Fly4free.pl

W Norwegii chcą wprowadzić roczny limit lotów dla każdego obywatela!

Foto: Kovalenkau / Shutterstock

Norweska Partia Zielonych w ramach kampanii przedwyborczej ogłosiła szereg proekologicznych postulatów, które jednak uderzają branżę lotniczą. Najbardziej kontrowersyjnym pomysłem jest wprowadzenie elastycznego limitu liczby lotów dla każdego obywatela tego kraju!

[JAK ZAWSZE NA PRZEŁOMIE ROKU PRZYPOMINAMY NAJCIEKAWSZE TEKSTY Z OSTATNICH 12 MIESIĘCY, JAKIE UKAZAŁY SIĘ NA NASZYCH ŁAMACH. ŻYCZYMY WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU!]

Wprowadzenie limitu lotów nie jest nowym pomysłem, bo w Norwegii dyskutowano o tej sprawie już kilka lat temu.  Teraz jednak sprawa jest znacznie poważniejsza, bo poparcie dla “zielonych” rośnie, a jak czytamy w “Forbesie”, partia ta może mieć kluczowe znaczenie w formowaniu przyszłej centrolewicowej koalicji rządzącej. Jakie są więc plany Partii Zielonych?

Zacznijmy od tego, że głównym postulatem partii jest ograniczenie emisji gazów cieplarnianych o 95 procent do 2035 roku. Jak tego dokonać? Za głównego “winowajcę” emisji szkodliwych substancji politycy zielonych uznali transport lotniczy. Lista ich postulatów, dotycząca szeregu restrykcji dla branży lotniczej  jest bardzo długa. Zakłada ona m.in. stopniową redukcję do minimum lotów krajowych i zastąpienie ich przez połączenia kolejowe, zakaz reklamowania połączeń krajowych dla linii lotniczych, zakaz sprzedaży produktów w sklepach duty-free na lotniskach na norweskich lotniskach oraz… wprowadzenie limitu podróży lotniczych w przeliczeniu na obywatela.

Jak miałoby to wyglądać? Wstępne założenia wyglądają tak, że liczba lotów miałaby być ustalana indywidualnie, a pod uwagę brane będzie mnóstwo kryteriów takich jak rodzaj wykonywanej pracy czy miejsce zamieszkanie (np. osoby mieszkające w obszarach wiejskich mają mieć większy dopuszczalny limit lotów).

– Widzimy dzisiaj, że biznes jest w stanie zaadaptować się do sytuacji, a spotkania służbowe mogą spokojnie mieć miejsce on-line – mówi Ulrikke Torgersen, polityk Partii Zielonych.

Szczegóły projektu nie są znane. Nie wiemy na przykład, czy będą one dotyczyć tylko lotów krajowych czy międzynarodowych ani też, co z obcokrajowcami, którzy będą chcieli latać po Norwegii lotami krajowymi.

“Forbes” wskazuje też na inne problemy. Położenie Norwegii sprawia, że jest to kraj z silnie rozwiniętym sektorem lotów pasażerskich, bo podróże autem czy pociągiem zajmują zbyt dużo czasu. Przykład? Najkrótsza podróż z Oslo do Bergen zajmuje pociągiem ponad 6 godzin, podczas gdy samolotem – zaledwie 40 minut.

Pewne jest, że przywrócenie tego pomysłu będzie oznaczało ożywioną debatę. Przeciw planom Zielonych sprzeciwiła się już konserwatywna Partia Postępu.

– Zieloni chcą mieć kontrolę nad ludzkim życiem i nie biorą pod uwagę potrzeb zwykłych ludzi ani biznesu – mówi Bard Hoksrud, polityk tej partii.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.

Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?


porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »