Turcja szykuje turystyczną rewolucję. Chcą zakazać wakacji w formule all inclusive!
Sharm El Sheikh od 2837 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Poznań)
Wyspa Malta od 1824 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Modlin)
Chalkidiki od 1970 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Śniadania i bufety pod lupą rządu
W hotelach opcja all-inclusive ma ustąpić miejsca systemowi à la carte. Oznacza to koniec tradycyjnych bufetów, przy których goście często nakładali ogromne ilości jedzenia, zjadając tylko część – a resztę wyrzucając. Nowy system ma też uprościć funkcjonowanie restauracji hotelowych i wprowadzić większą kontrolę nad serwowanymi porcjami.
Podobne zmiany dotkną również „kahvaltı” – tradycyjnych tureckich śniadań, podczas których na stole lądują dziesiątki talerzy i miseczek z lokalnymi serami, dżemami czy hummusem. Obecnie restauracje wymuszają zamawianie porcji odpowiadającej liczbie gości. Od teraz, przychodząc w trzy osoby, będzie można zamówić śniadanie dla dwóch.
– Troje lub czworo przyjaciół mogłoby z łatwością zadowolić się śniadaniem dla dwóch osób. Wiele restauracji narzuca jednak określoną ilość porcji. W efekcie część jedzenia, zupełnie nietknięta, prosto ze stołu trafia do kosza – tłumaczy Ramazan Bingöl, członek Prezydenckiej Rady ds. Rolnictwa i Polityki Żywnościowej, cytowany przez dziennik Sabah.
Tony jedzenia lądują w koszu
Powód zmian jest prosty – marnotrawstwo jedzenia. Według raportu Tureckiej Fundacji Zapobiegania Marnotrawstwu, w Turcji rocznie marnuje się średnio 23 miliony ton żywności, a około 35% owoców i warzyw ląduje w koszu, zanim jeszcze trafi na stół. Najbardziej dramatyczna statystyka dotyczy jednak chleba – codziennie wyrzucanych jest aż 12 milionów bochenków!
– Marnujemy pracę rolników i piekarzy. Z powodu zmieniających się warunków klimatycznych rolnictwo staje się coraz trudniejsze, świat stoi w obliczu groźby globalnego głodu, a my wyrzucamy chleb – dodaje Bingöl.
Wprowadzenie nowych przepisów ma być nie tylko bardziej odpowiedzialne społecznie, ale też pozwolić na gigantyczne oszczędności. Jak wynika z raportu, zmniejszenie ilości marnowanej żywności o 5 procent pozwoliłoby zaoszczędzić dziesiątki miliardów lirów.
Zmiany już od przyszłego sezonu?
Na razie nowe przepisy nie zostały jeszcze oficjalnie wprowadzone. Prezydencka Rada ds. Rolnictwa i Polityki Żywnościowej przygotowuje teraz szczegółowy raport, który w ciągu dwóch miesięcy ma trafić na biurko prezydenta Erdoğana.
Jeśli uzyska jego akceptację, wprowadzenie zmian stanie się praktycznie pewne. A to oznacza, że kolejne wakacje na tureckim wybrzeżu mogą wyglądać zupełnie inaczej niż dotychczas.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?