Rewelacyjnym znaleziskiem podzielił się z nami na forum blasto. Za przelot z Madrytu do Honolulu lub Kona w dwie strony zapłacimy tylko 484,81 euro, czyli około 2005 zł. Te miasta w linii prostej dzieli 12500 kilometrów. To tak, byście uświadomili sobie jak tani jest ten bilet :).Dokonaj rezerwacji na stronie przewoźnika >>Tytułową cenę uzyskamy, jeśli rezerwacji dokonamy na stronie linii, która jest przewoźnikiem w tej podróży - US Airways (zrzeszony w Star Alliance, można zbierać mile Miles&More).
Okazje w najlepszej cenie
Komentarze
Zaloguj się na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Czy potrzebna mi wiza turystycczna do USA czy wystarczy paszport?
Potrzebujesz wizy USA.
dlaczego nie na wszystkich odcinkach jest posiłek? (tak z ciekawości, nie żeby narzekać) ;)
a jakie jest prawdopodobienstwo, że dostanę wizę?
Jeśli chcesz lecieć tam w celach turystycznych i masz na to środki to bardzo duże.
Ale chyba w takich przypadkach to najpierw wiże należy załatwiać?
Niekoniecznie - jeśli masz pracę, pieniądze, nie masz rodziny nielegalnie przebywającej w USA i nie istnieją inne okoliczności, które mogą sprawić, że konsul odmówi przyznania wizy, możesz śmiało rezerwować bilet. Oczywiście gwarancji nie ma, ale ryzyko jest stosunkowo niewielkie.
do blasto :jakie sa inne okolicznosci ktore moga sprawic,ze...?
Linie amerykańskie to coś pomiędzy naszymi zwykłymi a tanimi - bagaż w cenie, ale cała reszta już za dopłatą. Dlatego do Stanów warto latać liniami europejskimi :)
Nieprawdziwe informacje podane we wniosku wizowym, karalność, wcześniejsza odmowa przyznania wizy itp.
W podobnej cenie w tych terminach znalazłem też British Airways
Na Hawaje potrzebna jest wiza. Uzyskanie wizy zajęło mi dokładnie 5 dni roboczych, a sama rozmowa z konsulem trwała 2 minuty. Jeśli masz stałą pracę i "czystą" kartotekę, to możesz śmiało klepać bilety a później złożyć podanie o wizę. Ja tak właśnie zrobiłem i wkrótce wylatuje :)
Mala uwaga - to ze U.S. Airways jest w Star Alliance nie znaczy od razu ze nalezy do programu Miles&More. Bo nie nalezy... tylko nalezy do 'Dividend Miles' ;)
Gul mi troszeczke skacze ale dobra też mi sie udało wstrzelić w promocje za 2700 zł.
Mam wykupione bilety na 7-24 marca , wszystko jest już rozplanowane dwóch towarzyszy jest juz zwerbowanych , żeby obniżyć koszty pobytu szukamy jeszcze jednej chętnej osoby.
Po szczegóły zapraszam na maila skobel84@tlen.pl
@Hawi:
A myślałeś o namiocie? Wtedy śpi się za grosze (5-10$ namiot/noc), w Parku Wulkanów na Big Island można spać przez 7 dni za darmo. W YPO też za darmo (ale bez infrastruktury)
Odpowiedzi na kilka postów. Ostatnio leciałem US Airways, więc mam kilka doświadczeń:
k_szczepek - US Airways należy do Star Alliance, więc i do Miles & More. Odpowiednie informacje znajdziesz na stronie M&M. Mają też swój program, jeśli nie należy do M&M. Inne zasady i inne nagrody. Potwierdzam, że mile w M&M się naliczają.
miecio - serwują porządne posiłki przy dłuższych lotach (z Europy do USA i z powrotem). Są porządne i nic im zarzucić nie można. No ale faktem jest, że na krótszych lotach wewnątrz USA posiłków nie ma. Za to na lotniskach jadłodalni jest całe mnóstwo. W Philadelphi zdecydowanie. American Airlines przy lotach 4h nie serwuje nawet posiłków, więc US Airways nie wypada tak źle.
W pierwszej chwili przestarszyłem się, że w drodze powrotnej tylko godzina na przesiadkę. No ale to lot wewnątrz USA, więc powinno wystarczyć, bo nie przechodzi się przez Imigration. Ale przy locie w tamtą stronę 2,5h w PHL to tak na styk. Wracałem z Karaibów przez Miami i dokładnie 2,5h zajęło nam kolejno: Imigration, odebranie bagażu, Customs, check-in, kontrola bezpieczeństwa i dojście do bramki. Zero ociągania się. Więc 2,5h to tak na styk. PHL to nie MIA, ale jednak warto o tym wiedzieć.
Z Barcelony w tej samej cenie American Airlines i British Airways
W tej samej cenie jest też MAD-KOA
@ miecio
Dzięki, dodałem.
@Hawi:
Na Hawajach można spać w namiotach na plażach - w przeciwieństwie do kontynentalnych USA plaże są publiczne i nikt nie gania, gdy się tam śpi. Ale bezpieczne to to nie jest, bo kradną. Na północy Oahu na parkingu przy surf spocie codziennie komuś obrabiali samochód, czułem się jak w domu :).
Gdybyście wybierali się właśnie na północne wybrzeże, to jednym z tańszych miejsc jest backpackers-hawaii.com - głównie wieloosobowe domki po robotnikach z plantacji trzciny cukrowej (są też pokoje w głównym, dużym budynku i domu na plaży). Zbierają się tam surferzy z całego świata, jest bardzo wyluzowana atmosfera.
Udanego wypadu!
Byłem w tym roku na Hawajach z rodziną .Mam parę uwag .które mogę podpowiedzieć.
To jest tak daleko że namawiam na przerwy w podróży czyli np.zatrzymanie się w San Francisco na parę dni w jedną stronę i Los Angeles w drugą. Lufhansa ,a nią leciałem dopuszcza przerwy ,bez zmiany ceny przy zakupie biletu np.przez kayaka albo expedię (multi) .Sprawdzałem przed chwilą cenę ok.3500 tyś z polski i do polski.
Ameryka niestety robi się coraz droższa dla nas a hawaje w szczególności ,wiem że z wiadomości ze strony fly4free korzysta wiele osób także takich jak ja ,które podróżują z walizką ,a nie z plecakiem.
Honolulu ,piękne ,bardzo amerykańskie wielkie miasto ,warte zobaczenia max 3 dni potem koniecznie przelot na Hawaii (główna wyspa) gdzie są dwa główne lotniska Hilo i Kona . Ja poleciałem samolotem na jedno wróciłem z drugiego linie lotnicze Hawaii bilet kupiłem przez Kayaka. Pomiędzy jednym a drugim przemieszczałem się samochodem (koszt ok.200 dol. za cztery dni). Widziałem dobry transport publiczny ale należy pamiętać że to US i nie będzie tani.Po środku trasy jest park narodowy z wulkanami, piękny i konieczny do zobaczenia po drodze bo część trasy jedzie się przez góry ,część brzegiem oceanu cudowne widoki.Należy pamiętać że na wulkanach jest wysoko i lubi padać deszcz i są znaczne różnice temperatur.Koniecznie proszę zajechać na plantację kawy hula daddy 100% Kona gdzie poczęstują was wspaniałą kawą i oprowadzą po farmie ( gratis) może ktoś z was kupi u pięknej hawajki ,która tam pracuje paczkę kawy.
Udanego wyjazdu !!!
tylko jedna rada - warto wypożyczyć auto i podróżować po wyspach ale nie wolno w aucie spać - ja zapłaciłem mandat :/
Wszystko fajne, tylko zeby sie dalo jakos tanio od nas do Madrytu dostac. Tanimi liniami z bagazem niestety za fajnie to nie wyglada:-(
Jezus, jechać do USA i spać w namiocie! Ludzie, miejcie choć odrobinę godności!!!
@up lol
mateusz...brawo - zaraz na Ciebie skocza
czy za ten bilet płaci się odrazu w całości, czy można tylko część, a przed wylotem resztę?
@mateusz
Na szczescie sa ludzie dla ktorych godnosc czlowieka nie jest bezposrednio skorelowana z tym czy spia w namiocie czy w hotelu.
Zgadzam się z Mateuszem... Miałam klientów co lecieli na Malediwy z fb hotel 5* a brali alkohol w kartonach po sokach...........
w sprawie godności mam pytanie co skłania Cię Mateusz do twierdzenia że spanie w namiocie akurat w Stanach zszarga mą godność, a na ten przykład noc w tym samym namiocie w Mrągowie już nie. Dopóki tak wielu z nas będzie mieć tak duże kompleksy wobec jankesów to nigdy nam wiz nie zniosą.
mateuszu rzekłes:
"jechać do USA i spać w namiocie! Ludzie, miejcie choć odrobinę godności!!!"
