więcej okazji z Fly4free.pl

Santiago de Chile z Europy za 1773 zł

Kolejna bardzo dobra oferta od brazylijskich linii TAM. Tym razem w ciekawej cenie polecimy w zwykle bardzo drogim kierunku - Chile. Za bilety lotnicze na trasie Madryt - Santiago de Chile - Mediolan zapłacimy tylko 1795 zł.Zarezerwuj tanie przeloty >>Rezerwacji biletów dokonujemy na stronie Expedia.de. W celu zakupu biletów przelotu złożonego na stronie musimy zaznaczyć opcję „Flug”, a następnie „Mehrere Flughäfen”. Dostępność biletów jest całkiem duża na podróże od marca do czerwca.

Jak zarezerwować?:

Wybieramy na stronie Expedia.de przelot złożony i wpisujemy dwa interesujące nas odcinki przelotów:

1) Madryt (MAD) – Santiago de Chile (SCL) np: 19-25 III, 3, 5, 9, 10, 18, 19, 25, 26 IV, 8, 10, 12, 15, 16, 18, 21, 22, 23, 24, 26, 27, 28 V, 3, 4, 6, VI

2) Santiago de Chile (SCL) – Mediolan (MXP) np: 16- 21, 30 IV, 7, 11, 19, 21, 23, 27, 29, 31 V, 1, 2, 3, 4, 7, 8, 15, 17 VI

Przykładowa rezerwacja:

Bilety najtaniej kupimy bezpośrednio na stronie przewoźnika w rewelacyjnej cenie 1773 zł (369,9 funtów). Polecamy skorzystać z opcji „see all prices and dates”, gdzie będziemy mieli tygodniowy podgląd najniższych cen:

Poszukujesz tanich noclegów? Sprawdź naszą nową multiwyszukiwarkę na Hotel4free.pl>>

