Tanimi liniami lotniczymi… do Ameryki Południowej? Czyżby szykował się hit?!
Wszystko wskazuje na to, że tania linia lotnicza Norwegian, operująca głównie na trasach europejskich (ale coraz śmielej sobie poczynająca na kierunkach typu USA lub Tajlandia) szykuje nam prawdziwą bombę. Cóż nią miałoby być? Loty do Argentyny.
Bjørn Kjos, prezes Norwegian, nie ukrywa swoich planów:
– Loty do stolicy Argentyny mogłyby wystartować już za 12 miesięcy, jeśli odpowiednie zezwolenia zostaną przyznane
Z punktu widzenia pasażerów: świetna informacja. Stolica tanga dostępna z kilku europejskich miast na pokładzie Norwegian w rozsądnych cenach (prezes linii wspomina o Oslo, Londynie, Paryżu, Barcelonie, Madrycie)? Kupuję to! Każde z tych miast jest świetnie – i tanio – skomunikowane z Polską.
To nie koniec planów taniego przewoźnika. Prezes Norwegian wspomina także o ewentualnej możliwości założenia bazy na kontynencie… i oferowaniu także lotów do Chile, Brazylii oraz na kierunkach krajowych. Padają nawet konkretne ceny, w przypadku połączenia z Europy do Ameryki Południowej standardowy bilet miałby kosztować około 1150PLN w dwie strony. Pamiętajmy jednak, iż w obecnej siatce połączeń tej linii lotniczej często pojawiają się spore obniżki i promocje.
Mamy nadzieję, że te plany w najbliższej przyszłości zmienią się w oficjalny komunikat, anonsujący nowe połączenie. Nie możemy się doczekać!