Zalezy jak na to patrzec , bo wg mnie rozbicie namiotu na plaży na Hawajach było by meeeega i nie chodzi mi o zaoszczędzenie hajsiwa..jak tego nie czujesz to twoja sprawa.
Mieciu:
tak myślałem własnie o namiocie na samym poczatku ale chyba nie chce mi sie go tachać na drugi koniec świata , tak czy siak trzeba by było za niego płacić podczas lotów . A noclegi znalażłem przystępne od 80zł -120zł więc nie ma bólu.
Rzeźniku:
Bacpakers-hawaii jest włąsnie na mojej liscie noclegów
Dzięki za dobre słowo Panowie
ALOHA
PS. jeszcze jednej osoby szukam chetnej na trip ,piszcie jak coś skobel84@tlen.pl
I przelot ołówkiem !!! :D
moze i dobrze, ze nigdy nam wiz nie zniosą...
z wawy kosztuje 3200 ;]
Co do wiz - na Waszym miejscu bez wizy bym nie ryzykowal jesli macie tylko paszport kraju, ktorego politycy nie potrafia walczyc o swoje.
O ile podobno ambasador zmienil sie na lepsze(czyli szanuje jezyk kraju, w ktorym przebywa i ma ciepla posadke) to zasadniczo ambasad(a) moze Wam odmowic wizy bo... "tak"(takie przepisy amerykanskie). Wcale bym sie nie zdziwil jesli poziom odmow bylby sztucznie utrzymywany - w przypadku zniesienia obowiazku turystycznych oplata za "wize" jest niewielkim ulamkiem obecnych kosztow i ambasada niewiele zyskuje.
Nie piszac juz o tym, ze wiza nie jest wg. rzadu amerykanskiego "obietnica" wpuszczenia do kraju, jesli nie przewozicie nic nielegalnego. To tylko "pol sukcesu", urzednik imigracyjny(czlowiek zazwyczaj ktory nie dostal sie na studia i zostal z dyplomem sredniej szkoly w reku, ale nie byl jakos szczegolnie karany) moze Was nie wpuscic na granicy i zawrocic bo mu sie Wasza koszula nie spodoba...
Pociesze Was tylko tym, ze Amerykanie w normalnych krajach jak UK "dostaja podobnie", tzn. np. niedawno slyszalem o sprawie ~19 letniego(bialego, zeby nie bylo potem rasistowskich tekstow) obywatela USA, ktory nie zostal wpuszczony turystycznie do Wielkiej Brytanii (mial tam matke/ciotke ktora legalnie przebywala na stale), bo... urzednik imigracyjny stwierdzil, ze on przyjechal tu pracowac...
bardzo dobrze ze nie zniosa wiz, bo do USA wyjezdzalo by kazde bydlo i spalo w workach/spiworach na plazy w honolulu z polską flagą i robilo wstyd Polsce,
nie stac Cie na chocby tani nocleg na Hawajach = nie kupuj biletu!
Patrząc na te wszystkie portale propagujące ,,tanie latanie,, można zauważyć ,że typowy( czytaj.większościowy) wyjazdowicz to ten co szuka:
- błędu taryfowego
- miękkich krzesełek na lotnisku celem -taniego noclegu
- innych promocji na bilet lotniczy za 0 zł lub 1 zł (maksymalnie)
Oto dorasta nowe pokolenie sukcesu ,któremu się wszystko należy .
tak jak pisalem wyzej, nakoczono na mateusza, jedno zle slowo na plecakonamiotowcow i od razu jazda
jak to czytam to mi się rzygać chce, najlepiej zacznijcie walczyć na miecze z tymi co chcą polecieć tanim kosztem..
Każdy ma prawo robić to co chce i to, że ktoś robi przysłowiową siarę, świadczy tak na prawde tylko o nim samym. Jeśli miałbym tak generalizować jak niektórzy z Was, to powinienm zacząć mówić, że jankesi to idioci, bo ich rząd robi ich nagminnie w balona.
ludzie, ten portal jest po to by latać za grosze i uszanujcie to
Wydaje mi się, że mateusz zapomniał, iż to forum o "darmowym" lataniu a więc i pytania o jak najtańsze możliwości noclegów są jak najbardziej na miejscu. Ponadto z jego pytania wnioskuję, że nigdy nie podróżował po Stanach bo inaczej wiedziałby (a powinien znać to przynajmniej z amerykańskich filmów - poczynając od wszystkich westernów) jak kultowe jest tam biwakowanie na łonie przyrody a pola namiotowe są nie tylko świetnie przygotowane ale znajdują się niemal w każdym parku narodowym (zaś hotele rodziny Pritzkerów niekoniecznie).