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Lot do Limy z Paryża miał przesiadkę w Santiago de Chile. A wiemy że cena do Limy była 243e/208Ł. Tak więc nic nadzwyczajnego.
SEN, 5 marca 2013, 15:21 | odpowiedz
@ SEN Przesiadka w Chile a miejsce docelowe jako Chile to dwie różne rzeczy. Chyba nigdy nie widziałem tańszego Santiago de Chile.
Hubert Olender, 5 marca 2013, 15:26 | odpowiedz
A czy można polecieć tanio w drugą stronę? Tzn. przelot z Santiago de Chile do Europy?
Łukasz, 5 marca 2013, 15:28 | odpowiedz
Niestety nie.
Hubert Olender, 5 marca 2013, 15:30 | odpowiedz
Niestety znowu expedia Szkoda czasu, nerwów i pieniędzy
irekf1, 5 marca 2013, 16:14 | odpowiedz
@ irekf1 Piszemy też o możliwości rezerwacji biletów bezpośrednio na stronie linii .
Hubert Olender, 5 marca 2013, 16:20 | odpowiedz
@irekf1 Eee... ale o co Ci chodzi? Expedia (która istnieje od 17 lat!) to obok Orbitz czy Travelocity jeden z lepszych portali gdzie można znaleźć wiele ciekawych połączeń w dobrej cenie. Nie mam pojęcia, dlaczego autorzy tekstów na f4f upodobali sobie niemiecką wersję - ale to której się używa jest bez znaczenia - każda z ich stron ma dostęp do tych samych pul miejsc. Myślę, że bardziej trzeba patrzyć na to w jakiej walucie rozliczane są transakcje walutowe Waszych kart kredytowych by ewentualnie uniknąć podwójnego przewalutowywania (np GBP-EUR-PLN zamiast GBP-PLN). Nie wspomnę już o ofercie hoteli na Expedii, która często ma o wiele lepsze stawki niż chociażby booking.com
Ette71, 5 marca 2013, 16:27 | odpowiedz
Jak pokazała ostatnia akcja z Limą "bookowanie" bezpośrednio na stronie TAM też nie jest ani łatwe, ani pewne, a w razie problemów pozostaje dzwonienie do Londynu. O czym warto, żeby potencjalni kupujący wiedzieli. Co nie zmienia faktu, że oferta jest atrakcyjna i jeżeli komuś uda się kupić bilet i bez problemu polecieć to czekają go ciekawe wakacje, czego oczywiście życzę
irekf1, 5 marca 2013, 16:30 | odpowiedz
A co do samej expedii. Zarówno na tym forum jak i innych powielają się opinie w rodzaju "nigdy więcej expedii". I obiema rękami się pod nimi podpisuję
irekf1, 5 marca 2013, 16:32 | odpowiedz
@ irekf1 Praktycznie o każdym pośredniku można znaleźć takie opinie w internecie.
Hubert Olender, 5 marca 2013, 16:35 | odpowiedz
Fajne znalezisko, wykorzystując tę opcję można za 912 dolarów polecieć na Wyspę Wielkanocną ;)
kakau, 5 marca 2013, 16:37 | odpowiedz
Zgadzam się, ale tego, niestety, przetestowałem na własnej skórze ;)
irekf1, 5 marca 2013, 16:38 | odpowiedz
@Hubert: A czy wiesz może jak wrócić tanio w ciągu 3 miesięcy z południowej części Ameryki Południowej do Europy (Chile, Argentyna, Urugwaj)?
Łukasz, 5 marca 2013, 16:49 | odpowiedz
@ Łukasz Niestety nic taniego nie widziałem.
Hubert Olender, 5 marca 2013, 16:56 | odpowiedz
kakau (lub ktoś zorientowany)- jaką opcję dalszej podróży znalazłeś na wyspę wielkanocną?
rana, 5 marca 2013, 17:37 | odpowiedz
zawsze patrze na ten kierunek z sentymentem. dobra cena. byłem z 12 lat temu w santiago z lturem za 450 eur z frankfurtu.
Mark, 5 marca 2013, 17:47 | odpowiedz
Polecam Chile. Wspaniałe krajobrazy i wino.
Raf, 5 marca 2013, 18:25 | odpowiedz
Hej, nie do końca rozumiem jak skorzystać z promo :) Tzn. czy uderzam od razu na stronę przewoźnika czy muszę najpierw zarezerwować lot przez pośrednika a potem uderzyć z numerem rezerwacji do przewoźnika żeby kupić? Czy pośrednik jest mi zbędny i promocja pojawi się jak wejdę na stronę przewoźnika? Plis wspomóżcie zagubioną, bo kupuję bilet right now i zdaje się, że emocje mogą mnie ogłupiać :)
Han, 6 marca 2013, 13:30 | odpowiedz
@ Han Bilety można zarezerwować bezpośrednio na stronie lub przez pośrednika (Expedia.de) jak wygodniej :)
Hubert Olender, 6 marca 2013, 13:41 | odpowiedz
Hubert, dziękuję :) Bilet kupiony! Jakby ktoś się wybierał na przełomie kwietnia i maja to zapraszam do kontaktu. Chętnie część czasu spędzę w dobrym towarzystwie ;)
Han, 6 marca 2013, 16:18 | odpowiedz
Jest coś okropnie dziwnego w kupowaniu biletu u TAM. Wczoraj zakupiłam bilet, dostałam numer rezerwacji, pieniądze zostały ściągnięte z konta, natomiast na potwierdzeniu było napisane: "Your reservation was confirmed ok but the e-ticket could not be issued online. Please contact helpdesk". Skontaktowałam się z helpdeskiem i okazuje się, że nie można rezerwować online międzynarodowych lotów multicity - po prostu nie mogę tego sama zrobić online. Człowiek z TAM pisze do mnie i dzwoni i jest turbo uprzejmy, ale twierdzi, że muszę jemu podać dane karty kredytowej, żeby mógł dokonać dla mnie płatności ręcznie. Przefaksował pismo do banku żeby bank przywrócił mi pieniądze na konto - pieniądze są z powrotem, trzyma dla mnie pod innym numerem rezerwacji zarezerwowany lot w terminach, które mnie interesują i w cenie, którą bym zapłaciła gdyby wszystko poszło sprawnie. Natomiast mam teraz 4 opcje: 1. podać mu przez telefon dane karty kredytowej (wszystkie) 2. przesłać mu w te dane w formularzu WORD (sic!) 3. znaleźć agencję, która kupi mi bilet (w tym on może agencji podać mój numer rezerwacji, więc niby TAM zapłacę tyle ile planowałam - tylko agencji zapłacę) 4. próbować rezerwować lot jeszcze raz online licząc na to, że tym razem się uda - ale 1. loty są już trochę droższe, 2. jeśli się nie uda to pieniądze znów zostaną ściągnięte z mojego konta i znów trzeba będzie faksować pismo do banku i je przywracać Czy z TAM zawsze to tak wygląda? formularz do uzupełnienia danymi karty wygląda jak faktycznie firmowy, pismo do banku też był absolutnie wiarygodne, ale NAWET gdyby firma nie miała złych intencji nie mam pewności czy ten głupi plik WORD im nie wycieknie. To jest najbardziej absurdalna sytuacja jaka mnie spotkała. Czy mieliście kiedykolwiek problem z międzanrodowymi lotami multi city w TAM?
Han, 7 marca 2013, 15:40 | odpowiedz
@Han Osobiscie zaryzykowalbym podajac cyferki z karty przez telefon :-) Na zachodzie to calkiem normalne. Jednoczesnie po pobraniu kaski z karty bardzo mocno (na jakis czas) zmniejszył bym limity dzienne karty. Wiem, ze to co napisalem moze wydawac sie troche kontrowersyjne, ale chyba warto zaryzykowac ...:-) Jezeli ten przesympatyczny pracownik help desku ukradnie dane karty to bardzo latwo bedzie mozna go zidentyfikowac. Nie sadze, aby sie odważył. Have fun in Santiago
jon, 7 marca 2013, 18:38 | odpowiedz
@jon dzięki! wyszłam z założenia, że w najgorszym wypadku zablokuję kartę jako zagubioną i poproszę o wydanie nowej za 15 zł. Zwłaszcza, że to nie główne konto. Ostatecznie znalazł się jeszcze dodatkowo znajomy z bardzo dobrą kartą z ogromną ochroną, który takich transakcji dokonuje prawie co tydzień :) Dzięki za info, mam nadzieję, że będzie przednio ;)
Han, 7 marca 2013, 19:10 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »