Duże biuro podróży skończy z najbardziej niesprawiedliwą zasadą dla swoich klientów. Bo dziś podróżujemy inaczej
To jedna z bardziej anachronicznych niepisanych zasad w biurach podróży – chcesz podróżować samotnie, musisz dopłacać. I to sporo. Na szczęście już wkrótce może się to zmienić, bo wprowadzenie nowej polityki dla singli zapowiedziało biuro podróży TUI. Na początku w Wielkiej Brytanii, bo to ten rynek zdaje się wyznaczać nowe trendy, jeśli chodzi o wyjazdy zorganizowane.
Pafos od 2762 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Gdańsk)
Monastir od 2236 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Lublin)
Dubaj od 2607 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Jak czytamy w „Rzeczpospolitej”, z niedawnych badań zorganizowanych przez TUI oraz serwis HolidayPirates wynika, że aż 21 procent Brytyjczyków chce wyjechać na wakacje w pojedynkę. I nie chodzi tu wcale o samotność – wchodząc w temat motywacji widzimy, że podróżujący single po prostu lubią taką formę spędzania urlopów. Nie chcą się kłócić, szukać innych chętnych na wyjazd, a dzięki wyjazdom w pojedynkę mogą lepiej zaplanować takie wakacje pod swoje preferencje i nie zmieniać planów, gdy inne osoby z naszej grupy chciałyby robić co innego. Niestety, wiąże się to z dodatkowymi kosztami, które są niemałe – z ubiegłorocznych badań organizacji konsumenckiej Which? wynika, że single płacą za zorganizowane wakacje nawet o 87 procent więcej niż pary.
Czy to się zmieni? Wiele na to wskazuje. TUI planuje bowiem zmienić swoją politykę wobec singli. W pierwszej kolejności firma zwiększy dostępność pokoi jednoosobowych dla swoich klientów. Touroperator postawi też na kody promocyjne dla singli, które pozwolą na obniżenie w tym sezonie kosztów wyjazdu nawet o 150 funtów.