Przebijającą z tej oraz wypowiedzi pablo czy constans pogardę dla idei taniego podróżowania(za co imho winny zostać na forum takim jak to zbanowane) mogę wytłumaczyć jedynie kompleksem niższości zarówno wobec backpekersów jak i takich "luksusowych" w ich mniemaniu destynacji jak USA-Hawaje, gdzie w takim razie powinny być zabronione hostele, kempingi a przy przylocie obowiązek okazania rezerwacji hotelu.
Aby jednak nie ograniczać dyskusji w tym temacie do wojny "polsko-polskiej" muszę na koniec przyznać, że Hawaje mnie osobiście nieco rozczarowały co wynika z faktu, że od strony turystycznej są przesadnie "zmitologizowane". Dla spokoju ducha ja również nie mogłem się oprzeć aby je zobaczyć ale przyznam, że do wielu fajniejszych plaż można się dostać francą :)
Tak - można wyskoczyć pod namiot na jedną noc, aby poczuć się jak młodzież z liceum, która urwała się z lekcji, ale co za dużo to nie zdrowo!
@Mateusz, ale nie rozumiem, ktoś Cie zmusza do jeżdżenia pod namiot? Nie lubisz to nie jeźdź, czemu innym bronisz?
@kelso - co to znaczy "jedno zle slowo"? Gosc wchodzi na forum o tanim podrozowaniu, dodaje komentarz tylko zeby pojechac innych, a ty sie dziwisz ze ktos na niego za to "naskakuje"?
Wejdz moze np na forum o gotowaniu i napisz ze gotowanie w domu (zamiast jedzenia w restauracji) jest ponizej godnosci. I zobacz, czy ktos na Ciebie naskoczy.
@constans : jeżeli szukasz lotów w normalnych cenach to chyba pomyliłeś portale - jeżeli jesteś tu to chyba również za jakimś bonusikiem.
A swoją drogą w kwestii namiotów - u nas nie do pomyślenia jest mieszkanie w przyczepie kampingowej, a w stanach to standard.
Po prostu spędzam czas i spię gdzie chcę a nie gdzie mi karzą matoły z portalu.
Ja w swoim zyciu czas spedzalem i w takich hotelach, w ktorych Ty(@pablo) pewnie nigdy nie bedziesz i pod namiotem... Tutaj jestem dlatego, ze pieniadze sie ma bo sie ich nie wyrzuca w bloto i przeplaca...
Ale uwazam, ze bydlo to sa co najwyzej pseudo inteligenci, ktorzy mysla, ze wprowadzanie wiz turystycznych cokolwiek daje.
Znam osoby o takim bogactwie, ze Ty na 99% mozesz co najwyzej spotkac ich gdy bedziesz sprzatal ulice przed wejsciem do palacu. A tacy ludzie nie chca tracic czasu na bzdurne wizy/przepisy i jeszcze za to placic, jesli ktos wprowadza im takie ograniczenia/beznadziejne pomysly(bo wiza amerykanska to nawet nie jest obietnica wpuszczenia do kraju nie-przemytnika) leca tam gdzie witaja ich z otwartymi rekami...
Zanim zaczniesz sie wypowiadac o ekonomii, to zauwaz, ze kazdy turysta czy to ten namiotowy czy tez hotelowy w wiekszosci przypadkow musi, doslownie zostawic pieniadze w danym kraju. Nawet jesli kupi tylko konserwy czy serek...
Dlatego tez nawet wlodarze takiego miasteczka jak Saint-Tropez(mowi Ci to cos, pewnie nawet hotelu Byblos z ulicy nie widziales?) nie blokuja tanich "hoteli", okolicznych pol kempingowych, mimo, ze oczywiscie to nie jest to samo co przyjemna atmosfera tego zaslugujacego na swoje gwiazdki hotelu...
Tam chodzac po uliczkach masz i swietne kluby(z cenami za butelke szampana wiekszymi niz Twoja pensja zapewne), sklepy z niezlymi ciuchami, ale znajdziesz tez i taki sklep co sprzedaje ciuchy za niewielkie kwoty np. ~40 PLN, maly supermarket, czy lody za grosze...