Używasz poduszki podróżnej? Z pewnością całe życie robiłeś to źle!
Choć to wydaje się mało prawdopodobnie większość podróżujących wykorzystuje poduszkę w najgorszy możliwy sposób. A lekarze przekonują, że jeden prosty ruch może sprawdzić, że wypoczniemy dużo bardziej.
Chodzi o poduszki, które kształtem przypominają literę „U”. To ten model jest najpopularniejszy wśród podróżnych – sprzedają go niemal wszystkie sklepy w strefie bezcłowej i zobaczycie go u setek ludzi w trakcie swoich wojaży.
Jednak dr Michael Breus – jeden z największych ekspertów w zakresie snu i odpoczynku, zwraca uwagę, że większość z nas nie potrafi używać tych poduszek we właściwy sposób.
– Jedną rzeczą, którą mówię moim klientom jest to, że jeśli masz poduszkę w kształcie litery „U” odwróć ją tak, aby dno „U” było pod twoim podbródkiem – tłumaczy Breus.
Zwykle robimy to dokładnie odwrotnie, czyli zamiast pod podbródkiem wskazaną część poduszki mamy przy karku. Specjalista podkreśla, że podczas snu nasza głowa ma tendencję do bujania się i huśtania na boki. Kiedy używamy poduszki tak jak większość, głowa nie znajduje żadnego oparcia.
– Jeśli obrócisz poduszkę, głowa przestanie się kręcić. W samolotach warto też pomyśleć o odpowiednim miejscu. Wybierz miejsce pod oknem i najbliżej środka kadłuba, tam odczujesz najmniejszą ilość turbulencji – podkreśla Braus.