Indie i Malediwy z Budapesztu za 1655 PLN

Kupione

Myślę, że warto dodać że to samo możemy zrobić z Warszawy :) A zamiast Malediwów może być rówież Sri Lanka :)

Myślę, że warto dodać że wylot może być również z Warszawy. Nie koniecznie budapeszt. A dalej.. zamiast Malediwów może być np Sri Lanka za 580zł, czy Kuala Lumpur za 600zł

trzeba jeszcze dodać , że na Malediwach jest składowisko odpadów radioaktywnych oraz , że na plaże nie zawsze w bikini.

Niestety dodać jeszcze należy, że Maafushi to żadne Malediwy i jeśli ktoś chce tam jechać, to niestety zasobność jego portfela powinna pozwolić mu kupić jakikolwiek bilet lotniczy, a nie polować na dziwne okazje. Niestety- jak chcemy oszczędzić to latajmy do Tajlandii albo na Filipiny. Proszę nie traktować źle mojego komentarza- sama ubolewam nad tym, że nie stać mnie na prawdziwe Malediwy.

MNiestety dodać jeszcze należy, że Maafushi to żadne Malediwy i jeśli ktoś chce tam jechać, to niestety zasobność jego portfela powinna pozwolić mu kupić jakikolwiek bilet lotniczy, a nie polować na dziwne okazje. Niestety- jak chcemy oszczędzić to latajmy do Tajlandii albo na Filipiny. Proszę nie traktować źle mojego komentarza- sama ubolewam nad tym, że nie stać mnie na prawdziwe Malediwy.

Byłaś na Maafushi?

MNiestety dodać jeszcze należy, że Maafushi to żadne Malediwy i jeśli ktoś chce tam jechać, to niestety zasobność jego portfela powinna pozwolić mu kupić jakikolwiek bilet lotniczy, a nie polować na dziwne okazje. Niestety- jak chcemy oszczędzić to latajmy do Tajlandii albo na Filipiny. Proszę nie traktować źle mojego komentarza- sama ubolewam nad tym, że nie stać mnie na prawdziwe Malediwy.

I to jest prawidlowe podejscie. Brawo. Jestem w szoku, ze jest tu ktos kto mysli tak jak ja. Podroz na Malediwy ma byc relaksem, a nie kombinowaniem jak sie dostac gdzies na plaze gdzie moge sie rozebrac.

malediwianczykI to jest prawidlowe podejscie. Brawo. Jestem w szoku, ze jest tu ktos kto mysli tak jak ja. Podroz na Malediwy ma byc relaksem, a nie kombinowaniem jak sie dostac gdzies na plaze gdzie moge sie rozebrac.

I tym sposobem siedzi w Polsce, parę tysięcy km od tej plaży, podczas gdy ktoś inny jest od niej kilka kilometrów i może tam sobie popłynąć zwykłą łódką z silnikiem. A i tak całość wychodzi mu kilka razy taniej niż pobyt TYLKO w resorcie na Malediwach, nie mówiąc o tym, że RÓWNIEŻ ogląda te wyspy takie jakimi są naprawdę. Czyli nie tylko z perspektywy 5 gwiazdkowego resortu, który zresztą nudzi się po max kilku dniach.

A czy dostał już ktoś te etixy do Indii bo co będzie jak uznają to jako bład cenowy i wszystko się sypnie. Minusem jest też tu wiza indyjska

piotrzik2trzeba jeszcze dodać , że na Malediwach jest składowisko odpadów radioaktywnych oraz , że na plaże nie zawsze w bikini.

Byłem dwukrotnie na Malediwach i na żadnej wyspie nie było problemu z bikini, może w Male byłyby ale to stolica a nie miejsce na odpoczynek.

Cav

malediwianczykI to jest prawidlowe podejscie. Brawo. Jestem w szoku, ze jest tu ktos kto mysli tak jak ja. Podroz na Malediwy ma byc relaksem, a nie kombinowaniem jak sie dostac gdzies na plaze gdzie moge sie rozebrac.

I tym sposobem siedzi w Polsce, parę tysięcy km od tej plaży, podczas gdy ktoś inny jest od niej kilka kilometrów i może tam sobie popłynąć zwykłą łódką z silnikiem. A i tak całość wychodzi mu kilka razy taniej niż pobyt TYLKO w resorcie na Malediwach, nie mówiąc o tym, że RÓWNIEŻ ogląda te wyspy takie jakimi są naprawdę. Czyli nie tylko z perspektywy 5 gwiazdkowego resortu, który zresztą nudzi się po max kilku dniach.

Tak sie sklada kolego ze bylem dwa razy na 12 dni w tych "nudnych" 5* resortach i ani przez minute mi sie nie nudzilo. I wcale nie chcialbym byc kilka kilometrow od tej plazy i doplywac tam. Budzilem sie w domku na palach i wchodzilem prosto do wody. To sa Malediwy, a nie ekonomiczne kombinatorstwo. Lubie ten portal i korzystam z jego ofert, ale niestety Malediwy to jest zupelnie inna bajka.

Cav

malediwianczykI to jest prawidlowe podejscie. Brawo. Jestem w szoku, ze jest tu ktos kto mysli tak jak ja. Podroz na Malediwy ma byc relaksem, a nie kombinowaniem jak sie dostac gdzies na plaze gdzie moge sie rozebrac.

I tym sposobem siedzi w Polsce, parę tysięcy km od tej plaży, podczas gdy ktoś inny jest od niej kilka kilometrów i może tam sobie popłynąć zwykłą łódką z silnikiem. A i tak całość wychodzi mu kilka razy taniej niż pobyt TYLKO w resorcie na Malediwach, nie mówiąc o tym, że RÓWNIEŻ ogląda te wyspy takie jakimi są naprawdę. Czyli nie tylko z perspektywy 5 gwiazdkowego resortu, który zresztą nudzi się po max kilku dniach.

Tak sie sklada kolego ze bylem dwa razy na 12 dni w tych "nudnych" 5* resortach i ani przez minute mi sie nie nudzilo. I wcale nie chcialbym byc kilka kilometrow od tej plazy i doplywac tam. Budzilem sie w domku na palach i wchodzilem prosto do wody. To sa Malediwy, a nie ekonomiczne kombinatorstwo. Lubie ten portal i korzystam z jego ofert, ale niestety Malediwy to jest zupelnie inna bajka kolego...

MNiestety dodać jeszcze należy, że Maafushi to żadne Malediwy i jeśli ktoś chce tam jechać, to niestety zasobność jego portfela powinna pozwolić mu kupić jakikolwiek bilet lotniczy, a nie polować na dziwne okazje. Niestety- jak chcemy oszczędzić to latajmy do Tajlandii albo na Filipiny. Proszę nie traktować źle mojego komentarza- sama ubolewam nad tym, że nie stać mnie na prawdziwe Malediwy.

A co to są prawdziwe Malediwy??? Ten temat już byłe tyle razy wałkowany, że dziwi mnie taki komentarz. Nie tylko na Maafushi można się zatrzymać. Można znaleźć naprawdę piękne lokalne wysepki, gdzie jest jeden lub dwa guesthousy i błogi spokój, a lokalsi są bardzo mili i otwarcie. I właśnie zobaczenie, jak żyją, jacy są, jest o wiele więcej warte niż siedzenie w drogim resorcie, do którego też można pojechać, jeśli się chce.

Zakoncze dyskusje bo zaraz sie gromy posypia...kazdy ma swoj punkt widzenia i ja akurat tak widze Malediwy. Nikt mnie nie przekona i tyle. Ciesze sie, ze sa jesscze ludzie tutaj, ktore tak jak ja postrzegaja to piekne miejsce. Pozdrawiam.

Cel (w podróży)

MNiestety dodać jeszcze należy, że Maafushi to żadne Malediwy i jeśli ktoś chce tam jechać, to niestety zasobność jego portfela powinna pozwolić mu kupić jakikolwiek bilet lotniczy, a nie polować na dziwne okazje. Niestety- jak chcemy oszczędzić to latajmy do Tajlandii albo na Filipiny. Proszę nie traktować źle mojego komentarza- sama ubolewam nad tym, że nie stać mnie na prawdziwe Malediwy.

