Praca w obsłudze lotniska nie jest łatwa. Przeciętnemu pasażerowi może się wydawać, że słuchanie ciągle tych samych pytań jest nudne. Jednak czasami podróżni potrafią zaskoczyć nawet najbardziej doświadczonego pracownika obsługi. Często są to mało doświadczeni pasażerowie, którzy polegają na biurach podróży. Oto zestawienie najgłupszych pytań Polaków na lotnisku!
Wszystkie pytania pochodzą z fanpage’a Najlepsze wypowiedzi polskich pasażerów oraz forum lotnictwo.net.pl
PoprzednieObraz 2 z 12Następne
Kontrola bezpieczeństwa
Nic nie stresuje pasażera bardziej niż moment kontroli bezpieczeństwa. W końcu mundur i wykrywacz metalu budzą respekt. Może z tego powodu niektórzy podróżni zadają pracownikom kontroli bezpieczeństwa naprawdę dziwne pytania.
Pasażerka: Czy dezodorant w kulce można wziąć?
Obsługa: Nie, bo jest w płynie.
Pasażerka: Jak to, przecież jest w kulce!
Pasażerka: Jeżeli mam drut w staniku i będę przechodzić przez kontrolę, to jeśli zapiszczy, będę musiała się rozebrać?
Pasażer: Proszę pani, mam pytanie o bagaż. Czy perfumy są zaliczane do bomb?
Fot. ChameleonsEye / Shutterstock
Nic nie stresuje pasażera bardziej niż moment kontroli bezpieczeństwa. W końcu mundur i wykrywacz metalu budzą respekt. Może z tego powodu niektórzy podróżni zadają pracownikom kontroli bezpieczeństwa naprawdę dziwne pytania.
Pasażerka: Czy dezodorant w kulce można wziąć?
Obsługa: Nie, bo jest w płynie.
Pasażerka: Jak to, przecież jest w kulce!
Pasażerka: Jeżeli mam drut w staniku i będę przechodzić przez kontrolę, to jeśli zapiszczy, będę musiała się rozebrać?
Pasażer: Proszę pani, mam pytanie o bagaż. Czy perfumy są zaliczane do bomb?
Fot. ChameleonsEye / Shutterstock
PoprzednieObraz 2 z 12Następne