To koniec! Lux Express wycofuje się z Polski!

RIP

Jaka była frekwencja w autobusach ?. Kiedyś jechałem z Berlina do Poznania i na pokładzie były 4 osoby, autobus leciał do Rygi przez Poznań

a co my rynek srodziemnomorski jestesmy?

Polski bus to syf. Lux był o wiele bardziej komfortowy. O ile jestem w stanie zgodzić się żeby gnieździć się na kilkudziesięciu cm3 przez 3-4 godziny lotu, to to samo przez 10 godzin jazdy jest dla mnie nie do pomyślenia. W LE miejsca między fotelami było tyle, że nawet po rozłożeniu fotela zostawało go wystarczająco żeby wygodnie spędzić nawet długą podróż. Jechałem z nimi na trasach Warszawa-Kielce-Warszawa, Warszawa-Wilno-Warszawa i Warszawa-Berlin-Warszawa i miło wspominam te podróże. Bardzo żałuję, że tę batalię wygrał gorszy, czyli Polski bus.

Myślę, że to kwestia "dogadania się" z PB i podziału tortu...niestety :( Całość zdecydowanie ze stratą dla klienta. Za to tzw. Biznes wreszcie zacznie liczyć złotówki. Szkoda, szkoda, szkoda...R.I.P.

Adam Polski bus to syf. Lux był o wiele bardziej komfortowy. O ile jestem w stanie zgodzić się żeby gnieździć się na kilkudziesięciu cm3 przez 3-4 godziny lotu, to to samo przez 10 godzin jazdy jest dla mnie nie do pomyślenia. W LE miejsca między fotelami było tyle, że nawet po rozłożeniu fotela zostawało go wystarczająco żeby wygodnie spędzić nawet długą podróż. Jechałem z nimi na trasach Warszawa-Kielce-Warszawa, Warszawa-Wilno-Warszawa i Warszawa-Berlin-Warszawa i miło wspominam te podróże. Bardzo żałuję, że tę batalię wygrał gorszy, czyli Polski bus.

Polski Bus wygrywa, bo ma DUŻO więcej tras i jeździ praktycznie z każdego dużego miasta. Lux Express było dostępny gdzie? Warszawa i Kraków tylko?. Kiepsko zaplanowali biznes to i zdechli :P Już Leo Express ma lepsze trasy, choć dopiero startuje.

no cóż...Polacy nie dorośli do LE! teraz wszyscy będą się gnieździć w PB! demokracja pełną gębą!

Naprawdę wielka szkoda!! Komfort jazdy był niesamowity, obsluga miła i ceny bardzo przyzwoite. Polski Bus ich wykończyl!

Szkoda, bo lubiłem z nimi jeździć :/ Mają bardzo komfortowe autokary, i ogólnie, nie słyszałem o żadnych większych problemach, czego nie można niestety powiedzieć o PB.

LUX nie ogarnął że Polacy są biedni i zawsze wybiorą o złotówkę tańszy przejazd. LE od początku zapowiedział, że będzie walczył jakością a nie ceną, a w naszym kraju to nie może się udać...

Adam Bardzo żałuję, że tę batalię wygrał gorszy, czyli Polski bus.

prawo znane od Kopernika - już Kopernik zauważył, że gorszy pieniądz wypiera lepszy

Cebulaki wybraly dziadostwo zamiast jakosc. Wstyd. W innych krajach ludzie patrza jak komfortowo przemiescic sie z punktu a do punktu b. Polacy niestety nadal chocby na brudnej podlodze mieli siedziec ale jechać o 5zl taniej to wybiora dziadostwo...

Jak Polacy wybrali jak Lux Expres był dostępny może w 2 miastach , jak człowiek chciał jechać z innych miastach to nie było możliwości, gdyby zatrzymywali się czy starowali w większej ilści miast to nikt by nie jeździł PB, POMYŚLCIE TROCHĘ

Szkoda, naprawde szkoda. Polski bus stosował agresywną politykę cenową, ma do tego wiele tras i niestety to było do przewidzenia, ze tak sie skonczy. Ostatnio jechałam polskim busem, nie wspomnę o tym jak ludzie się pchają, tragedia, tragedia i niestety musze obzydliwie stwierdzić, ze niektorzy zachowują sie jak plebs, szczegolnie panowie - pchaja sie na maksa aby wejsc, to jest straszne. Ostatnio jedna baba rozlozyla przede mna tak fotel ze nie mialam gdzie polozyc nogi, niecale 5 godzin z Warszawy do Wroclawia nie wiedzialam co mam robic z nogami, przewracalam nimi w kazda strone, a szanownej pani przeszkadzalo, ze jej pukam w fotel. Zaproponowałam jej, ze poloze jej swoje nogi na jej głowie, ale nie skorzystala. Dziwne.

Hola hola, może zaczniecie wyzywać od cebulaków Warszawę, Kraków i Suwałki, a nie całą Polskę? Z tego co widzę na stronie to tylko z tych trzech miast lux jeździł !!!!!!!!

Nie wiem jak było z innymi trasami, ale z tego co pamiętam PB wprowadził trasę do Budapesztu kilka miesięcy po tym, jak wprowadził ją Lux. Zobaczyli, że inny przewoźnik znalazł sobie niszę, to musieli go wygonić ;/ A tego szału z cenami nie rozumiem. Chyba tylko raz miałam taką sytuację, że kiedy porównałam ceny biletów u obu przewoźników na interesujący mnie dzień to u PB były tańsze. Lux miał świetne ceny i naprawdę sensowny program lojalnościowy. Robi mi się niedobrze, kiedy pomyślę o przesiadce do PB (jechałam dwa razy i postanowiłam, że nigdy więcej)... zaczynam oszczędzać na podróże pociągiem. To naprawdę smutny dzień dla tych, którzy podróżowali na tych trasach regularnie...

Maras Jaka była frekwencja w autobusach ?. Kiedyś jechałem z Berlina do Poznania i na pokładzie były 4 osoby, autobus leciał do Rygi przez Poznań

Kiepska. Około-weekendowe kursy nocne były wypełnione, w tygodniu słabo. (Mówię o trasie Krk-Budapeszt, bo tylko na tej jeździłam). Raz widziałam, że było ok. 5 osób na jakimś popołudniowym kursie do Budapesztu.

Kanaryjczyk Cebulaki wybraly dziadostwo zamiast jakosc. Wstyd. W innych krajach ludzie patrza jak komfortowo przemiescic sie z punktu a do punktu b. Polacy niestety nadal chocby na brudnej podlodze mieli siedziec ale jechać o 5zl taniej to wybiora dziadostwo…

Jeżeli ktoś chce zaoszczędzić i kupuje tańszy bilet, to nie widzę w tym nic złego. Ale wybranie ceny zamiast jakości, a następnie narzekanie: jak mi niewygdonie, jak mało miejsca, jaki ścisk do wejścia, jest niedopuszczalne. Albo cena, albo jakość. Tak jest i musi być. A jak ludzie zachowują się w tych autobusach to zupełnie inna sprawa. Myślą że kupią bilet za 1 zł, wszystkich staranują, usiądą nad kierowcą na pietrze, zdejmą buty, położą bagaż na sąsiednim siedzeniu, rozpoczną głośno rozmawiać przez telefon, zaczną jeść jajko z majonezem, wszytsko zabrudzą i jeszcze zostawią papiery...

tęsknię za simple expres

jechalem Lux Expresem z moim bliskim z Berlina do Wilna za 50zlotych w 2strony, z Berlina pelen autokar jechal, a z drodze powrotnej z Wawy jechalo kilkanascie osob. jezdzily wtedy 2 kusry dziennie. Do Polskiego Busa mam sentyment, zaczalem z nimi jezdzic jak byly jeszcze kusry ze Szczecina do Berlina i ze Szczecina do Wroclawia przez Gorzow Poznan. PB tez mial kusry Wawa Wilno ale na tej trasie nie wygral z Lux Expresem Ecolines i Eurolines. takie sa prawa natury ze lepszy albo majacy wieksze zainteresowanie zostaje, tylko wtedy jak sie przeowznicy zwijaja z danej trasy jest zle dla klientow, bo nie ma konkurencji i ceny wzrosna.

kaś Szkoda, naprawde szkoda. Polski bus stosował agresywną politykę cenową, ma do tego wiele tras i niestety to było do przewidzenia, ze tak sie skonczy. Ostatnio jechałam polskim busem, nie wspomnę o tym jak ludzie się pchają, tragedia, tragedia i niestety musze obzydliwie stwierdzić, ze niektorzy zachowują sie jak plebs, szczegolnie panowie – pchaja sie na maksa aby wejsc, to jest straszne. Ostatnio jedna baba rozlozyla przede mna tak fotel ze nie mialam gdzie polozyc nogi, niecale 5 godzin z Warszawy do Wroclawia nie wiedzialam co mam robic z nogami, przewracalam nimi w kazda strone, a szanownej pani przeszkadzalo, ze jej pukam w fotel. Zaproponowałam jej, ze poloze jej swoje nogi na jej głowie, ale nie skorzystala. Dziwne.

nie no,powinni puszczać DAMY przodem!! XIX wiek!

Ogromna szkoda, LE były bardzo wygodne i komfortowe, w podrównaniu do nich PB to ogór w którym nie da się wysiedzieć na kilkugodzinnej trasie, a co dopiero na dłuższych, międzynarodowych.

Zbigniew no cóż…Polacy nie dorośli do LE! teraz wszyscy będą się gnieździć w PB! demokracja pełną gębą!

Co ma demokracja do autobusów?

Ariegi LUX nie ogarnął że Polacy są biedni i zawsze wybiorą o złotówkę tańszy przejazd. LE od początku zapowiedział, że będzie walczył jakością a nie ceną, a w naszym kraju to nie może się udać…

Adam Polski bus to syf. Lux był o wiele bardziej komfortowy. O ile jestem w stanie zgodzić się żeby gnieździć się na kilkudziesięciu cm3 przez 3-4 godziny lotu, to to samo przez 10 godzin jazdy jest dla mnie nie do pomyślenia. W LE miejsca między fotelami było tyle, że nawet po rozłożeniu fotela zostawało go wystarczająco żeby wygodnie spędzić nawet długą podróż. Jechałem z nimi na trasach Warszawa-Kielce-Warszawa, Warszawa-Wilno-Warszawa i Warszawa-Berlin-Warszawa i miło wspominam te podróże. Bardzo żałuję, że tę batalię wygrał gorszy, czyli Polski bus. Zgadzam się z tym postem w 100%:) czerwony szit, fotele nie do wytrzymania, no ale coz Polaczkom bilety za 1zl wystarcza. LE oferowal duzo miejsca, kulturalnych kierowcow, nie mowiac o dzialajacym wifi i kawie. No ale coz, jaki kraj jakie wymagania.

Moher

Zbigniew no cóż…Polacy nie dorośli do LE! teraz wszyscy będą się gnieździć w PB! demokracja pełną gębą!

Co ma demokracja do autobusów?

To, że większość wybrała, a mniejszość cierpi...

Kanaryjczyk Cebulaki wybraly dziadostwo zamiast jakosc. Wstyd. W innych krajach ludzie patrza jak komfortowo przemiescic sie z punktu a do punktu b. Polacy niestety nadal chocby na brudnej podlodze mieli siedziec ale jechać o 5zl taniej to wybiora dziadostwo…

To wina niskich dochodów i równocześnie chęć odwiedzenia różnych miejsc. Nie dla komfortu ale żeby coś od życia mieć. Niestety u nas w kraju jeszcze długo ludzie będą wybierać tańszą opcję. Gospodarka słaba, waluta też więc skąd to zaskoczenie?

Pewnie zostanę zhejtowany, ale co tam. Teraz wszystkim żal LE, setki płaczących buziek pod newsem na fejsie... A ilość lajków pod postami o promocjach? Kilkadziesiąt, częściej kilkanaście - czasem ledwo kilka. Jedyne czego się obawiam po wyjściu LE, to to że niedługo na Pragę/Budapeszt/Wiedeń będzie w PB tyle promocji co na obecnie na Berlin...