Można płacić 500-1000$ za noc w resorcie i koczować tam tydzień, a z maafushi płyniesz do resortu za 45$ Nie ma to jak jechać w to samo miejsce, jeść to samo jedzenie, widzieć to samo, a zapłacić 10x mniej :D

Pobyt w resorcie to 500-1000$ za noc, a koczowanie tam tydzień to majątek. Można spać na maafushi i płynąć codziennie do resortu za45$ za cały dzień. Być w tym samym miejscu, jeść to samo jedzenie, to samo widzieć, a zapłacić 10 razy mniej. I ta mina gościa, gdy krew go zalewa jak wie, że 10x tyle przepłacił - bezcenne :D

zdynPobyt w resorcie to 500-1000$ za noc, a koczowanie tam tydzień to majątek. Można spać na maafushi i płynąć codziennie do resortu za45$ za cały dzień. Być w tym samym miejscu, jeść to samo jedzenie, to samo widzieć, a zapłacić 10 razy mniej. I ta mina gościa, gdy krew go zalewa jak wie, że 10x tyle przepłacił – bezcenne

Dobre, fajnie jak ludzie sami sobie slodza :) tak sie sklada ze bylem w bardzo fajnym resorcie 4* z AI i zaplacilem za 12 dni niecale 6000zl, takze kolego Twoje wyliczenia w leb wziely :) i koczowales to Ty w jakims dziadowskim guesthousie. Ja WYPOCZYWALEM w super domku z bajecznym widokiem. Mina goscia ktory tula sie po marnych wysepkach i widzi mnie lezacego z drinkiem podczas jego 4 godzinnej wycieczki na moja wyspe - BEZCENNE :D

Który resort na Malediwach jest taki tani ? Jeden woli byc 2 tygodnie na jednej wyspie i leżeć plackiem a inny woli zobaczyć cos wiecej niż resort , osobiście wole ta druga opcje byłam sprawdziłam i wiem ze w resorcie takich atrakcji jakie zapewne guesthouse za normalne pieniądze nie da sie kupić, bo nie wierze ze w cenie 6 tys było np wypady na sznurowanie w przecudne miejsca nocne łowienie ryb oglądanie mant delfinów grill na bezludnej wyspie romantyczna kolacja na sand bank. W marcu jadę po raz kolejny i juz nie moge suw doczekać ;)

kaaaaKtóry resort na Malediwach jest taki tani ? Jeden woli byc 2 tygodnie na jednej wyspie i leżeć plackiem a inny woli zobaczyć cos wiecej niż resort , osobiście wole ta druga opcje byłam sprawdziłam i wiem ze w resorcie takich atrakcji jakie zapewne guesthouse za normalne pieniądze nie da sie kupić, bo nie wierze ze w cenie 6 tys było np wypady na sznurowanie w przecudne miejsca nocne łowienie ryb oglądanie mant delfinów grill na bezludnej wyspie romantyczna kolacja na sand bank. W marcu jadę po raz kolejny i juz nie moge suw doczekać

Juz spiesze z odpowiedzia. Resort Meeru Island resort. Wyszukany oczywiscie z Niemiec i akurat trafiony z promcyjna cena. I w tych 6 tysiacach bylo 6 krotne wyplyniecie na piekna rafe, kolacja przy swiecach na plazy z homarem w roli glownej, wyplyniecie statkiem na zachod slonca z szampanem i ogladaniem delfinow skaczacych kolo naszej lodzi. A wiec brakuje tylko lowienia ryb, ktore akurat mnie nie interesuje. A czy wasz guesthouse organizowal wam zawody w pilke nozna na pieknym boisku gdzie gralismy z reprezentacjami lokalsow z roznych wysp? Po raz kolejny zaznacze, lubie poznawac lokalne zycie, duzo podrozuje i nie jestem zwolennikiem zamykania sie w jednym miejscu, ale Malediwy sa wyjatkiem, bo jest to calkiem inna bajka.

Moge prosic o informacje jak wyszukales w niemczech jakis portal ? Z checia wrocilbym na malediwy ale tym razem do resortu bo pierwszy raz bylem na maafushi bylo swietnie ale resort lepie;)

malediwianczyk

kaaaaKtóry resort na Malediwach jest taki tani ? Jeden woli byc 2 tygodnie na jednej wyspie i leżeć plackiem a inny woli zobaczyć cos wiecej niż resort , osobiście wole ta druga opcje byłam sprawdziłam i wiem ze w resorcie takich atrakcji jakie zapewne guesthouse za normalne pieniądze nie da sie kupić, bo nie wierze ze w cenie 6 tys było np wypady na sznurowanie w przecudne miejsca nocne łowienie ryb oglądanie mant delfinów grill na bezludnej wyspie romantyczna kolacja na sand bank. W marcu jadę po raz kolejny i juz nie moge suw doczekać

Juz spiesze z odpowiedzia. Resort Meeru Island resort. Wyszukany oczywiscie z Niemiec i akurat trafiony z promcyjna cena. I w tych 6 tysiacach bylo 6 krotne wyplyniecie na piekna rafe, kolacja przy swiecach na plazy z homarem w roli glownej, wyplyniecie statkiem na zachod slonca z szampanem i ogladaniem delfinow skaczacych kolo naszej lodzi. A wiec brakuje tylko lowienia ryb, ktore akurat mnie nie interesuje. A czy wasz guesthouse organizowal wam zawody w pilke nozna na pieknym boisku gdzie gralismy z reprezentacjami lokalsow z roznych wysp? Po raz kolejny zaznacze, lubie poznawac lokalne zycie, duzo podrozuje i nie jestem zwolennikiem zamykania sie w jednym miejscu, ale Malediwy sa wyjatkiem, bo jest to calkiem inna bajka.

Portal znany, 5vorflug.de. na oferty trzeba polowac. Ja bylem we wrzesniu, czyli poza sezonem, ale deszcz padal tylko w jeden wieczor.

HAHAHA żal tego słuchać. Jak za 12 dni poza sezonem to straszne drogo kolego! I wszyscy którzy na początku tego roku byli z promocji Sri Lankan Airlines mogą to potwierdzić bo tak się skłąda że w opcji np. tydzien w Fihalhohi Island Resort+ tydzień z lokalsami na Maafushi w Kaani Beach Hotel w miesiącu Marzec można było o 30% taniej niz TY...Więc przykro mi że musiałeś jeszcze do Niemiec dojechac.....Myślę że nie na miejscu jest ocenianie budżetowego wyjazdu nawet na koniec świata na portalu poćwięconym własnie temu! Dla Ciebie polecam luxlux

mabaHAHAHA żal tego słuchać. Jak za 12 dni poza sezonem to straszne drogo kolego! I wszyscy którzy na początku tego roku byli z promocji Sri Lankan Airlines mogą to potwierdzić bo tak się skłąda że w opcji np. tydzien w Fihalhohi Island Resort+ tydzień z lokalsami na Maafushi w Kaani Beach Hotel w miesiącu Marzec można było o 30% taniej niz TY…Więc przykro mi że musiałeś jeszcze do Niemiec dojechac…..Myślę że nie na miejscu jest ocenianie budżetowego wyjazdu nawet na koniec świata na portalu poćwięconym własnie temu! Dla Ciebie polecam luxlux

Smieszny jestes i dalej nie rozumiesz o czym ja pisze. Nie po to lece na Malediwy, zeby siedziec w jakims dziadowskim hotelu z lokalsami i zastanawial sie czy zona moze chodzic w stroju kapielowym czy moze jakis buc sie przyczepi. I to ze da sie taniej to ja wiem, ale tu niestety chodzi o komfort, ale Ty tego nie zrozumiesz. I ten portal nie jest tylko dla budzetowcow takze nie szufladkuj mnie w jakies luxlux. W Tajlandii, Meksyku, Maroku siedzialem i mieszkalem z lokalsami. Na Malediwach nie i nie mam najmniejszego zamiaru.