Jedno słynie z błękitu murów, inne urzekają francuskim kunsztem daleko od Europy. Zaś wszystkie - intrygują.
Przekonajcie się, które miasta za najpiękniejsze uznał w swoim najnowszym zestawieniu Conde Nast Traveler. Być może jakiegoś tu brakuje, ale jedno jest pewne: każde miasto z listy jest warte odwiedzenia chociaż raz.
PoprzednieObraz 3 z 50Następne
Stambuł
Zabytkowe skrzyżowanie kultury i designu - opisuje turecką stolicę CNtraveler. Podróżni nie muszą ograniczać się tylko do Błękitnego Meczetu oraz Hagia Sophia. Owo miasto dwóch kontynentów, które turystów wita hasłami "Welcome to Asia" oraz "Welcome to Europe" - zależności od strony, w którą się podąża - jest intrygujące z wielu perspektyw. I choć można narzekać na hałas, smog, specyfikę turecką, to nie można odmówić mu jednego: widok minaretów rozciągających się między dwiema stronami świata ma w sobie coś nadzwyczajnego.
fot. david spender, flickr.com
Zabytkowe skrzyżowanie kultury i designu - opisuje turecką stolicę CNtraveler. Podróżni nie muszą ograniczać się tylko do Błękitnego Meczetu oraz Hagia Sophia. Owo miasto dwóch kontynentów, które turystów wita hasłami "Welcome to Asia" oraz "Welcome to Europe" - zależności od strony, w którą się podąża - jest intrygujące z wielu perspektyw. I choć można narzekać na hałas, smog, specyfikę turecką, to nie można odmówić mu jednego: widok minaretów rozciągających się między dwiema stronami świata ma w sobie coś nadzwyczajnego.
fot. david spender, flickr.com
PoprzednieObraz 3 z 50Następne