Te słynne atrakcje brutalnie was rozczarują. Oto marzenia i wizje turystów kontra rzeczywistość
Zamiast plenerów - tłumy. Zamiast klimatu - nuda, a zamiast wypoczynku - nerwy.
Jak bardzo zapowiedzi i reklamy mogą różnić się od rzeczywistości? Zobaczcie sami, czego spodziewać się w miejscach lub na turystycznych atrakcjach w rzeczywistości obdartej z filtra nadmiernego optymizmu.
PoprzednieObraz 3 z 11Następne
Plaża - Ko Phi Phi Lee, Tajlandia
Plaże to idealny temat do rozczarowań. Przekonać się można o tym chociażby będąc we Włoszech na Spaggia Bianca, którą powszechnie określa się jako malowniczą i wyjątkową, zjawiskową, a okazuje się podobna do zwykłego nabrzeża Bałtyku. Jak będzie w przypadku Tajlandii? Wyobrażenie to nieodkryta plaża, na której jesteś całkowicie sam lub sama. No, ewentualnie z połówką. A jak będzie w rzeczywistości? Tłoczno. W Tajlandii nie ma mowy o spokoju i prywatności. Toczą się ostre walki o ostatnie miejsca parkingowe, a z rajem ma to niewiele wspólnego.
fot. wikimedia commons
Plaże to idealny temat do rozczarowań. Przekonać się można o tym chociażby będąc we Włoszech na Spaggia Bianca, którą powszechnie określa się jako malowniczą i wyjątkową, zjawiskową, a okazuje się podobna do zwykłego nabrzeża Bałtyku. Jak będzie w przypadku Tajlandii? Wyobrażenie to nieodkryta plaża, na której jesteś całkowicie sam lub sama. No, ewentualnie z połówką. A jak będzie w rzeczywistości? Tłoczno. W Tajlandii nie ma mowy o spokoju i prywatności. Toczą się ostre walki o ostatnie miejsca parkingowe, a z rajem ma to niewiele wspólnego.
fot. wikimedia commons
PoprzednieObraz 3 z 11Następne






