Zaktualizowany europejski wykaz bezpieczeństwa lotniczego obejmuje wszystkie linie lotnicze posiadające certyfikaty wydane w następujących 20 państwach (łącznie 278 linii lotniczych podlegających całkowitemu zakazowi wykonywania przewozów w Unii Europejskiej): Afganistan, Angola, Benin, Dżibuti, Erytrea, Filipiny (z wyjątkiem jednej linii), Gabon (z wyjątkiem trzech linii, których działalność podlega ograniczeniom i warunkom), Gwinea Równikowa, Indonezja (z wyjątkiem pięciu przewoźników), Kazachstan (z wyjątkiem jednego przewoźnika, którego działalność podlega ograniczeniom i warunkom), Kirgistan, Republika Konga, Demokratyczna Republika Konga, Liberia, Mozambik, Sierra Leone, Suazi, Sudan, Wyspy Świętego Tomasza i Książęca oraz Zambia. Wykaz obejmuje również dwóch indywidualnych przewoźników: Blue Wing Airlines z Surinamu oraz Meridian Airways z Ghany. W sumie w wykazie figuruje 280 linii lotniczych.

Unijny wykaz bezpieczeństwa lotniczego został zaktualizowany m.in. w celu usunięcia niektórych linii lotniczych, które zaprzestały działalności, i uwzględnienia nowych, niedawno powstałych w kilku krajach objętych zakazem: Demokratycznej Republice Konga, na Filipinach, w Indonezji, Kirgistanie, Mozambiku i Sudanie.

Wykaz obejmuje także 10 linii lotniczych podlegających ograniczeniom w wykonywaniu przewozów, którym w związku z tym zezwolono na wykonywanie lotów do UE na ściśle określonych warunkach: Air Astana z Kazachstanu, Afrijet, Gabon Airlines i SN2AG z Gabonu, Air Koryo z Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej, Airlift International z Ghany, Air Service Comores z Komorów, Iran Air z Iranu, TAAG Angolan Airlines z Angoli i Air Madagascar z Madagaskaru.

Dzisiejsza decyzja Komisji została podjęta w oparciu o jednomyślną opinię Komitetu ds. Bezpieczeństwa Lotniczego, w skład którego wchodzą eksperci ds. bezpieczeństwa z 28 państw członkowskich UE oraz Norwegii, Islandii, Szwajcarii i EASA.