Sorry, ale LE nigdy nie był konkurencją dla PB. Mieli bardzo słabą siatkę połączeń w naszym kraju i liczba autobusów też była mniejsza, w porównaniu z PB. Nie pokrywała się ona nawet w 25%, więc nic dziwnego, że im nie wyszło. Szkoda, bo komfort był o niebo lepszy niż w PB.

Jeździłabym wyłącznie luxem, gdyby obsługiwali więcej miast w Polsce :( o czym tu mówić, jak nie było np. trasy Gdańsk-Kraków (ew. Zakopane, Rzeszów, co tam sobie wymyślić)

Prawo Kopernika: pieniądz gorszy wypiera pieniądz lepszy. Jechałem PB WAW-Berlin. Koszmar. Sardynki, na każdym przystanku jupitery po oczach, o spaniu nie było mowy.

Adam Polski bus to syf. Lux był o wiele bardziej komfortowy. O ile jestem w stanie zgodzić się żeby gnieździć się na kilkudziesięciu cm3 przez 3-4 godziny lotu, to to samo przez 10 godzin jazdy jest dla mnie nie do pomyślenia. W LE miejsca między fotelami było tyle, że nawet po rozłożeniu fotela zostawało go wystarczająco żeby wygodnie spędzić nawet długą podróż. Jechałem z nimi na trasach Warszawa-Kielce-Warszawa, Warszawa-Wilno-Warszawa i Warszawa-Berlin-Warszawa i miło wspominam te podróże. Bardzo żałuję, że tę batalię wygrał gorszy, czyli Polski bus.

Nie pasuje nie jedziesz - tak robi sie w normalnym kraju, w Polsce jak jie pasuje to wylewasz wiadro pomyj......

roro

kaś Szkoda, naprawde szkoda. Polski bus stosował agresywną politykę cenową, ma do tego wiele tras i niestety to było do przewidzenia, ze tak sie skonczy. Ostatnio jechałam polskim busem, nie wspomnę o tym jak ludzie się pchają, tragedia, tragedia i niestety musze obzydliwie stwierdzić, ze niektorzy zachowują sie jak plebs, szczegolnie panowie – pchaja sie na maksa aby wejsc, to jest straszne. Ostatnio jedna baba rozlozyla przede mna tak fotel ze nie mialam gdzie polozyc nogi, niecale 5 godzin z Warszawy do Wroclawia nie wiedzialam co mam robic z nogami, przewracalam nimi w kazda strone, a szanownej pani przeszkadzalo, ze jej pukam w fotel. Zaproponowałam jej, ze poloze jej swoje nogi na jej głowie, ale nie skorzystala. Dziwne.

nie no,powinni puszczać DAMY przodem!! XIX wiek!

Puszczać, a przepychać się na chama to wielka różnica,ale jak widać Ty należysz do tej trzody, która tego nie rozumie. Obserwuje to często. Pokolenie chamów, biedne studenty kupią bilety po 5 złotych i się ładują na chama byle zająć super miejsce, atrakcja roku;)

Leon Prawo Kopernika: pieniądz gorszy wypiera pieniądz lepszy. Jechałem PB WAW-Berlin. Koszmar. Sardynki, na każdym przystanku jupitery po oczach, o spaniu nie było mowy.

Nie no tragedia, jupitery swiecily, w d. sie poprzewracalo, ksiaze jechal z Warszawy pewnie za pare złotych i swiecily mu swiatelka na dwoch czy trzech przystankach, ludzie po ciemku beda wsiadac i wysiadac bo jedzie ksiaze z Warszawy i prosze mu nie swiecic po oczkach heh

jak

Moher

Zbigniew no cóż…Polacy nie dorośli do LE! teraz wszyscy będą się gnieździć w PB! demokracja pełną gębą!

Co ma demokracja do autobusów?

To, że większość wybrała, a mniejszość cierpi…

Większość akuat nie miała wyboru - LE adresował swoją ofertę do mniejszości (3 miasta) i to ta mniejszość zdecydowała :P

Ciekawe, ile spraw LE pozostawi niepozałatwianych.