Sprawdź jakie linie znalazły się na „czarnej liście” >>

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
co za debilna lista. Zakaz lotów może błędnie sugerować, że linie filipińskie (poza Philippine Airlines) są w jakiś sposób bardziej niebezpieczne i odstraszać potencjalnych turystów szczególnie nieobeznanych z tematem. Po co je umieszczać na jakieś czarnej liście, skoro nigdy do Europy nie polecą i tak? No ale jak nie wiadomo o co chodzi... w końcu Komisja jest biedna i zawsze jej się pieniądze przydadzą - czy to z naszych pieniędzy, czy od prezesa Philippine Airlines...
Bieńkowski, 10 lipca 2013, 18:40 | odpowiedz
Bieńkowskico za debilna lista. Zakaz lotów może błędnie sugerować, że linie filipińskie (poza Philippine Airlines) są w jakiś sposób bardziej niebezpieczne i odstraszać potencjalnych turystów szczególnie nieobeznanych z tematem. Po co je umieszczać na jakieś czarnej liście, skoro nigdy do Europy nie polecą i tak? No ale jak nie wiadomo o co chodzi… w końcu Komisja jest biedna i zawsze jej się pieniądze przydadzą – czy to z naszych pieniędzy, czy od prezesa Philippine Airlines…
Panie Bieńkowski, a jakimi liniami latał Pan po Filipinach? Wybieram się w przyszłym roku i jestem ciekawy opinii na temat tamtejszych linii. Z góry dzięki.
Łukasz, 10 lipca 2013, 18:59 | odpowiedz
głupia ta lista ponad miarę, znakomita większość tych linii nie ma i pewnie nigdy nie będzie mieć zamiaru latać do UE! Życzyłbym np. LOT-owi posiadania takich możliwości operacyjnych małymi samolotami dyspozycyjnymi jak ma np. SN2AG z Gabonu... szkoda słów :)
Eryk, 10 lipca 2013, 19:04 | odpowiedz
Na liście obok Cebu Pacyfic Air, Air Asia Phillippines jest Lion Air ... trochę śmieszne idąc tym tropem można byłoby się zastanowić nad Tiger Airways, który miał już ostrzeżenia. Z przymrożeniem oka można w sumie do tej listy dołożyć LOT z powodów Boeing787 i B767 któremu nie wysunęło się podwozie, Asiana Airlines za ostatni wypadek na SFO, czy Emirates Airlines A380 w którym na trasie HKT-HKG 16 Lutego 2013 eksplodowały/rozstrzeliły się drzwi na wysokości 8 tysięcy ...
Smok, 10 lipca 2013, 19:13 | odpowiedz
Łukasz
Bieńkowskico za debilna lista. Zakaz lotów może błędnie sugerować, że linie filipińskie (poza Philippine Airlines) są w jakiś sposób bardziej niebezpieczne i odstraszać potencjalnych turystów szczególnie nieobeznanych z tematem. Po co je umieszczać na jakieś czarnej liście, skoro nigdy do Europy nie polecą i tak? No ale jak nie wiadomo o co chodzi… w końcu Komisja jest biedna i zawsze jej się pieniądze przydadzą – czy to z naszych pieniędzy, czy od prezesa Philippine Airlines…
Panie Bieńkowski, a jakimi liniami latał Pan po Filipinach? Wybieram się w przyszłym roku i jestem ciekawy opinii na temat tamtejszych linii. Z góry dzięki.
Panie Łukaszu w zeszłym roku latałem po Filipinach niżej wymienionymi liniami: Zest Air, Cebu Pacific Air, Airphil Express, Air Asia Philipines. Wszystkie linie według mnie są bezpieczne, nowe samoloty, na niektórych lotach pachnące nowością jeszcze. Obsługa też dobra. Nie czułem się w jakiś sposób zagrożony i zestresowany tym, że lecę liniami znajdującymi się na czarnej liście UE. Pozdrawiam.
andrzej, 10 lipca 2013, 19:19 | odpowiedz
Air Koryo chyba ostatnio kupil samoloty odrzutowe(latali do tej pory jako jedyny narodowy przewoznik glownie na smiglowych, a sa operatorami na jedynym "international" stolicy, gdzie lataja gora 2 rejsowki dziennie) i tylko chyba ta linia z listy chciala latac do Europy(choc moge sie mylic jest ich sporo). Z takich ciekawostek to majace powstac lotnisko Dubai World Central, jest planowane na 100 000(tak 100 tysiecy) miejsc parkingowych...
eargownsd, 10 lipca 2013, 20:36 | odpowiedz
Łukasz
Bieńkowskico za debilna lista. Zakaz lotów może błędnie sugerować, że linie filipińskie (poza Philippine Airlines) są w jakiś sposób bardziej niebezpieczne i odstraszać potencjalnych turystów szczególnie nieobeznanych z tematem. Po co je umieszczać na jakieś czarnej liście, skoro nigdy do Europy nie polecą i tak? No ale jak nie wiadomo o co chodzi… w końcu Komisja jest biedna i zawsze jej się pieniądze przydadzą – czy to z naszych pieniędzy, czy od prezesa Philippine Airlines…
Panie Bieńkowski, a jakimi liniami latał Pan po Filipinach? Wybieram się w przyszłym roku i jestem ciekawy opinii na temat tamtejszych linii. Z góry dzięki.
Latałem Cebu Pacific i Zest Air. Cebu jakościowo jak Ryanair, Zest dużo lepszy (więcej miejsca, nowszy samolot chyba, punktualniejszy). Swego czasu popełniłem mini artykuł nt. filipińskich tanich linii, jak się przyda to podsyłam: http://pokazywarka.pl/xbv829/
Łukasz Bieńkowski, 10 lipca 2013, 21:08 | odpowiedz
Ludzie... Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.
wojtekf93, 10 lipca 2013, 23:05 | odpowiedz
andrzej
Łukasz
Bieńkowskico za debilna lista. Zakaz lotów może błędnie sugerować, że linie filipińskie (poza Philippine Airlines) są w jakiś sposób bardziej niebezpieczne i odstraszać potencjalnych turystów szczególnie nieobeznanych z tematem. Po co je umieszczać na jakieś czarnej liście, skoro nigdy do Europy nie polecą i tak? No ale jak nie wiadomo o co chodzi… w końcu Komisja jest biedna i zawsze jej się pieniądze przydadzą – czy to z naszych pieniędzy, czy od prezesa Philippine Airlines…
Panie Bieńkowski, a jakimi liniami latał Pan po Filipinach? Wybieram się w przyszłym roku i jestem ciekawy opinii na temat tamtejszych linii. Z góry dzięki.
Panie Łukaszu w zeszłym roku latałem po Filipinach niżej wymienionymi liniami: Zest Air, Cebu Pacific Air, Airphil Express, Air Asia Philipines. Wszystkie linie według mnie są bezpieczne, nowe samoloty, na niektórych lotach pachnące nowością jeszcze. Obsługa też dobra. Nie czułem się w jakiś sposób zagrożony i zestresowany tym, że lecę liniami znajdującymi się na czarnej liście UE. Pozdrawiam.
Dzięki serdeczne!
Łukasz, 10 lipca 2013, 23:28 | odpowiedz
Łukasz Bieńkowski
Łukasz
Bieńkowskico za debilna lista. Zakaz lotów może błędnie sugerować, że linie filipińskie (poza Philippine Airlines) są w jakiś sposób bardziej niebezpieczne i odstraszać potencjalnych turystów szczególnie nieobeznanych z tematem. Po co je umieszczać na jakieś czarnej liście, skoro nigdy do Europy nie polecą i tak? No ale jak nie wiadomo o co chodzi… w końcu Komisja jest biedna i zawsze jej się pieniądze przydadzą – czy to z naszych pieniędzy, czy od prezesa Philippine Airlines…
Panie Bieńkowski, a jakimi liniami latał Pan po Filipinach? Wybieram się w przyszłym roku i jestem ciekawy opinii na temat tamtejszych linii. Z góry dzięki.
Latałem Cebu Pacific i Zest Air. Cebu jakościowo jak Ryanair, Zest dużo lepszy (więcej miejsca, nowszy samolot chyba, punktualniejszy). Swego czasu popełniłem mini artykuł nt. filipińskich tanich linii, jak się przyda to podsyłam: http://pokazywarka.pl/xbv829/
Czytałem artykuł - informacje na pewno się przydadzą. Jestem ciekawy również innych praktycznych porad dot. Filipin. Jeśli to nie będzie problem, to prosiłbym o kontakt na rys_22[małpa}o2.pl Dzięki jeszcze raz!
Łukasz, 10 lipca 2013, 23:33 | odpowiedz
A ile groszy za kilometr? To mnie bardziej interesuje.
Cześć, 10 lipca 2013, 23:37 | odpowiedz
Łukasz Bieńkowski
Łukasz
Bieńkowskico za debilna lista. Zakaz lotów może błędnie sugerować, że linie filipińskie (poza Philippine Airlines) są w jakiś sposób bardziej niebezpieczne i odstraszać potencjalnych turystów szczególnie nieobeznanych z tematem. Po co je umieszczać na jakieś czarnej liście, skoro nigdy do Europy nie polecą i tak? No ale jak nie wiadomo o co chodzi… w końcu Komisja jest biedna i zawsze jej się pieniądze przydadzą – czy to z naszych pieniędzy, czy od prezesa Philippine Airlines…
Panie Bieńkowski, a jakimi liniami latał Pan po Filipinach? Wybieram się w przyszłym roku i jestem ciekawy opinii na temat tamtejszych linii. Z góry dzięki.
Latałem Cebu Pacific i Zest Air. Cebu jakościowo jak Ryanair, Zest dużo lepszy (więcej miejsca, nowszy samolot chyba, punktualniejszy). Swego czasu popełniłem mini artykuł nt. filipińskich tanich linii, jak się przyda to podsyłam: http://pokazywarka.pl/xbv829/
W luty tego roku lataliśmy zarówno Cebu jak i Zest. Miejsca w Zest było o tyle więcej, że samolot był w połowie pusty, a opóźnienie wynosiło jakieś 2,5 godziny czyli więcej niż sam lot z Puerto Princessa do Cebu City. Ogólnie Cebu Pacific robiło na nas jednak lepsze wrażenie, co nie znaczy, że odradzałbym Zest.
bonieq, 11 lipca 2013, 8:47 | odpowiedz
Myślę, że tutaj bardziej chodzi o procedury oraz konserwacje samolotów, a nie o ich wiek. Można mieć nowy samolot i robić przeglądy byle jak, a potem jakiś przewód pęknie itp. Ludzie latają nawet samolotami w Nepalu gdzie non-stop sa wypadki więc jak ktoś chce to przecież nikt mu nie zabroni latać liniami z czarnej listy. A jeżeli chodzi o procedury to pewnie chodzi o ich wykonanie i wyeliminowanie sytuacji typu: "Dobra ląduj, jakoś to będzie". Sorry ale opinie typu "ja leciałem 3 razy i wszystko było ok więc ta lista to lipa" nie za bardzo maja sens. "Samolot pachniał nowością" - samolot nawet po roku od produkcji przy złej konserwacji może nawalić.
Mieczysław, 11 lipca 2013, 9:51 | odpowiedz
MieczysławMyślę, że tutaj bardziej chodzi o procedury oraz konserwacje samolotów, a nie o ich wiek. Można mieć nowy samolot i robić przeglądy byle jak, a potem jakiś przewód pęknie itp. Ludzie latają nawet samolotami w Nepalu gdzie non-stop sa wypadki więc jak ktoś chce to przecież nikt mu nie zabroni latać liniami z czarnej listy. A jeżeli chodzi o procedury to pewnie chodzi o ich wykonanie i wyeliminowanie sytuacji typu: „Dobra ląduj, jakoś to będzie”. Sorry ale opinie typu „ja leciałem 3 razy i wszystko było ok więc ta lista to lipa” nie za bardzo maja sens. „Samolot pachniał nowością” – samolot nawet po roku od produkcji przy złej konserwacji może nawalić.
doookladnie. wiadomo, ze jest tu pewne pole do korupcji,, etc.ale zamysl jest taki jak powyzej, to ze samolot ma wygodne siedzenia czy mile stewardessy nie ma wiekszego znaczenia
mm, 11 lipca 2013, 10:07 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »